Ogień pojawił się w niedzielę przed północą. Fot. OSP Kobylanka.
Ilość wyświetleń: 1870
Przy ul. Tęczowej w Morzyczynie spalił się w minioną niedzielę dom jednorodzinny.
Strażacy dostali wezwanie do pożaru 5 listopada o godz. 23.39. Na miejsce zadysponowano ratowników ze Stargardu, a także z jednostek ochotniczych w Bielkowie, Kobylance i Kunowie.
- Po przybyciu zastępów na miejsce stwierdzono, że pożarem objęty jest cały dom jednorodzinny - mówi kpt. Rafał Matysik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie. - Działania polegały na podaniu dwu prądów wody do środka budynku, kolejne zastępy otworzyły następną linię gaśniczą. Po ugaszeniu ognia strażacy sprawdzili miejsce pożaru kamerą termowizyjną, by skontrolować czy nie ma gdzieś kolejnych zarzewi ognia.
Właściciel domu wyszedł z niego przed przyjazdem strażaków. Nikomu nic się nie stało, ale dom spłonął doszczętnie. Ratownicy zakończyli działania o godz. 1.05. Okoliczności zdarzenia bada policja.
Ten język zawodowy/branżowy/ jest naprawdę ciężko strawny. ";Działania polegały na podaniu dwu prądów wody do środka budynku, kolejne zastępy otworzyły następną linię gaśniczą";
Rozumiem, że strażacy gasili pożar dwoma strumieniami wody-wlewali wodę do środka budynku-a pozostałe zastępy polewały budynek z zewnątrz.
Po polsku proszę. (5.173.153...) 06-11-2023 16:07
2.
";podaniu dwu prądów wody do środka budynku";A ja ogarniam oczyma literki na monitorku i kisne :)