Maciej i Karol nie zawahali się pomóc kobiecie poszkodowanej w wypadku
Obaj młodzi panowie ruszyli na pomoc rannej 71-latce. Ocenili jej stan zdrowia i szybko wezwali pogotowie ratunkowe. Fot. UM w Stargardzie.
Ilość wyświetleń: 1235
Na skrzyżowaniu ulic Dworcowej i Mickiewicza starsza kobieta została potrącona na przejściu dla pieszych. Jako pierwsi pomogli jej Maciej Molik, uczeń SP1 i Karol Życki, żołnierz 12 BZ.
Do tego zdarzenia doszło 14 lutego ok. godz. 16.30 na skrzyżowaniu ul. Dworcowej i Mickiewicza w Stargardzie. 71-latka, która znajdowała się na przejściu dla pieszych, została potrącona przez kierującą oplem. Pisaliśmy o tym tutaj: wiadomosci.rii.pl/index.php.
Fot. Internautka Ania.
W pobliżu miejsca wypadku przechodził akurat Maciej Molik (na zdj. głównym z prawej), uczeń VII klasy Szkoły Podstawowej nr 1, młodszy ratownik Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maciek natychmiast udzielił poszkodowanej profesjonalnej pomocy. Jak opowiadał w magistracie, zawsze nosi przy sobie apteczkę, by być gotowym do ratowania ludzkiego życia. Ma sporą wiedzę z zakresu udzielania pierwszej pomocy i chętnie dzieli się nią z innymi. W "jedynce" prowadził już zajęcia dla uczniów młodszych klas, podczas których pokazywał im na fantomie jak prawidłowo wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową i użyć zewnętrznego defibrylatora AED. W przyszłości planuje zostać ratownikiem medycznym, podobnie jak jego tata.
Poszkodowanej w wypadku stargardziance pomagał także Karol Życki, który jest żołnierzem 12. Brygady Zmechanizowanej. Niedawno ukończył kurs ratownika kwalifikowanej pierwszej pomocy. Dzięki temu dokładnie wiedział, co trzeba zrobić. Nie bał się działać przed przyjazdem karetki pogotowia.
- Warto posiadać umiejętności udzielenia pierwszej pomocy, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy mogą się przydać - mówił w Urzędzie Miejskim w Stargardzie.
- Umiejętności, opanowanie i odwaga tych młodych ludzi robią wrażenie, swoją postawą dają świetny przykład wszystkim stargardzianom - mówi prezydent Rafał Zając, który zaprosił obu panów do swojego gabinetu, by osobiście podziękować im za ich, godną do naśladowania, postawę. - Udowodnili, że warto uczyć się udzielania pierwszej pomocy. Taka wiedza może się nam przydać w najmniej oczekiwanym momencie. Możemy być dumni, że w Stargardzie są ludzie, którzy w razie potrzeby potrafią i chcą udzielić pomocy innym.
Fot. UM w Stargardzie