Policję wezwano do interwencji domowej. Młody mężczyzna awanturował się. Był pod wpływem środków odurzających. Fot. KPP Stargard.
Ilość wyświetleń: 927
Do policyjnego aresztu prosto z interwencji domowej trafił 23- letni stargardzianin. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Na miejsce awantury, do której doszło w jednym ze stargardzkich mieszkań, skierowano patrol policji. W mieszkaniu mundurowi zastali 23- letniego mężczyznę, który był wyraźnie pobudzony. Na widok policjantów zaczął się nerwowo zachowywać.
- Gdy policjanci weszli do pokoju wyczuli wyraźny zapach marihuany - informuje asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Na stole ujawnili foliowy woreczek z suszem roślinnym. Wstępne badania potwierdziły, że to marihuana.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
- Zażywanie narkotyków może prowadzić do poważnych konsekwencji dla życia i zdrowia - ostrzega policja. - Narkotyki mogą powodować ciężkie problemy zdrowotne, w tym uszkodzenia narządów, choroby serca, zaburzenia psychiczne i przede wszystkim uzależnienie. Skutki uboczne mogą być nieodwracalne. Ich zażywanie może doprowadzić do utraty kontroli nad własnym życiem. Poza tym zażywanie narkotyków może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, takich jak wypadki drogowe.
Wedle obowiązujących przepisów za posiadanie narkotyków może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość nawet do 10 lat więzienia.