Na piątkowym spotkaniu stargardzianie z ulic Drzymały i Światopełka o stanie dróg i uciążliwościach związanych z przejazdem przez nie ciężarówek i szambowozów rozmawiali z dyrekcją Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie.
Ilość wyświetleń: 1669
Mieszkańcy ulic Drzymały i Światopełka w Stargardzie żądają wprowadzenia zakazu wjazdu na ich ulice ciężkich samochodów.
W miniony piątek stargardzianie z tego rejonu miasta zorganizowali spotkanie z przedstawicielem Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie.
- Nasza droga jest dziurawa jak ser szwajcarski - mówi pani Karolina, jedna z inicjatorek piątkowego spotkania. - Kiedyś szambowozy i ciężarówki jeździły do oczyszczalni ścieków przez ulicę Morską. A teraz przez ulice Światopełka i Drzymały. Jeżdżą bardzo szybko. Tymczasem droga jest dziurawa, pełno w niej kałuż, jak takie auto tutaj pędzi, nie ma gdzie uciec. Nie mamy tu chodnika.
- Tędy chodzą dzieci do szkół, matki z wózkami i osoby niepełnosprawne - mówi inny mieszkaniec tamtej okolicy. - Ta droga to tragedia. Takie są dziury, że dwa osobowe auta obok siebie nie przejadą, a co dopiero ciężarówki. Jak jeżdżą, pieszy nie ma gdzie uciec.
Docelowe łatanie jezdni już niewiele daje.
- Łaty nie mają się czego trzymać, droga jest mocno wyeksploatowana - przyznaje Zbigniew Sowa, dyrektor ZDP w Stargardzie. - Ona wymaga gruntownej przebudowy, a to koszt ok. 8 mln zł. My jako zarząd dróg nie mamy wpływu na to czy dana jezdnia będzie gruntownie remontowana czy też nie. To leży w gestii włodarzy powiatu, oni zabezpieczają środki. My możemy doraźnie naprawiać, tylko, że tutaj to już niewiele daje. Tą metodą, którą teraz robimy możemy załatać tylko te dziury, które zagrażają bezpieczeństwu. Jak jest woda na drodze, to ciężko ją naprawiać, bo nic się nie trzyma.
Przebudowa ulic Drzymały i Światopełka w budżecie powiatu na 2024 rok, nie została ujęta. Póki co, mieszkańcy walczą, by ich ulicami przestał kursować w te i z powrotem ciężki sprzęt. Niektóre szambowozy jeżdżą z drugiej strony, od ul. Morskiej. Ale wiele ciężarówek pędzi ulicami Światopełka i Drzymały.
- Ci, którzy jeżdżą do oczyszczalni powinni mieć aneksy do umów, że nie wolno im jeździć naszymi ulicami - mówi pani Karolina. - A jeżdżą! W ciągu 20 minut potrafi tędy przejechać nawet 5-6 aut.
Mieszkańcy zaczęli zbierać podpisy pod stosownym pismem do szefostwa oczyszczalni. Przedstawiciele mają się jutro spotkać z prezesem Wód Miejskich, spółki zarządzającej oczyszczalnią.
Stargardzianie liczą na to, że w końcu dojdzie do przejęcia ich ulic przez miasto, a w konsekwencji do ich generalnego remontu.
- Porozumienie, na mocy którego przejmujemy kolejne drogi od powiatu stargardzkiego wciąż obowiązuje - odpowiada Piotr Styczewski, rzecznik prezydenta Stargardu. - Ulice Drzymały i Światopełka również są nim objęte. Jesteśmy w dialogu z powiatem i zamierzamy doprowadzić do poprawy stanu ich nawierzchni przy naszym wsparciu. Doszło do tego już wielokrotnie w przeszłości, ale również ostatnio np. w przypadku ul. Sadowej, która będzie niebawem remontowana. Zakładamy, że dobra współpraca przyniesie zadawalające rezultaty także w przypadku ul. Drzymały.
Dyrektor ZDP w Stargardzie zapewnił, że gdy minie zima i będzie lepsza aura, na obie ulice wjedzie ekipa, która doraźnie naprawi im dziurawe drogi.
Dziś stargardzianie znów pisali do nas w sprawie dróg.
- Nie są w ogóle posypane, jest bardzo ślisko - żalą się mieszkańcy.
was nie było a oni tam już przejezdzali do oczyszczalni
PRAGMATYK (91.226.236...) 08-01-2024 16:37
2.
Znając realia jakie będą to pinied, y ni byndzie już na nic, także szanowni mieszkańcy dzymaly musicie czekać do następnych wyborów bo teraz ci co zaczęli rządzić nie mają głowy do jakiś tam drog za cztery lata
S (80.208.30...) 08-01-2024 18:26
3.
Tak samo powinno być na wyremontowanej ul.Lotników.Są inne drogi dla ciężkich wozów.Tylko wyjątki powinny być dopuszczone.
Krzych (176.221.125...) 08-01-2024 19:20
4.
Nieudolna władza zawsze się tłumaczy,a prawda jest taka , że w tym mieście żądza i pracują ci sami i zaniedbywali swoje obowiązki przez te wszystkie lata ,a podawanie ceny w milionach za naprawę to absurd,bo łatanie itp.takich ulic to też miliony.Nie potrafią uzyskać kredytów,środków i dotacji ,a finalnie miliony wyparowały.Dalej wybierajcie ciągle tych samych to na pewno będzie lepiej. Ciągle czekam jaką ulicę zrobią prezydentowi bo przecież nie mają środków,a już mu uzbroili ciekawe co z nawierzchnią.
Prawda (37.47.154...) 08-01-2024 19:25
5.
Obeznani w temacie wiedzą czemu będzie remont ul. Sadowej, wystarczy sprawdzić kto tam mieszka.
Stargard moje miasto (37.47.158...) 09-01-2024 10:53
6.
Stargard moje miasto (37.47.158...) 09-01-2024 10:53 tak jak piszesz kiedyś był harmonogram , którego i tak nikt nie respektował,a dziwnym trafem zawsze podkreślam zawsze znalazła się kasa i checi na budowę lub kompleksowy remont ulic na których mieszkają włodarze i pociotki lub lokalny deweloper zaczynał inwestycję.Ale czekam jak na zbawienie co i kiedy Panu Zającowi do nowej norki ;) zbudują za NASZE talary.
Czas pokaże kto ma rację (37.47.154...) 09-01-2024 12:13