Natalia Leszczyńska, utalentowana graficzka, była uczestniczka pracowni grafiki warsztatowej oraz wokaliści Miłosz Krysiak i Eryk Kucharski, wszyscy związani z Młodzieżowym Domem Kultury, byli bohaterami niedzielnej, Stargardzkiej Sceny Młodych.
Ilość wyświetleń: 1023
Stargardzka Scena Młodych miała w minioną niedzielę swoją kolejną odsłonę. W SCK zaprezentowali się młodzi artyści nagrodzeni stypendiami podczas tegorocznej Gali Kultury.
Wydarzenie otworzyła Joanna Tomczak, dyrektor Stargardzkiego Centrum Kultury, która przedstawiła widowni kolejnych młodych i utalentowanych stargardzian. Na ścianach małej sceny zawisły m.in. niepowtarzalne grafiki i ex librisy, wykonane przez Natalię Leszczyńską, która przez 8 lat szlifowała swój talent w Młodzieżowym Domu Kultury. Obecnie studiuje filologię norweską.
- Zawsze lubiłam rysować - opowiadała Natalia podczas rozmowy z Maciejem Sienkiewiczem, z działu artystycznego SCK. - Na warsztatach w MDK, gdzie poszliśmy gdy byłam w gimnazjum, poczułam ten klimat. I tak to się zaczęło.
Wystawa w SCK nosi tytuł „416 kolorów czerni i bieli” i upamiętnia pierwsze warsztaty, na które Natalia poszła do MDK w 2016 r.
- Dużo tych prac jest do mojego portfolio na Akademię Sztuk Pięknych - mówi Natalia.
Młoda graficzka swoje dzieła prezentowała nie tylko w kraju, ale także poza granicami, w tym we włoskim Varese, gdzie na wystawie pokazano 177 grafik stworzonych od początku XX wieku według różnych technik przez grafików, w tym również studentów i absolwentów Akademii Sztuk Pięknych z całego świata. Natalia zajęła tam I miejsce w konkursie na ex libris, pokonując wielu zdolnych artystów. Na wystawie w SCK znajdują się też prace grafików zagranicznych w tym z Włoch czy Czech, z którymi stargardzianka wymieniła się swoimi grafikami. Zbiór ten jest już pokaźny.
- Chciałam pokazać w Stargardzie grafiki innych artystów, byśmy mogli poznać pomysły innych - wyjaśnia Natalia Leszczyńska. - Dla nas to fajne inspiracje.
- Jakiś czas Natalia była moją asystentką i znakomicie się w tej roli spełniała - mówi Ryszard Baloń, pod kierunkiem którego Natalia szlifowała swój talent w MDK. - Od razu zauważyłem, że jest interesującą osobą i ma ciekawy umysł. Tworzy prace, które czasem budzą artystyczny niepokój. Stworzyła tutaj kolekcję, bardzo wartościową. Takie zbiory trafiają wcześniej czy później do bibliotek. Możliwe, że kiedyś znajdzie się on w naszej Książnicy Stargardzkiej. W tej kolekcji są m.in. dwie prace graficzne artystki z Norwegii, która pracuje w sposób niesamowicie dziwny, nie wiem jaką technikę stosuje podczas swojej pracy. Są niesamowite.
Potem przyszła kolej na prezentację młodych wokalistów z MDK. Miłosz Krysiak i Eryk Kucharski kształcą się pod kierunkiem Ewy Krysian w MDK, są laureatami wielu konkursów. Obaj to uczestnicy programu The Voice Kids. Niedawno przed szerszą publicznością koncertowali podczas Dnia Kobiet w Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Stargardzie.
- Tam było tyle kamer, że ja po prostu byłem blady - mówił o wrażeniach z nagrań do telewizyjnego programu Miłosz Krysiak, który na zajęcia do MDK zaczął uczęszczać gdy był w klasie pierwszej szkoły podstawowej.
- Przed każdym występem mam tremę - przyznał Eryk Kucharski. - Stres jest przed takimi występami duży, nie będę tego ukrywał.
Na scenie jednak, co udowodnili obaj za chwilę, stres ulotnił się jak kamfora. Miłosz Krysiak i Eryk Kucharski dali piękny koncert pt. "Mięta w butonierce" śpiewając solo i w duecie. W trakcie występu wręczyli czerwone róże swoim mamom. Bohaterowie Stargardzkiej Sceny Młodych, która odbyła się w minioną niedzielę, to tegoroczni stypendyści prezydenta Stargardu.
Zobacz też jeden z występów Miłosza Krysiana i Eryka Kucharskiego w SCK: