Pan Przemysław wszystko wie najlepiej. Akurat intresowałem się sprawą MRM, rozmawiałem z radnymi. Uchwała w sprawie powołwnia MRM miała być rozpatrywana przez RM przed wakacjami. Oczywiście projekt miał przedstawić prezydent. Nie pozwolono, mimo dużego zainteresowania, aby młodzież w tych sprawach miała głos decydujący. Zbyt ważna sprawa, aby prezydent nie miał tu przejąć inicjatywy. W rezultacie projekt miał tyle błędów, że głosowanie odbyło się dopiero teraz (nie wiem kto projekt przygotowywał w Urzędzie Miejskim, ale to był partacz).
Panie Przemysławie.
Tłumaczenie , że SLD było w większości jest nie na miejscu. Była to decyzja wyborców spowodowana błędami w rządzeniu poprzedniej ekipy. Niedługo będzie inaczej bo widać co się dzieje. Co Pan wtedy powie tej młodzieży, która w tej chwili wchodzi w dorosłe życie? Powie im pan, że pomysł z MRM był do kitu i nie powinien zaistnieć? Za 3 lata oni będą mogli głosować. Może warto zawalczyć o głosy tych, którzy nie chodzą do urn wyborczych bo nie mają zielonego pojęcia o co wtym chodzi. Może przesądzą o wyniku wyborów przegłosowując tych, którzy okres młodości i dorosłego życia spędzili w PRL i teraz została im tylko nostalgia. Uważm, że MRM to możliwość zdobycia przez młodzież wiedzy o funkcjonowaniu zasad demokracji i chociażby z tego powodu warto, aby powstała.
rr (80.50.131...) 10-11-2003 23:05
2.
Magdo, z pełnym szacunkiem, ale powtarzasz slogany typu: "reprezentowanie interesów młodzieży wobec instytucji samorządowych, społecznych i kulturalnych". A niby skąd wybani do MRM prymusi szkolni (bo niby kogo tam szkoły poslą). mają nagle być reprezentatywny w swoich gustach dla całej młodzieży? I czy o takich sprawach ma w ogóle decydować jakakolwiek władza? I czy uwierzysz, że akurat to co spodoba się młodziezy zostanie bezdyskusyjnie sfinansowane przez radnych? Pokaż mi miasto gdzie cos takiego miało miejsce. Bo gdyby taki fakt zaistniał, to już dawno ogłaszano by ten sukces w necie. A od promocji kultury, turystyki, sportu i ochrony środowiska miasto ma opłacanych biurokratów, którzy posiadaja wiedzę na ten temat, a nie tylko dobre chęci, jak to często jest u młodych, jeszcze kształcących sie ludzi.
A frekwencji nie wróżę wysokiej. Sama popatrz. Im władzy w radzie mniej tym mniejsze zainteresowanie wyborami. Tam na świecie, gdzie rady miejskie mają o wiele większe konpetencje ludzie chetniej biora udział w głosowaniu. A u nas, przecietny człowiek nawet nie za bardzo wie, które ulice w mieście sa miejskie, które powiatowa a które wojewódzkie. A wyczuwa intuicyjnie, że taki podział to idiotyzm, to i olewa wybory do takich idiotycznych organów.
A skoro nie chcesz rozmawiać z obecnymi radnymi, mam rozumieć, że czytałaś ustawę o samorządach lokalnych i jego kompetencjach?
Młodzieżowe Rady Miasta to nie jest wymysł komunistów. Istnieją takir rady w wielu miastach Unii Europejskiej. Zanim zaczniecie krytykować lub chwalić zapoznajcie się ze statutem oraz dokumentem "BIAŁA KSIĘGA KOMISJI EUROPEJSKIEJ NA TEMAT MŁODZIEŻY" ( www.youth.org.pl ). Poza tym uważam, że młodzież powinna mieć możliwość wypowiadania swojego zdania. młodzieżową Radę Miasta widzę joko ciało doradcze Przewodniczącego Rady Miejskiej, wypoiwdające swoje zdanie w sprawach dotyczących młodzieży.
rr (80.50.131...) 10-11-2003 14:23
4.
Komuś bardzo zależy na podejmowaniu decyzji antymłodzieżowych i po urobieniu MRM będą mogli spokojnie powiedzieć " zrobilismy to dla młodych na ich prośbę z ich poparciem i z ich udziałem" tak jak kiedyś głośili ich wychowawcy polityczni z trybun "Partia nasza w imieniu robotników,chłopów i inteligencji pracującej..."
