W ramach inwestycji wymieniono na nowe nie tylko kamery, ale też anteny, kable i zmodernizowano serwer. Fot. UM w Stargardzie
Ilość wyświetleń: 1327
Miasto pochwaliło się zmodernizowanym systemem miejskiego monitoringu.
- Prawie 100 tys. zł wydaliśmy na poprawę bezpieczeństwa w Stargardzie - informuje biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Stargardzie. - Dzięki zdobytemu dofinansowaniu m.in. zastąpiliśmy wysłużone kamery miejskiego monitoringu nowoczesnymi urządzeniami. Wymieniono również anteny, kable i zmodernizowano serwer.
Nowe kamery pojawiły się w kilku punktach Stargardu. Zapewniają lepszej jakości obraz. System kamer obsługuje Straż Miejska, w jej siedzibie zamontowano nowoczesny serwer.
- W przyszłości bez problemu podłączymy do niego nawet 50 kolejnych kamer - dodają urzędnicy. - Zakupiliśmy też dodatkowe dyski do zapisu obrazu z monitoringu.
Wymieniono ponadto anteny transmisji danych i uszkodzone kable. Jak mówią urzędnicy, możliwości systemu miejskiego monitoringu zwiększyły się kilkukrotnie. Nagrania są przechowywane w jednym miejscu i mają teraz lepsze zabezpieczenia.
Na modernizację miejskiego monitoringu miasto otrzymało 100 tys. zł z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w ramach „Rządowego programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań Razem bezpieczniej im. Władysława Stasiaka na lata 2022-2024.” Dzięki udziałowi w programie wraz ze Strażą Miejską i policją przeprowadzono również spotkania edukacyjne.
To teraz patroli straży miejskiej i policji na mieście nie zobaczymy.Będą zaglądać ludziom przez okna do domów.
ja (46.205.140...) 12-01-2024 18:04
3.
Gratuluję.Ale czemu tylko centrum jest ważne??? Może by tak objąć monitoringiem dzielnice Stargardu oddalone od centrum? Np.ulice Lotników,Kolejowa.
Krzych (176.221.125...) 12-01-2024 18:16
4.
Oto fragment artykułu: System kamer obsługuje Straż Miejska, w jej siedzibie. Czy to oznacza, że monitor czy monitory z obrazem z kamer są pod ciągłym ( 24h/dobę ) nadzorem strażnika miejskiego czy innej osoby. Z artykułu tego się nie dowiemy. Pytanie to kieruję do twórcy Komendanta Straży Miejskiej oraz do tajemniczego twórcy artykułu, a może Pan Prezydent naszego miasta to przeczyta. Zastanawiam się po co wydawać niemałe pieniądze, skoro jak się "; coś dzieje"; nikt nie reaguje, bo nikogo tam nie ma. Chcę się mylić. Jeżeli jest inaczej proszę nas INTERNAUTÓW poinformować, bo autor artykułu nic o tym nie pisze. Pozdrawiam