Ilość wyświetleń: 2627
Do redakcji napisali mieszkańcy osiedla Platinum Park przy ul. Spokojnej.
- Jako mieszkańcy prosimy o pomoc z nie odbieranymi odpadami z nowego osiedla przy ulicy Spokojnej - czytamy w liście do redakcji. - Problem leży w złym zaprojektowaniu ulicy, skrzyżowania są tak porobione, że kierowcy śmieciarek nie mają jak wjechać; muszą najechać na krawężnik bądź chodnik czy trawnik. Dodatkowo kierowcy parkują gdziekolwiek znajdą miejsce. Ręce opadają! Ulica nie ma żadnych znaków, czyli chyba nie jest publiczna, przez co nie ma jak egzekwować prawa o ruchu drogowym.
Osiedle Platinum Park to nowe stargardzkie osiedle mieszkaniowe położone przy ulicy Spokojnej, w sąsiedztwie ogródków działkowych i Parku Batorego. Budowała je firma Szubert.
Aktualizacja, 9 listopada, godz. 14.40:
Mamy stanowisko dewelopera, który budował bloki na osiedlu Platinum Park.
- My nic do tego nie mamy - mówi Marek Szubert, szef firmy. - Ale znamy sprawę. Tam jest problem taki, że kierowcy ustawiają samochody na przejazdach i śmieciarka nie może dojechać do altan. Potrafią tak zaparkować, że nawet osobówką wjechać nie można. A później właściciele mieszkań mają pretensje do całego świata. Tam są pozakładane wspólnoty mieszkaniowe. Wiem, że planowane jest w tej sprawie spotkanie, by na terenie tego osiedla zrobić strefę ruchu. Wówczas będzie można karać tych kierowców, którzy zostawiają auta na ciągach pieszo - jezdnych. Obecnie, gdy są to drogi wewnętrzne, osiedlowe to straż miejska czy policja ukarać nikogo nie mogą.
Marek Szubert zaprzecza jakoby przejazdy i drogi wewnętrzne były źle zaprojektowane.
- Przy takiej liczbie samochodów, które tam lokatorzy mają to ta droga powinna mieć ze 30 metrów szerokości - dodaje. - Nie w tym jest rzecz. Wszystko zostało zaprojektowane i zbudowane jak należy. Do każdego mieszkania jest przynależne jedno miejsce postojowe. Takie są przepisy. Ale niektóre rodziny mają po dwa, a nawet po trzy samochody. I dlatego brakuje miejsc, dlatego niektórzy parkują na ciągach pieszo - jezdnych.
O stanowisko związane z blokowaniem miejsc na os. Zachód (o tej sprawie pisaliśmy tutaj:wiadomosci.rii.pl/index.php) i Platinum Park w Stargardzie poprosiliśmy przedstawicieli firmy Bio Star, która zajmuje się odbiorem odpadów komunalnych.
Bartosz Rudnicki, wiceprezes ds. techniczno - eksploatacyjnych:
Problemy z odbiorem odpadów pojawiają się na terenie całego miasta. Pojazdy wykorzystywane do odbioru odpadów cechują się dużymi gabarytami. W przypadku osiedla Zachód pojawia się problem wąskich dróg dojazdowych i dużej ilości zaparkowanych samochodów które uniemożliwiają przejazd większych aut pod altany śmietnikowe niejednokrotnie zlokalizowane daleko od drogi głównej. W takim wypadku pracownicy Spółki mogą zgłosić taki problem do Straży Miejskiej, Zarządu Usług Komunalnych i Administracji osiedla.
W przypadku nowo budowanych osiedli również pojawia się problem związany z dojazdem wynikający z wąskich dróg skrzyżowań zastawionych zaparkowanymi pojazdami, niejednokrotnie nasze pojazdy w drodze do opróżnienia pojemników nie są w stanie dojechać do altany śmietnikowej.
Za zlokalizowanie miejsca gromadzenia odpadów nie odpowiada Spółka Bio Star, a właściciel, zarządca lub administrator danej nieruchomości. Miejsce to powinno być wyznaczone w taki sposób aby samochód odbierający odpady miał bezpośredni, nieutrudniony żadnymi przeszkodami dojazd do niego.
