Małgorzata Gontarz maluje obrazy farbami akrylowymi i olejnymi. Przez najbliższy miesiąc będą zdobić ściany Galerii Sztuki Brama.
Ilość wyświetleń: 934
Stargardzkie Stowarzyszenie Miłośników Sztuk Plastycznych "BRAMA" zaprasza do podziwiania malarstwa Małgorzaty Gontarz.
To pierwsza indywidualna wystawa stargardzianki Małgorzaty Gontarz. Nosi tytuł "W poszukiwaniu drogi". Znalazło się na niej ok. 20 wybranych z jej zbioru prac.
- Nadal poszukuję swojej artystycznej drogi, własnego stylu, stąd tytuł mojej wystawy - mówi artystka, która od 4 lat jest członkiem stargardzkiego stowarzyszenia artystów Brama. - Nie mam specjalnie ulubionej tematyki, którą podejmuję w swoich pracach. One są bardzo różnorodne. Ale łączy je jedno - tajemniczość i niedopowiedzenie. Bardzo mi zależy na tym, by moje obrazy takie właśnie były, by odbiorca miał możliwość ich własnej interpretacji.
Małgorzata Gontarz od dzieciństwa lubiła malować i rysować. Dopiero od kilku lat zajęła się tym poważniej. Wcześniej pracowała w handlu, zajmowała się wychowywaniem dzieci. Teraz ma więcej czasu na to, by się rozwijać i tworzyć obrazy. Talent odziedziczyła po niej najstarsza córka Amelia, która swoje umiejętności szlifuje pod kierunkiem Żanety Śniadek w Sekcji Młodych. Ale najmłodsza córka Sara też lubi rysować. Obie, jak i syn pani Małgorzaty, Szymon, byli na wczorajszym wernisażu.
Tematyka prac Małgorzaty Gontarz jest bardzo różnorodna, artystka lubi klimaty sielskie jak i również mroczne i tajemnicze.
Wernisaż wystawy zatytułowany "W poszukiwaniu drogi" odbył się w miniony czwartek, 25 kwietnia. Wydarzenie uświetniła oprawa muzyczna w wykonaniu Pauliny Ciesielskiej, Pauliny Król oraz Marcina "Crane" Krawczyka.