Ilość wyświetleń: 613
Mieszkańcy ul. Drzymały od lat narzekają na katastrofalny stan jezdni. A teraz dodatkowo niszczy ją ciężki sprzęt wykorzystywany przy budowie wałów przeciwpowodziowych.
Ta inwestycja trwa w Stargardzie od kilkunastu dni.
- Ciężki sprzęt degraduje nam i tak już zniszczoną do granic możliwości drogę - żali się pani Karolina, mieszkanka ulicy Drzymały. - Domagaliśmy się postawienia znaku zakazu wjazdu na naszą drogę ciężarowych aut, jeżdżących do oczyszczalni. Ale zarządca drogi się na to nie zgodził. Teraz ulicą Drzymały jeżdżą dodatkowo samochody i sprzęt wykorzystywany podczas budowy wałów przeciwpowodziowych. Nikt nas nie informował o tym, że taka inwestycja będzie prowadzona!
Inwestycję pn. "Zabezpieczenie przeciwpowodziowe zlewni rzeki Iny z uwzględnieniem środowiskowych uwarunkowań Jednolitych Części Wód Powierzchniowych" realizuje firma HZBUD na zlecenie Wód Polskich. Firma zrobiła zjazd i zlokalizowała swoje zaplecze.
- Użytkownicy działek sąsiadujących zostali poinformowani o realizowanej inwestycji i nie wnosili w tym zakresie sprzeciwu - odpowiada Beata Korzeniowska z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej PGW Wody Polskie. - Głównym celem prowadzonej inwestycji jest poprawa warunków przepływu wody, zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego miasta Stargard i ochrona przeciwpowodziowa terenów zlokalizowanych wzdłuż koryta rzeki.
O stanowisko w sprawie zdegradowanej ulicy Drzymały pytamy też, wywołany przez mieszkankę do "tablicy", Zarząd Dróg Powiatowych w Stargardzie.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawienia znaku B-5 „zakaz wjazdu samochodów ciężarowych” oraz przy wyznaczeniu trasy alternatywnej dla samochodów ciężarowych, niezbędna jest zmiana stałej organizacji ruchu na ul. Drzymały w Stargardzie - odpowiada Zbigniew Sowa, dyrektor ZDP w Stargardzie. - Wnioskowane oznakowanie na przedmiotowej ulicy można wprowadzić tylko po wcześniejszym uzyskaniu opinii od Komendanta Powiatowego Policji w Stargardzie, a następnie po zatwierdzeniu stałej organizacji ruchu przez zarządzającego ruchem. Na dzień dzisiejszy nie ma jednak podstaw do wprowadzenia na przedmiotowej ulicy znaku B-5, o jaki wnioskują mieszkańcy.
O walce mieszkańców o zakaz wjazdu ciężarówek pisaliśmy kilka miesięcy temu. Artykuł znajdziesz w linku: wiadomosci.rii.pl/index.php.
Zbigniew Sowa powtarza, że wniosek mieszkańców nie może być zrealizowany w związku z działalnością przedsiębiorców, mających przy Drzymały swoje firmy oraz z funkcjonowaniem pod nr 65 miejskiej oczyszczalni ścieków.
- Wprowadzenie wnioskowanego przez mieszkańców zakazu doprowadziłoby do naruszenia interesu prawnego firm działających przy ulicy Drzymały tzn. wprowadzenie zakazu uniemożliwi prowadzenie działalności gospodarczej - dodaje dyrektor Sowa. - Zarząd Powiatu Stargardzkiego zezwolił wykonawcy na wykonanie robót w pasie drogowym ulicy Drzymały, w celu budowy zjazdu zwykłego na czas określony tj. do 31 sierpnia 2025 r. przez firmę HZBUD Sp. z o.o. Dojazd do działki nr 180, obręb 3 w Stargardzie jest niezbędny do wykonania tymczasowego zaplecza budowy dla realizacji inwestycji związanej z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym Stargardu. Mając na uwadze sytuację hydrologiczną w Polsce oraz właściwe zabezpieczenie mieszkańców Stargardu przed zalaniem i traktując te działania jako priorytetowe i pilne, wydanie decyzji administracyjnej na budowę zjazdu tymczasowego z ulicy Drzymały jest w pełni uzasadnione i nie wymaga konsultacji społecznych.
Mieszkańcy ul. Drzymały i Światopełka od lat czekają na generalne remonty dróg. Szacunkowy koszt przebudowy obu ulic wraz z kanalizacją deszczową wynosi ok. 15 mln zł. Mieszkańcy ulicy mają nadzieję, że po zadeklarowanym we wrześniu br. przejęciu kolejnych dróg przez miasto, ich ulica w końcu doczeka się tak potrzebnego jej remontu.
Obecnie miasto zarządza 127 kilometrami dróg. Po niedawnej decyzji radnych, chce przejąć od powiatu prawie 11 km kolejnych, w tym także ulicę Drzymały i część ul. Światopełka.
(w) - 14-10-2024
Artykuły powiązane:
Reklama
1.
Po 1. Nic mi nie wiadomo o tym,że mieli być poinformowani właściciele ogródow działkowych wręcz przeciwnie ja sama byłam zapytana w tym kierunku przez nich jak zaczęli ową budowę. O drugie mieszkańców cię Drzymały również nie dostali poinformowani. Po trzecie mieszkańcy ulicy Drzymały wyrazili zgodę na postawienie znaku B5 wraz z załączoną tablicą informującą że nie dotyczy mieszkańców posesji i o to walczyliśmy. Mało tego wszystkie przesłanki aby postawić znak B5 zostały spełnione więc ktoś tu odwraca kota ogonem.
Kika (37.248.169...) 14-10-2024 11:16
2.
a kogo tam pytać jak tam PATOLA .
prędzej z MOPSU beda wiedzieć wiecej ,
miejscowi żyja i tak od zasiłku do zasiłku
prócz tego w Pałacu .
tam najlepiej zbudowć most @@@ ALE W ZDŁÓŻ DROGI AŻ DO OCZYSZCZALNI .
ot i tak (89.151.18...) 14-10-2024 17:20
