Przed wyborami wiatr powalił latarnię przy wjeździe na os. Lotnisko. Do tej pory nikt sie nią nie zainteresował.
Ilość wyświetleń: 676
Nasi czytelnicy zgłosili nam, jeszcze przed wyborami, że przy ul. Tańskiego wiatr powalił latarnię. Do tej pory leży w trawie.
Latarnia była, podobnie jak inne wzdłuż tej i wielu dróg w mieście, obwieszona banerami wyborczymi. Nie wytrzymała podmuchów silnego wiatru i przewróciła się. Zniknęły z niej banery wyborcze, które na niej wisiały, gdy stała jeszcze w pionie. Potem latarnia wylądowała po drugiej stronie, na poboczu, gdzie leży do tej pory.
Sprawę zgłosiliśmy dziś do Urzędu Miejskiego w Stargardzie. Czekamy na reakcję.
Aktualizacja 9 kwietnia godz. 13.15:
- Przekazuję sprawę naszym oświetleniowcom - informuje Piotr Styczewski, rzecznik prezydenta Stargardu.
Aktualizacja, 10 kwietnia godz.13: złamana latarnia została usunięta z pobocza drogi.
To już trzecia lub czwarta latarnia na naszym osiedlu. Dwa lata mija od powalenia latarni przy wjeździe na osiedle, na której był znak ograniczenia prędkości. Latarnię zabrano wtraz ze znakiem. Teraz mamy odwołanie znaku którego nie ma.
Nuta (176.221.124...) 09-04-2024 22:38
2.
Jakie rządy w mieście takie mamy latarnie w miescie.