logofacebook.jpg
Witaj
3.16.130.96
← powrót

II Stargardzki Korowód Dziejów za nami!

W niedzielę, 2 czerwca, ulicami miasta przeszedł barwny korowód historycznych postaci związanych ze Stargardem.

1717360833.JPG
Ilość wyświetleń: 1069
W minioną niedzielę ulicami Stargardu przeszedł II Stargardzki Korowód Dziejów.


   Najpierw z balkonu na Rynku Staromiejskim odegrano hejnał Stargardu. Potem mieszkańcy obejrzeli inscenizację legendy o dniu św. Jana. W rolach głównych wystąpili Johann Hes i Rusałka z Iny. Następnie z płyty rynku ulicami Kramarską - Kazimierza Wielkiego - Portową, pl. Wolności - św. Jana Chrzciciela korowód przeszedł, prowadzeni przez orkiestrę Big Band Stargard, aż do Teatru Letniego.



   
    W korowodzie szły najpierw postaci historyczne; na czele z Rusałką i rycerzem Johannem Hesem z legendy o dniu św. Jana, średniowieczni rycerze, dwaj burmistrzowie Tomas Parchim z okresu wojny pszennej i Peter Groening, burmistrz Stargardu z czasów wojny trzydziestoletniej, a także Stargardzki Muszkieter, hetman Stefan Czarniecki z towarzyszami, królowa Luiza Pruska, żona Fryderyka Wilhelma III, Gustaw Karow, właściciel stargardzkiego młyna, cesarzowa Augusta Wiktoria, Abraham Alexander, stargardzki kupiec żydowski z przełomu XIX i XX w., legendarna pani Maria, członkini rodziny Kirsten, a z okresu powojennego m.in. Janina Kapuścińska, pielęgniarka ze stargardzkiego szpitala z lat 50. z synem harcerzem. W pochodzie szły też przekupki i mieszczki.

  - To była wspaniała przygoda! - mówi Izabela Pułka, nauczycielka z Zespołu Szkół nr 5 która przebrała się za mieszczkę (na zdj. z prawej). 


   
   Dalej maszerowali współcześni mieszkańcy; przedstawiciele stargardzki szkół, instytucji, klubów sportowych i stowarzyszeń.

    Okazją do zorganizowania tegorocznego korowodu była 560. rocznica zakończenia wojny pszennej Szczecina ze Stargardem. Ro
zgrywała się ona w latach 1454-1464. W czasie tego konfliktu dochodziło do wielu potyczek m.in. zniszczenia stargardzkiego i goleniowskiego portu w Inoujściu. O wojnie pszennej opowiadał ówczesny burmistrz Tomas Parchim, w którego wcielił się Marcin Majewski, dyrektor Muzeum Archeologiczno - Historycznego w Stargardzie, główny organizator wydarzenia. 

   - Szczecinianie zapalowali nam Inę, zagrodzili dostęp do portu, spalili nam ten port  - opowiadał podczas postoju przy ul. Św. Jana Chrzciciela. 

 Zarówno Stargard jak i Szczecin dużo traciły na tym konflikcie. W listopadzie 1464 roku doszło do podpisania rozejmu w Anklam. Znakiem tej  zgody jest, posadzona w 1460 roku w Kobylance lipa, zwana Wieńcem Zgody. Co 100 lat władze obu miast sadzą w Kobylance kolejną lipę na znak podtrzymania tego przymierza sprzed kilku wieków. 

   - Sadzenie kolejnej lipy będzie za 36 lat  - przypomniała opowiadając o wojnie szczecińsko - stargardzkiej sprzed ponad pięciu wieków pracownica Luxpolu w Teatrze Letnim, gdzie był punkt docelowy historycznego przemarszu. 

  - To dobrze, że Stargard pogodził się ze Szczecinem - mówiła szwaczka z Luxpolu. - Najbardziej cierpieli przecież na tym mieszkańcy. Nie myślcie sobie, że konkurowanie polegało tylko na walce wręcz. Podobno to, że mamy tak wspaniały kosciół Mariacki jest efektem rywalizacji w sztuce i architekturze, że nie wspomnę o tym, że nasz współczesny stargardzki amfiteatr jest większy od szczecińskiego - na marginesie znów niedługo zostanie otwarty. 
Jeszcze do niedawna Stargard i Szczecin łączyła nawet nazwa - mówiła  - Nie wiem kto wymędrkował dodanie do Stargardu przymiotnika „szczeciński”, ale od 2016 r. ta część poszła w niepamięć i znów staliśmy się po prostu Stargardem.


   
    Rywalizacja Szczecina i Stargardu trwa ponoć do dziś. Mówił też o tym prezydent, dziękując muzeum za organizację imprezy oraz uczestnictwo w korowodzie mieszkańcom.  

   - Patrzę na tę sytuację w ten sposób, że jak najlepszy rozwój Szczecina leży w naszym interesie - komentował w niedzielę Rafał Zając, prezydent Stargardu. - Im lepiej będzie rozwijał swój potencjał, tym łatwiej będzie się rozwijać całemu regionowi. Rywalizujemy w tym, byśmy mieli świetną ofertę kulturalną, by szczecinianie też chcieli z niej korzystać. By w Stargardzie był rozwinięty przemysł i szczecinianie mogli do nas przyjeżdżać do pracy. To ma być jednak współpraca, a nie rywalizacja.  

   Koordynatorami II Stargardzkiego Korowodu Dziejów byli Małgorzata Gryciuk i Piotr Tarnawski ze stargardzkiego MAH.  

  - Kolejny korowód za rok - zapowiadają muzealnicy. 

 
 
(w) - 02-06-2024


Zapraszamy do galerii zdjęć:
1717360150.jpg 1717360151.jpg 1717360152.jpg 1717360153.jpg 1717360154.jpg 1717360155.jpg
Artykuły powiązane:
  • Historyczny korowód przejdzie przez Stargard - mogą być utrudnienia w ruchu (28-05-2024)

  • Muzeum szuka przebierańców (01-05-2024)

  • Przemierzyli miasto i epoki Stargardu (18-06-2023)

  • Reklama
    Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
    Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
       Polecane przez INFO
    baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
    Copyright © Regionalny Informator Internetowy
    info..pl M. Cywka
    Robotnicza 9b
    73-110 Stargard
    tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
    e-mail: info.wiadomosci@gmail.com