Z redakcją skontaktowała się mieszkanka Stargardu. Fot. internautka.
Ilość wyświetleń: 662
- Czy wiadomo kto jest sprawcą wandalizmu w stargardzkich parkach, w których zniszczono w styczniu tego roku kilkanaście latarni? - pyta czytelniczka. - Czy policja coś w tej sprawie robi? Kiedy latarnie zostaną naprawione?
Pytania czytelniczki przekazaliśmy do Urzędu Miejskiego oraz stargardzkiej policji. Czekamy na informacje.
Aktualizacja 20 lutego godz. 14.50:
- Sprawę zgłosiliśmy policji, która prowadzi własne czynności - informuje Piotr Styczewski, rzecznik prezydenta miasta. - Uszkodzonych zostało 18 opraw w Parku Popiela, Jagiellońskim i wzdłuż alei nad Iną. Nowe oprawy zostały już zamówione. Na ich dostawę musimy niestety poczekać przynajmniej półtora miesiąca. Jak tylko dotrą, to zostaną zainstalowane.
Policja i jej skuteczność..., ale zobaczymy co na to dzielna starogardzka milicja. Prawdopodobnie powiedzą, że nie było zgłoszenia. W innym przypadku już dawno by się na portalach chwalono, że sprawcą schwytany...
Regina (31.0.61...) 10-02-2025 11:13
2.
a S****nierobów to nie brakuje a do Kamieniołomów niech sie wyżywają a nie zastawiają się Prawami Człowieka
sa11 (79.186.183...) 10-02-2025 14:59
3.
A co to za zniszczenia coś więcej bo kiedyś pisaliście, że wandale rozwalili ławkę i znaki ,a byłem świadkiem jak podczas wieczoru z filmem usiadło 2 dużych panów i po prostu ławka czyli 3 sosnowe deski pękły,a znaki popękały od wiatru,a napisaliście lub udostępniliscie fake newsa.Dlatego dopytuję co z tymi lampami bo może to natura tj. mróz itp.