Dzidzia (213.136.231...) 12-11-2003 14:28
5.
A może Pan były radny Bielewicz poda choć jeden przykład własnych dokonań. Oprócz drogi asfaltowej, którą miasto wykonało na swój koszt do Pana posesji. Zwrócił Pan choć część tych środków, "Panie idealny"?
Oj Panie Przemku (213.76.59...) 09-11-2003 09:20
6.
Magdo i rr
ja nie pisałem, że to komunistyczny pomysł, a socjalistyczny.
I po cholerę tworzyć MRM? Przecież skoro nagle ta młodzież czuje się taka niedowartościowana to dlaczego dotąd ZADEN z młodych ludzi nie przyszedł na sesje Rady Miejskiej, i nie zabrał tam głosu??? Każdy mieszkaniec miasta ma takie prawo. Dlatego nie wciskajcie mi ciemnot o nagłej potrzebie wypowiadania się! Mozliwośc cały czas istnieje, tylko nikt z niej nie korzysta! I zapewniam, że o wiele wieksze znaczenie miałoby zabranie głosu przez takiego młodego człowieka na zwykłej sesji, niż najwznioślejsze uchwały MRM!!
A wiesz Magdo dlaczego nikt młodzieży o zdanie nie pytał?
BO JEST JESZCZE NIEPEŁNOLETNIA!!!
I decyzje za nią podejmuja rodzice, czy to sie komus podoba czy nie. Z drugiej strony żaden radny miejski nie bedzie brał poważnie uchwał takiej MRM, znając jej reprezentatywność. Chyba, że będzie to wygodne dla jego własnych politycznych rozgrywek!
rr.
W UE wymyslono i napisano niejedną bzdurę. Dlatego to nie argument. A twój pomysł z ciełem doradczym prezydenta.... Czy ty naprawdę uważasz, że prezydent bedzie się z czymś takim liczył? Zejdź na ziemię, bo bujasz w obłokach.
Oczywiście w słowach można pieknie argumentować koniecznośc powołania każdego ciała kolegialnego. Ale nalezy przede wszystkim rozpatrywać to od strony praktycznej a nie propagandowej. Niestety młodzi maja zbyt małe doświadczenie aby tego dokonać.
Ja też w wieku nastu lat uważałem, że można zbawić świat! Ale z takiego młodzieńczego idealizmu szybko się wyrasta. Wystarczy wejśc w normalne dorosłe życie.
Przeczytałem uchwałę. Nie mogę mówić bo mi zajady ze śmiechu popękały...Trzymaj się Magda!
E.T. (217.98.230...) 13-11-2003 21:44
8.
zwracam honor E.T., faktycznie w tej chwili jej tam nie ma.Była przed piątkową sesją na pewno.Administrator pewnie nie zdązył jeszcze przerzucić podjętych w piątek uchwał.Jutro na pewno już tam będzie-uchwała, statut, ordynacja i regulamin MRM.
Gabi - radni MRM będą pracować społecznie, nie pobierając diet. Rada będzie miała charakter konsultacyjny. Będzie reprezentować interesy naszej młodzieży wobec miejskich władz i innych środowisk.
zapraszam jutro do lektury statutu, a potem będziemy mogli podyskutować...
magda (217.98.227...) 09-11-2003 22:04
9.
magda! Właśnie jej tam nie ma, więc nie cwaniakuj.Widzę, ze naprawdę się tam załapałaś bo już zaczynasz być "wszystkowiedząca". Winszuje.
E.T. (213.76.58...) 09-11-2003 21:39
10.
A tak naprawdę to sądzę,że ta rada to nic nie zmieni na lepsze,tylko znowu grupa cwaniaków się zbierze i zgarnie dla siebie trochę pieniążków.
magda,a skoro Ty naprawdę się załapałaś do owej rady,to może podasz choć jeden konkretny pomysł,który miałby zostać wysunięty i zrealizowany przez MRM?;)
Gabi (80.49.13...) 09-11-2003 21:55
11.
Panie obserwatorze, a co Pan rozumie przez dobrą robotę. Maczał Pan w tym wszystkim swoje małe paluszki?
ciekawscy M i Z (213.76.59...) 09-11-2003 09:26
12.
1. Bielewicz jak zwykle opowiada bzdury i tyle. Nikt nie może na sesji RM zabrać głosu kiedy chce tylko za zgodą radnych. Była Pan radnym i nie wie o tym?
