W popegerowskiej części Stargardu zakończyła się budowa drogi. Mieszkańcy zyskali chodniki, jezdnię i nowe oświetlenie.
Osiedle Giżynek, znajdujące się w pobliżu nowego cmentarza komunalnego, już nie wygląda jak popegerowska wieś. Mieszkańcy doceniają sobie komfort jazdy nowiutką, asfaltową drogą, bez dziur, kurzu latem i kałuż.
- Jest bez porównania! - mówili nam wczoraj po południu stargardzianie z tej części miasta. - Nasza ulica wygląda teraz jak należy. I już nie telepie w samochodzie na dziurach. Przyjemniej jest też chodzić na piechotę, bo w końcu mamy chodnik. Do tej pory chodziliśmy nieutwardzonymi poboczami. Nowe oświetlenie daje lepsze światło. Nasze dzieci są teraz bezpieczniejsze. Doczekaliśmy się! Choć to trwało.
W Giżynku powstała szeroka na 5,5 metra jezdnia z dwoma pasami ruchu z nawierzchni bitumicznej, nowe chodniki z kostki, zjazdy do posesji i dwa wyniesienia z kostki brukowej i betonowej. Wzdłuż niej zamontowano nowe oświetlenie. Zbudowano też nową sieć kanalizacji sanitarnej.
- To ważny projekt również dlatego, że ta część miasta w przyszłości na pewno będzie się rozwijać mieszkaniowo - mówią miejscy urzędnicy. -Plan zagospodarowania przestrzennego zakłada tam m.in. rozbudowę funkcji mieszkaniowej, zarówno jednorodzinnej jak i wielorodzinnej.
Mieszkańcy już korzystają z nowych udogodnień. Wzdłuż drogi zrobiono nowe nasadzenia, które chronią drewniane konstrukcje. Wykonawcą robót jest firma Strabag, której została do zrobienia jedynie kosmetyka.
Inwestycja kosztowała ponad 2,5 mln zł, w tym 2 mln zł pochodzą z dofinansowania z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych – PGR.