Autorskie zdjęcia i timelapsy ukazujące niebo i jego tajemnice w różnych porach roku Arkadiusz Lorek prezentował w ińskiej O.Medze.
Ilość wyświetleń: 655
Arkadiusz Lorek, leśnik z Ińska upodobał sobie fotografowanie nieba nocą. O tym "Co świeci nad Ińskiem" opowiadał w O.Medze Galerii Ińskiego Lata Filmowego.
Arkadiusz Lorek już w dzieciństwie śnił o niebie. Nocą zaczął je fotografować kilka lat temu. Zaczynał zwykłą lustrzanką. Pierwszy raz udało mu się zatrzymać w kadrze Drogę Mleczną. Z czasem zaczął inwestować w coraz to lepszy sprzęt i bardziej interesować się zarówno niebem jak i fotografią i montażem. Jest samoukiem. Ale efekty jego pracy mogłyby zawstydzić niejednego fachowca.
W Ińsku fotografuje z poniemieckiej trybuny nad jeziorem i z promenady. To jego dwa ulubione miejsca. Ale jako leśnik uwiecznia też zwierzęta i krajobrazy.
- Idąc na sesję wcześniej wiem gdzie będzie wschodziła Droga Mleczna lub czy będzie u nas zorza polarna - opowiada Arkadiusz Lorek, fotograf nocnego nieba. - Fotografowanie czasem trwa kilka godzin. W tym czasie powstaje kilkaset ujęć.
Połączone w całość sekwencje setek zdjęć opatrzone muzyką, które pokazywał w minioną sobotę w galerii ILF robią ogromne wrażenie. Arkadiusz Lorek pokazuje nam to, czego nie dostrzegamy lub po prostu gołym okiem nie jesteśmy w stanie zobaczyć. Na jego zdjęciach podziw budzą m.in. zorze polarne, obłoki srebrzyste, mgławice, galaktyki, Droga Mleczną, uwieczniona Galaktyka Andromedy i wiele innych ciekawych obiektów, które kryją się za chmurami.
- Dla nas to najbliższa sąsiadka - mówi o Galaktyce Andromedy Arkadiusz Lorek, który o tajemnicach nieba dużo wie.
Efekty pasji leśnika z Ińska można podziwiać na jego profilu fejsbukowym.