2. Ciekaw jestem osiągnięć p. Bielewicza jako radnego. Jako dziennikarza znam jego osiągnięcia. Ostatni wyleciał z gazety w Gorzowie za "ogromne osiągniećia".
3. MRM wspólnie propagowali radny z SLD i radna z Platformy Samorządowej.
4. MRM to ciało, w którym młodzi ludzie uczyliby się polityki i spraw samorządu lokalnego. Będzie to ciało doradcze nie tylko przewodniczącego Rady ale i tych radnych, którzy traktują poważnie młodych ludzi, którzy chcą cokolwiek zmienić w tym mieście. Ciekawe kiedy młodzież ma nabywac doświadczenia, kiedy się jej to uniemożliwia (to do Bielewicza)
5. Na przypadki pewnych forumowiczó potrzebny jest lekarz. Psychiatra oczywiście. Jak się komuś wszystko kojarzy z d... (czyt. komuchami) to to jest objaw zaburzeń psychicznych.
6. Admin kasuje niektóre wypowiedzi cenzurując skutecznie forum.
xyz (80.50.129...) 10-11-2003 19:57
13.
Brawo rr!!!
Masz racje!!!
Przypomne tylko ze dyrektorem MDK jest Pan Lodyga ktory nalezy do SLD.
LEWAK (80.54.110...) 10-11-2003 21:13
14.
dobra robota magda, pozdrawiam :-)
obserwator (81.190.39...) 08-11-2003 21:47
15.
Dlaczego w Powiecie nie powstała żadna Młodziezowa Rada Powiatu? W końcu wszystkie szkoły średnie należą pod naszego Staroste.
Myśle ze popadamy w paranoje, a dzieci i młodzież szkolna mają coraz wiecej praw a co za tym idzie jeszcze mniej obowiązków. Zatwardziałych obrońców MRM zachęcam do lektóry "Krtól Maciuś I". Jest to przejaskrawiony przykład ale jak tak dalej pójdzie...
Pozdrawiam
Iro (80.55.151...) 11-11-2003 19:17
16.
Magdo, a po co dyskutować o statucie MRM? Może najpierw ktoś podałby choć z jedno zadanie, gdzie kompetencje możnaby przekazać takiej organizacji? I kto będzie tymi "młodzieżowymi radnymi"? Sam byłem radnym, oprócz tego przez kilka lat uczestniczyłem w sesjach jako dziennikarz i nie raz byłem świadkiem jak na sesje Rady Miasta przyprowadzono całe klasy z różnych szkół. Młodzi ludzi setnie się nudzili nic nie rozumiejąc z tego co się na sesjach działo. Ani ich to interesowało, ani nawet nie zadawali radnym na przerwach pytań. A skoro ktokolwiek jest ciekawy funkcjonowania RM to może szkoła w każdej chwili zaprosić jakieś radnego na lekcję do szkoły aby to i owo wyjaśnił. Innym już problemem jest wybór radnego, który miałby choć jakie takie pojęcie o funkcjonowaniu rad miejskich. Niestety dla wiekszości bycie radnym oznacza tylko branie diet. Jak ciebie tak bardzo interesuje funkcjonowanie miasta to polecam rozmowę np. z panem Masłowskim czy Kwiatkowskim. Są to jedni z tych nielicznych radnych, którzy choć cokolwiek cztają na te tamaty oprócz projektóe uchwał. A jak będziesz chciała porównać zdobytą od nich wiedzę np. z tym jak miasta funkcjonowały dawniej, w o wiele bardziej wolnorynkowych zasadach, to spotkaj się ze mną.
xyz - na Twoim miejscu uważałbym na treść swoich pytań. Za chwilę "posłanka SLD Błochowiak" w postaci Gabi wyzwie Cię od pedałów.
A przy okazji Przemku, ja tak łatwo nie odpuszczam. Z niecierpliwością oczekuję na Twoje "wylewne" odpowiedzi na moje zapytania dotyczące Twoich osiągnięć tak w Gorzowie jak i "wielu" poprzednich. To będzie pasjonująca lektura.
p.s.
A propo podpisywnia się pod postami z imienia i nazwiska Gabi może Ty pierwsza...
hci (217.98.225...) 10-11-2003 20:57
18.
Czytam i oczom nie wierzę. Kiedyś koniom zakładano klapki na oczy, arycerze byli zakuwani nw stal. Myślałem, że to już przeszłość.
staruszek (80.50.131...) 12-11-2003 16:12
19.