W przypadku problemów z odbiorem odpadów z danej lokalizacji załogi nie mają możliwości czekać na odjazd pojazdu prywatnego, realizują dalszą część harmonogramu, a odpady nieodebrane zostaną zabrane w następnym ujętym harmonogramem dniu, o ile będzie możliwy dojazd oraz odpady będą przygotowane we właściwy sposób do odbioru.
(w) - 09-11-2023
Artykuły powiązane:
Reklama
1.
BRAWO MIASTO I MIESJKA SPOLKA, ALE PODWYZKI CALY CZAS W GORE:))
KAMRACI (89.151.34...) 09-11-2023 09:12
2.
To nie problem tylko tego osiedla. W Stargardzie przez monopol jednej spółki komunalnej jest syf wszędzie. Nie ma znaczenia czy to lotnisko pyrzyckie czy stare miasto. W innych miastach jest konkurencja, firmy sprzątające myją nawet raz na jakiś czas kubły. A w ZST śmietniki nawet nie mają klap, aby je przymknąć. Może włodarze mieszkający w domkach w okół naszego miasteczka zauważą problem i zaczną działać
Dzon (188.146.115...) 09-11-2023 09:20
3.
A co do tego ma miasto. Developer zaprojektował i wykonał, tak jak mu było wygodnie, bez poysłu, zastanowienia , refleksji. A właściciele kupując nie widzieli co biorą, teren prywatny, brak organizacji ruchu, jedno miejsce parkingowe na jedno mieszkanie, a kazdy ma dwa lub trzy samochody, do tego chamstwo i głupota w kwestii parkowania, bo to nie tylko problem dla smieciarek, ale tez pogotowie, straz pozarna, a na koniec zarzadcy którzy biora kasę i nic nie robią. Zaś w kwestii konkurencyjności to kazdy może to sprawdzić , że zgodnie z przepisami jest przetarg i wygrywa oferta najkorzystniejsza.
wojo (79.190.18...) 09-11-2023 10:02
4.
Gdzie jest sanepit ?
Miras (13.52.77...) 09-11-2023 11:37
5.
Miras : spokojnie zaraz wyjdą szczury z kanałów, które zderatyzuje wojo z grabarzem
Dzon (188.146.115...) 09-11-2023 12:36
6.
a co się tych szczurów tak boicie??? to takie miłe zwierzątka
Marta (37.109.166...) 09-11-2023 12:37
7.
Przecież winni tego są ci co rządzą miastem, sami stworzyły firmę od odpadów miejską, aby obsadzić tam swoich ludzi na kierowniczych stanowiskach a firma ma wyjątkowo drogie usługi. Przecież urzędnicy miasta a raczej głowy tego miasta tak właśnie robią. A czy ktoś was pytał o zgodę aby powstała kolejna spółka miejska w niedawnym czasie? Nie już została obsadzona dyrektorami Sami swoi. Miasto nie dopuszcza innych firmy wywozowych bo sami na tym trzepią kasę na obywatelach a miasto to są właśnie prezydent miasta i jego zastępcy oraz pozostali włodarze a nie jakieś anonimowe osoby.
Urszula (94.254.169...) 09-11-2023 13:11
8.
Hahahaha, to mieszkańcy chcieli donieść na innych, a wyszło szydło z worka, że sami parkują źle, blokują przejście i przejazd, że nawet śmieciarka nie może wjechać. Brawo! hahahaha
Tuskismyidol (83.20.255...) 09-11-2023 16:21
9.
Urszula (94.254.169...) 09-11-2023 13:11 masz rację lekko już ich ponosi czują się jak by byli właścicielami prywatnej firmy,wczoraj na nowym osiedlu podjeżdża śmieciarka i wychodzą 2 asy i mówią,że oni biorą tylko co w kuble,ja do nich wrzucie te worki do śmieciarki,a oni ,że mają wyj..nie bo za to im nikt nie płaci.Z takim podejściem zaraz my będziemy wywozić śmieci na wysypisko i jeszcze im za to płacić.Nie radzicie sobie zmienić kadrę kierowniczą lub ludzi.
Widziałem na własne oczy (37.47.149...) 09-11-2023 17:39
10.
Szanowne Państwo, drodzy mieszkańcy, macie duży parking przy Kauflandzie, ciężko dupsko ruszyć? i 100 metrów dalej zaparkować?. Nieeee, najlepiej jak dałoby radę zaparkować w klatce lub balkonie.
