Żołnierz usłyszał zarzuty spowodowania zdarzenia, nieudzielenia pomocy i ucieczki
Kobieta, która jechała toyotą, następnego dnia wyszła ze szpitala. Doznała obrażeń brzucha, miednicy i ręki. Z urazem barku trafił tam też kierowca karetki transportowej, należącej do szpitala w Szczecinku. Fot. OSP Sowno.
Ilość wyświetleń: 1320
15 stycznia w godzinach popołudniowych na 16. kilometrze „chociwelki”, na wysokości Siwkowa, zderzyły się dwa pojazdy. Sprawcą ma być żołnierz. Usłyszał już zarzuty.
Początkowo mówiło się o aucie Żandarmerii Wojskowej, które miało 15 stycznia doprowadzić do czołówki na drodze wojewódzkiej 142. Jak się okazało był to pojazd wojskowy kompanii regulacji ruchu. To kierowca tego auta, na spowitej mgłą drodze wykonał na "chociwelce" bardzo niebezpieczny manewr. Chciał wyprzedzać, ale nie zmieścił się na drodze. 40-letni kierowca karetki transportowej został zmuszony zjechać na pas awaryjny i zderzył się z toyotą, prowadzoną przez 43-latkę. Potem ambulans dachował na poboczu. Oboje zostali poszkodowani.
Fot. OSP Sowno
Na miejscu działali strażacy z JRG Stargard oraz ochotnicy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Żarowa i Sowna. Była też policja, a także służby drogowe. Trasa była przez pewien czas zablokowana.
- Pacjenci przytomni, w stanie stabilnym zostali przewiezieni do szpitala - informuje Natalia Dorochowicz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
W związku z tym, że sprawa dotyczy wojska, zajmuje się nią dział ds. wojskowych Prokuratury Szczecin Niebuszewo. Jak poinformował media płk Bartosz Okoniewski, zastępca prokuratora okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, żołnierz, który 15 stycznia jechał wojskowym pojazdem, usłyszał zarzuty spowodowania zdarzenia drogowego, nieudzielenia pomocy, odpowie też za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Aktualizacja: Prokurator Michał Wyszyński:
16 stycznia 2025 r. w Dziale do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo w Szczecinie wszczęto postępowanie przygotowawcze w przedmiotowej sprawie. W toku postępowania ustalono, że kierujący pojazdem wojskowym, który spowodował wypadek nie zatrzymał się i oddalił z miejsca zdarzenia. Kierowcą tegoż pojazdu wojskowego był żołnierz z Jednostki Wojskowej w Szczecinie. W toku postępowania ogłoszono zarzuty dwóm osobom- kierującemu pojazdem wojskowym (zarzut popełnienia przestępstw z art. 177 §1 k.k. w zw. z art. 178 §1 k.k., tj. spowodowania wypadku, gdzie sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, oraz z art. 162 §1 k.k., tj. nieudzielenia pomocy pokrzywdzonym) oraz drugiemu żołnierzowi, który był w pojeździe (zarzut popełnienia przestępstwa z art. 162 §1 k.k., tj. nie udzielenia pomocy). Śledztwo jest w toku – trwają czynności dowodowe mające na celu wyjaśnienie okoliczności badanego zdarzenia, w tym powołanie biegłego sądowego z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych.
Wow ale nowości. Przecież ta informacja już kilka dni temu się na innych portalach ukazała. Regionalny informator jak zawsze na końcu…
Kasia (5.173.154...) 19-01-2025 10:19
2.
Informacje z innych mediów.Pelna profeska dziennikarska:)))
ANal (5.173.87...) 19-01-2025 10:51
3.
zaPYTanko?
i co w tym cyrku daje straszenie zabieraniem prw jazdy?
karami o monstrualnych kwotach???
i cyrku w sadach????
I naCO tonaM (37.109.148...) 19-01-2025 11:38
4.
Ad 1. W innych portalach pracuje więcej osób, u nas tylko jedna, która jest jednocześnie dziennikarzem Kuriera Szczecińskiego. Warto zaglądać do gazety i na portal, a także polubić profil RII na fejsbuku, gdzie informacje podajemy szybciej. Po drugie nie jest prawdą, że zawsze jesteśmy na końcu, wiele tematów mamy jako pierwsi, a inne media piszą po nas. Nie zamierzamy się jednak z nikim ścigać, robimy swoje.
Ad. 2 - to nie są informacje z innych mediów. O wypadku pisaliśmy w dniu zdarzenia, jest link.