A tak ogólnie to młodzież ma siedzieć cicho, bo rządzący wszstko wiedzą najlepiej, a Pan Przemysław to chodzące źródło wiedzy i jest nieomylny jak ... no właśnie jak kto?
rr (80.50.131...) 10-11-2003 23:27
20.
ROMAN gdzie jesteś !!!
Łukaszewicz (80.50.152...) 11-11-2003 12:03
21.
Dla mnie to takze pic na wode :(
Arek (80.55.152...) 09-11-2003 08:15
22.
LEWAK, jak zwykle przeginasz ! Projekt MRM opracowali, nie jak byś chciał ludzie z SLD, a - i tu cię rozczaruję - młodzież, która kilkakrotnie spotykała się w tej sprawie z młodymi radnymi RM (nie jednej opcji)wraz z merytoryczną pomocą urzędu Prezydenta Pajora (to jego inicjatywa uchwałodawcza, choc pewnie wolałbys, żeby było inaczej). Owszem, były zakusy, aby przypisać ideę powołania MRM jednej opcji politycznej (SLD), ale opatrzność nad młodzieżą (a nie nad SLD) czuwa ...
obser. (81.190.39...) 10-11-2003 20:06
23.
Oj, Panie Przemku.
Słyszał Pan, że gdzies dzwonią, tylko nie wie, w którym kościele. Faktycznie miasto zrobiło dojazd do mojej posejsi (i dwóch sąsiadów), bo zagroziłem podaniem miasta do sądu. A ponieważ miasto samo wywłaszczyło poprzednich właścicieli z tej drogi, samo musiało ponosić konsekwencje z faktu, że stara drogą gruntową spływała na moją posesję deszczówka z kilkuset metrów chodnika. Co kilka deszczy musiałem przewozić spłukaną ziemnię z podwórka z powrotem na drogę. I nic za to nie zapłaciłem. Już prawo rzymskie wypowiada się na temat takich szkód. A Pan mi zarzuca, że poczytałem obowiązujące prawo i udało misię od miasta uzyskać to co chciałem? Może lepiej Pan napisze jakie ówcześnie czerwoni zrobili śledztwo w tej sprawie. Jak nachopdziła mnie policja, urząd skarbowy i inne instytucje. Jak zastraszano moich sasiadów, aby składali jakiekolwiek obciążające mnie zeznania. Nie martw się Pan. Gdybym faktycznie zrobił wtedy jakikolwiek przekręt, dawno juz bym miał sprawę sądową z tego powodu.
Proponuje zatem na przyszłośc lepiej sprawdzać plotki na mókj temat. Bo tak wychodzisz pan na idiotę podpuszczanego przez czerwonych.
Gabi. Ta MRM nie ma żadnych kompetencji. Więc po co, jeśli nie ze względów propagandowych, ją utworzono?
"Biała księga" Komisji europejskiej to mądry dokument. Wskazuje kierunki działania, na rzecz młodzieży, w Unii na najbliższe lata. Wszędzie, nie tylko w Polsce, młodzież ma utrudniony start w dorosłe życie i ogromne problemy ze znalezieniem miejsca pracy. Bardzo dobrze się stało, że nasza stargardzka młodzież będzie miała możliwość mówienia głośno o swoich problemach i potrzebach. Od włodaży miasta będzie zależało czy ten głos zostanie traktowany poważnie. Pomilanie tego głosu będzie poważnym błędem bo ta młodzież za kilka lat to potencjalni wyborcy. Do urn pójdą wtedy, gdy będą przekonani, że demokracja służy dobrze ich miastu.
rr (80.50.131...) 10-11-2003 20:14
27.
Obser.
I tu się w pewnym sensie mylisz. Pomysł wyszedł z Młodzieżowego Domu Kultury. Spotkania z młodzieżą prowadzili: radna z Platformy Sam. i radny z SLD. Dyrektor MDK, który rzucił pomysłem w imieniu młodzieży został wyślizgany, a przedstawił pomysł przewodniczącemu RM na przełomie stycznia i lutego (jest pismo w tej sprawie). Pan Prezydent po prostu sobie go przywłaszczył.
rr (80.50.131...) 10-11-2003 20:41
28.
Rycerze zajuwani w stal? Jak widzę niektórzy tutaj maja w sobie coś rycerskiego. Zakuty łeb.
Gwoli prawdy RR rzucić pomysł to jednak nieco za mało. Ktoś musiał opracować statut i ordynację. Wierz mi, że nie zrobiła to ani młodzież z MDK, ani jego dyrektor, ani radna PS, ani radny SLD.