Pan Szurbet (31.11.129...) 10-11-2023 08:30
11.
Gdyby te śmieciarki przyjeżdżały po godzinie ósmej rano, to by miały wjazd na osiedle bez żadnych przeszkód. Przyjeżdżają po godzinie 6 rano, wszystkich budzą swoim piskiem na wstecznym, hałasują na całe osiedle. Po godzinie ósmej każdy wyjeżdża do pracy, odwozi dzieci do szkoły i drogi są puste. Wystarczy tylko trochę dobrej woli od BIO STAR-u - żeby zmienili godziny odbiorów.
Mieszkanka osiedla (193.106.153...) 10-11-2023 10:44
12.
Mieszkanka osiedla (193.106.153...) 10-11-2023 oni szybko szybko i 12 godzina i laba ,obskakują swój rejon i mają wolne kadra kierownicza zna temat ,w spółkach nie pracuję się 8 godziny tam się trzeba przebujać do 15
System PRL (37.47.184...) 10-11-2023 20:06
13.
Oj jak czytam niektóre komentarze to płakać mi się chce i założę się że piszą je osoby które właśnie blokują te dojazdy.
Stuacja i wasze pisanie zmieni się wraz ze zmianą organizacji ruchu jak jeden, drugi, trzeci zarobi po 100 od straży miejskiej.
Odbiór jest zaplanowany w danych godzinach i tyle, wy jako mieszkańcy i zarząd nieruchomości jesteście zobowiązani aby w tych godzinach był dojazd, nikogo nie interesuje że ktoś o danej godzinie jedzie do przedszkola czy do pracy… ma być dojazd w tych godzinach czyli w godzinach pracy spółki tyle i kropka.
Druga sprawa co to za gadanie o monopolu i innych spółkach, skleroza się wkradła jak przez jakiś czas mieliście inną firmę i wszyscy po miesiącu czekali kiedy umowa się skończy.
Mpgk jak odbierało wioski to wyciągali chłopaki śmietniki z posesji a teraz wioski mają prywaciarza i co każdy grzecznie śmietnik do drogi prowadzi bo jak nie to nara, szybko by was prywaciaz porządku nauczył. Prywaciaz za ponowną próbę podjazdu by was obciążył za luzy które się zgromadziły też.
Wiec przestańcie gadać głupoty tylko nie zostawiajcie dojazdów i altanek.
Tomasz (37.47.190...) 14-11-2023 19:24
14.
Problem stworzony przez to, że każdy cm na tym osiedlu jest sprzedany i nie ma miejsc ogólnodostępnych. Jak Pan Szubert się wypowiedział ";do mieszkania jest jedno miejsce parkingowe";. A co w sytuacji, gdy ktoś do Was przyjeżdża w gości? Samochód na samochodzie ma zaparkować? Kolejny szczegół to, że jest tam wiele mieszkań inwestycyjnych. Najemcy wynajmują oddzielnie miejsca parkingowe, czasem za cenę 300zł za miejsce. Naturalne jest to, że nie wszyscy wynajmujący się na to zgadzają i nie chcą płacić za miejsce parkingowe dodatkowe pieniądze, które ";przynależy do mieszkania";. Naturalne, też jest to, że rodzina ma często więcej niż jeden samochód, więc co to za pomysł, że jedno miejsce parkingowe do jednego mieszkania, jakby w mieszkaniu mieszkała tylko jedna osoba.
Możecie też Państwo zauważyć, że na parkingu zawsze są jakieś wolne miejsca, w ciągu dnia i wieczorem, ale przez blokady, nie ma gdzie zaparkować auta, dlatego ludzie parkują jak mogą. Normalnie na parkingach jest rotacja, jedni wyjeżdżają, drudzy przyjeżdżają. To jest pierwsze osiedle na którym mieszkam i występuje taki problem, który musiał wystąpić naturalnie, przez sprzedawanie każdego miejsca i wynajmowanie ich. Zawsze powinny być miejsca ogólnodostępne na których jest rotacja miejsc, nie ważne czy prywatne czy też nie.
I uprzedzając komentarze - nie, nie parkuję na drodze dojazdowej, tylko w wyznaczonym miejscu 😉
Mariusz (46.205.136...) 15-11-2023 11:56
