Zarzuty usłyszeli inwestorzy i projektanci - przełom w sprawie popękanego bloku
Lokatorzy bloku na os. Pyrzyckim od 2,5 roku czekają na sprawiedliwość.
Ilość wyświetleń: 2404
Funkcjonariusze policji zatrzymali i przymusowo doprowadzili do komendy deweloperów oraz dwóch projektantów popękanego budynku przy ul. Armii Krajowej 8B w Stargardzie.
Sprawa dotyczy sprowadzenia 12 maja 2022 roku bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia, w postaci zawalenia się budowli przy ul. Armii Krajowej 8B w Stargardzie. 22 stycznia 2025 r. miały miejsce czynności zlecone przez prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Stargardzie, w wyniku których funkcjonariusze policji zatrzymali i następnie przymusowo doprowadzili do komendy 4 osoby. Pisaliśmy o tym tutaj: wiadomosci.rii.pl/index.php. Zatrzymani zostali dwaj inwestorzy Eryk S. i Tomasz Ś. Prokurator postawił im zarzut dotyczące tego, że będąc odpowiedzialnymi za zorganizowanie procesu budowy z uwzględnieniem zawartych w przepisach zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia nie dopełnili swoich obowiązków w ten sposób, że:
- nie uzyskali aneksu do wydanej decyzji budowlanej, pomimo wprowadzenia w trakcie budowy istotnych zmian,
- powierzyli sprawowanie roli kierującego pracami budowlanymi osobie, która nie miała wykształcenia budowlanego,
- nie zobowiązali kierownika budowy do sporządzenia dokumentacji powykonawczej, cedując to częściowo na autora projektu budowlanego,
- nie sporządzili z kierownikiem budowy pisemnej umowy kształtującej uszczegółowione obowiązki i nie interweniowali mimo nienależytego sporządzania przez kierownika budowy dziennika budowy oraz nienależytej obecności na placu budowy.
Projektanci też nie pozostaną bezkarni
Zatrzymano i przymusowo doprowadzono na komendę także dwóch projektantów. To Magdalena S.-K. i Maciej W. Prokurator zarzucił im to, że będąc odpowiedzialnymi przede wszystkim za sporządzenie projektu budowlanego w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu obiektu i użytkowników, nie dopełnili swoich obowiązków poprzez:
- sporządzenie dokumentu odbiorowego na etapie prac budowlanych, który zawierał zakwalifikowanie jako zmian nieistotnych zmiany istotne, to jest dotyczących zlikwidowania trzech ścian nośnych,
- sporządzenie przez nikogo niepodpisanego projektu ze zlikwidowanymi ścianami konstrukcyjnymi, będącego podstawą wykonywania prac budowlanych, mimo nieuzyskania aneksu do pozwolenia na budowę,
- nie podjęcie interwencji zaradczej od końca lutego 2020 roku, pomimo wiedzy o zmianach w konstrukcji budynku, prowadzącej do stanu niebezpieczeństwa katastrofą budowlaną.
- Skutkiem niedopełnienia obowiązków przez każdego z podejrzanych było umyślne przyczynienie się do powstania 12 maja 2022 roku bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia, w postaci zawalenia się budowli przy ul. Armii Krajowej 8B w Stargardzie, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach - informuje dziś prok. Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Zdj. z ewakuacji 12 maja 2022 r.
Przesłuchani przez prokuratora podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów. Za wyjątkiem projektantki Magdaleny S.-K., odmówili złożenia wyjaśnień.
Dozory, zakazy, poręczenia
Jak informuje prokuratura, względem każdego z podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, połączonego z obowiązkiem stawiennictwa w odpowiednich jednostkach policji. Mają nakaz informowania o wyjeździe trwającym dłużej niż 5 dni, zakaz kontaktowania się ze współpodejrzanymi. Nie wolno im opuszczać Strefy Schengen. W stosunku do dwóch inwestorów dodatkowo zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie po 50 000 zł.
Prokurator wydał również postanowienia w prawie zabezpieczenia mienia na majątkach czwórki podejrzanych.
Za zarzucone czyny grozi im kara pozbawienia wolości od 6 miesięcy do lat 8. Wcześniej zarzuty usłyszał też kierownik budowy.
6 miesięcy i problem z głowy,a ludzie tragedia do końca życia jednak to państwo to jak ten budynek.
Z kartonu (91.94.18...) 24-01-2025 12:36
2.
Jeżeli zaniedbali swoje obowiązki to należy ukarać.
abc..... (5.173.158...) 24-01-2025 17:01
3.
Zastosowanie poreczenia majatkowego dla deweloperow po 50 tys zl to jakas sciema.Dla nich to smieszne kwoty.
Roman (37.31.130...) 24-01-2025 19:08
4.
Mają siedzieć. Biedny ludzie. A miasto powinno dogadać się z TBS i na preferencyjnych warunkach dać im mieszkania
Jaj (37.31.144...) 24-01-2025 19:17
5.
A co z pozostałymi 2 blokami?
Pytam (91.94.18...) 24-01-2025 20:52
6.
deweloperzy to takie debile likwidują i robią ciękie ściany nośne żeby był większy metraż a i tak liczą ze ścianami przy sprzedaży
PRAGMATYK (91.226.236...) 25-01-2025 11:34
7.
PRAGMATYK (91.226.236...) 25-01-2025 11:34 nikt nie liczy ścian ogarnij się,a debilami są ludzie co to kupują bo w ZST jakość od kilkunastu lat spada nikt tego nie kontroluje bo branzysta tak zaprojektował czyli okroił wszystko co możliwe,potem deweloper skleja z byle czego i byle jak i mamy to co mamy.Za 20 lat będzie płacz i lament bo teraz po kilku latach grzyb, wilgoć,awarie itp.To nie pierwsza katastrofa będzie tego więcej.
Taka sytuacja (91.94.28...) 25-01-2025 13:36
8.
@Taka sytuacja. Dlaczego ubliżasz ludziom którzy chcą mieć własne cztery kąty i nazywasz ich debilami? Czy każdy kupujący ma być specjalistą z zakresu budowy domów? Człowieku ogarnij się. To projektant, kierownik budowy wzięli pieniądze za pracę którą mieli wykonać solidnie. Nie przypilnowali, być może ulegli jakimś naciskom, zaakceptowali zmiany to niech ponoszą odpowiedzialność karną i finansową. Przecież kupujący mieszkania nie płacili fałszywymi pieniędzmi, więc oczekiwali dobrego towaru (nie bylejakości). Nie zdziwię się jak po prawomocnych wyrokach poszkodowani wystąpią o finansowe rekompensaty strat. I życzę im w tym powodzenia.
Lekarz przyjmuje (77.111.247...) 25-01-2025 20:46
9.
włosek z jaj im nie spadnie ,
z naszym sprawiedliwym wymiarem podobno
sprawiedliwości ,bandyci
i przestępcy robią co chcą!!!