Ważne jednakże, aby zafunkcjonował z takim skutkiem jak pisze Magda, obserwator i Ty rr.
obserwator 2 (217.98.224...) 10-11-2003 20:47
31.
rr - i ilu tych wyborców pozyskają porzyszli kandydaci w wyborach? MRM to garstka młodych, być moze operatywnych ludzi, kórzy chcą coś dla miasta zdziałac. A co z resztą potencjalnych przyszłych wyborców? Sam statut niby pieknie napisany, ale co dalej? A może Ci pręzni młodzi mają zacząć bawić sie w polityke i zakładać własne partie?
Swoją drogą popatrzmy co sie zaczyna wyrabiać. Kolejne inicjatywy, czerpane i tworzone na wzor innych. Jeszcze nie jesteśmy członkami UE a już na jej wzór robimy niemal wszystko. Spodł wielkiej łapy niedźwiedzia ze wschodu uchroniliśmy polske od bycia jedną z republik, a teraz dobrowolnie stajemy sie republiką zachodu, czyli z deszczu pod rynne. Nie uważam by półprodukt mogł zastapić pełen produkt, dlatego moim zdaniem MRM to poroniony pomysł bez przyszłości, i nie wierze by ktoś na serio traktował projekty tego czegos. Z całą pewnością bedzie to funkcjonować na podobnej zasadzie jak samorządy uczniowskie w szkołach, a te jak doskonale wiemy są bo musza być, bo wypada by były, a skoro są to niech bedą.
Pozdrawiam
Iro (80.55.151...) 10-11-2003 23:37
32.
ja w dzieciństwie tez czytałem Króla Maciusia... potem spędziłem wakacje w Primorsku (młodzieżowe miasteczko im. G.Dimitrowa w LRB), jestem juz wyleczony, dziekuję
jurra (80.48.215...) 10-11-2003 15:59
33.
xyz.
Byłem radnym w drugiej kadencji.
I czemu Pan się dziwi, że socjalistyczne pomysły nazywam socjalistycznymi? Może tym się różnimy, że ja wiem na czym polega socjalizm, a na czym liberalizm czy konserwatyzm.
I ja nie jestem tym, którym "dobro młodzieży ponoć najbardziel lezy na sercu". To własnie socjaliści dzielaludzi na nasjrózniejsze kategorie działając według zasady: dziel i rządź. Mi lezy na sercu dobro ludzi jako takich, bez jakichkolwiek podziałów.
obserwatorze 2.
Dzisiejszy nieletni też może zostać w przyszłości radnym! Wiec Twój zarzut jest trochę dziwny. Piszesz jakby młodzi nie mieli tej szansy, albo osiągnięcie wieku pełnoletności tak zmieniało ich psychike, że nie rozumieją problemów młodszych. Może jednak masz racje co do tych zmian? Oni po prostu staja sie dorośli.
A co do mojego pomysłu referendum. Tu jest zbyt mało miejsca abym wrzucał moje teksty jaie wtedy publikowałem. Ale niech Pan nie pisze o młodzieży jakby to był inny gatunek. Noworodki tez Pan bedzie pytał o zdanie? W niektórych sprawach można zapytać się wyborców na czym im bardziej zalezy. Np czy budowac (to tylko przykłady) nową hale sportowa czy np aquapark lub cos w tym stylu. Tuludzie, jako bezposredni odbiorcy usługi użyteczności publicznej moga wypowiedziec sie na czym im bardziej zależy. Ale już o innych sprawach decydować powinny władze.
Kolejna socjalistyczna hucpa. Niby czym sie taka młodzieżowa rada ma zajmować? Małolaty same nawet nie sa w stanie się zorientować, że padają ofiarą starych wyżeraczy politycznych, którym zalezy na ich głosach w przyszłości, a obecnie ich ridziców. Z jednej strony są zbyt młodzi aby być pełnoletni, z drugiej mami sie ich "byciem radnymi". Gigantyczny pic, który bedzie kosztował podatników i nic nie wniesie. Lepiej już te pieniądze, które pójdą na MRM przepic. A małolaty niech zdobywają wiedzę w szkole, bo tak dadza się tylko zmanierować starszym.
Zanim jakiś małolat na mnie naskoczy, niech z łaski swojej poda mi choć JEDEN przykład sprawnie funkcjąnujacej MRM z innego miasta, która może się czymkolwiek samodzielnym pochwalić.
