Pakunek pod drzwiami miał się znajdować na poddaszu.
Ilość wyświetleń: 1928
Od rana straż pożarna i policja działają przy ul. Piłsudskiego w Stargardzie. Mieszkańców budynku ewakuowano.
Po godz. ósmej 14 lokatorów postawiono dziś na równe nogi. Kazano im opuścić budynek.
- Nie mówiono mi o co chodzi, tylko poproszono o wyjście na zewnątrz - opowiada jeden z lokatorów. - Czekamy od kilku godzin.
- Mi powiedziano, że to ćwiczenia - mówi starsza pani.
14 osób od kilku godzin czeka na zakończenie akcji. Działania trwają w kamienicy przy ul. Piłsudskiego pod szóstką. Ewakuowano też przedsiębiorców prowadzących tam działalność, w tym piekarni i sklepu. Od ronda przy pl. Wolności do krzyżówki z ul. Mickiewicza nie ma przejazdu. Czuwają nad tym policjanci, którzy kierują auta na objazdy. Teren odgrodzono taśmą.
- Działania nadal trwają - informowała nas o godz. 12.30 asp. Justyna Siwarska, rzecznik KPP Stargard.
Służby nie informują o co dokładnie chodzi. Ale z informacji zebranych na miejscu wynika, że przed drzwiami jednego z mieszkań znaleziono pakunek z wystającymi kablami. Podejrzewa się, że może w nim być ładunek wybuchowy. Pogotowie gazowe odłączyło w budynku gaz. Trwa oczekiwanie na służby pirotechniczne.
Aktualizacja 18 lipca godz. 14.30:
Służby zakończyły działania przy ul. Piłsudskiego. Policja odsyła po informacje do prokuratury, która też niewiele przekazuje.
- Prokurator realizuje czynności w tej sprawie - tyle usłyszeliśmy od Alicji Macugowskiej - Kyszki z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
- Więcej informacji będziemy mogli przekazać w piątek - usłyszeliśmy w stargardzkiej prokuraturze.