Drogi Przemku, jeśli prawdą jest, że kończysz niebawem swoją niebezpieczną misję w Gorzowie, to znając ciebie - ,będziesz 1-szą osobą, która dokładnie zapozna się ze statutem i ordynacją wyborczą MRM. I wtedy dopiero sobie ulżysz !!! A teraz czekaj cierpliwie i wracaj. Albo nie.
obser. (81.190.39...) 09-11-2003 12:25
37.
Panie Przemku, faktycznie interesuje mnie to co się dzieje w naszym mieście. Rozmowę z radnymi sobie odpuszczę jednak, a nad tą z Panem zastanowię się - mogłaby być pasjonująca...
A co do MRM, to głównym jej celem będzie reprezentowanie interesów młodzieży wobec instytucji samorządowych, społecznych i kulturalnych. Poza tym promocja kultury, propagowanie działań na rzecz rozwoju turystyki, sportu i ochrony środowiska. Rada posiada wiele przypisanych w statucie narzędzi, dzięki którym bedzie mogła realizować wymienione wyżej cele.
W wyborach do MRM mogą brać ucznniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych naszego miasta. Jednak radny nie może mieć więcej niż 20 lat. Wybory do MRM zarządzi Pan Prezydent.
magda (212.244.66...) 10-11-2003 08:39
38.
Co tam Magda? Załapałaś się, że tak pytasz? "Posądzimy" jak będzie coś więcej niż utworzenie, bo od tego nic się nie dzieje. Bóg też nas stworzył i chyba zapomniał po co.
E.T. (217.98.230...) 08-11-2003 23:02
39.
ja mmoge byc w tej radzie!!!!!!zeby mi placiili !!!
and1 (80.55.148...) 13-11-2003 12:59
40.
Paranoja!! Wam podobają się tylko wasze pomysły!! Inne są do kitu!
staruszek (80.54.108...) 18-11-2003 10:51
41.
Do obserwatora 2 i staruszka.
Macie racje!!!
LEWAK (80.54.110...) 12-11-2003 16:16
42.
i znowu para idzie w "gwizdek"
Po co nam dodatkowy twór na miłośc Boską po co????
Chyba że ktośc znowu ma zamiar dopchać się do koryta
grzegorz (81.190.32...) 13-11-2003 20:40
43.
Moim skoromnym zdaniem MRM,ma sluzyc temu azeby zainteresowac i przyblizyc mlodym ludziom funkcjonowanie mechanizmow rzadzenia miastem,a takrze przyblizyc swiat polityki samorzadowej.
Co w tym zlego Panie Bielewicz?
(Czyzby jedyna wada tego pomyslu bylo to ze projekt ten opracowali i stworzyli ludzie zwiazani z SLD?)
LEWAK (80.54.110...) 10-11-2003 16:06
44.
Dawniej się mówiło że dzieci i ryby głosu nie mają, a teraz to widać, że za dużo pieniędzy ma miasto i nie wie co z nimi zrobić ;)
Gucioxxx (80.54.109...) 09-11-2003 20:44
45.
rr - wiedza w posiadaniu, której jesteś ma istotne braki, ale jest do nadrobienia !!! Skoro wiesz, że "jest pismo w sprawie", to postaraj się dowiedzieć jeszcze, kto jaką rolę odegrał w późniejszych działaniach wokół powołania Młodzieżowej Rady. Będziesz wiedział wtedy, kto był hamulcem, a kto pracował "w sprawie", kto sprawiał wrażenie, że nie ma nic przeciwko powołaniu rady, a kto powiedział, że pomoże i pomógł ...
obser. (81.190.39...) 10-11-2003 21:14
46.
i na co jeszcze bezsensownie będą wydawać pieniądze i tracić czas????
Al (82.160.5...) 08-11-2003 22:44
47.
No i kolejana głupota! A manipulowane dzieci {i ich rodzice) będą maiały radochę. Tylko co miasto będzie miało z tej błazenady?
Ala (80.54.110...) 10-11-2003 11:31
48.
rr
A żebyś wiedział, że wiem, bo jeszcze przed wakacjami rozmawiałem z wieloma radnymi co sądzą o tym pomyśle. Nikt się nim poważnie nie przejmował. Ot, po prostu kolejny pomysł na złapanie kilku głosów w przyszłości... A piszesz : "mimo dużego zainteresowania". Czyjego? Ilu osób? 10? 5? Ilu było tych zapalonych ,młodych, że ich wczesniej na zwykłych sesjach nie widziałem?
Co do wiekszości jaka miało SLD ja się nie tłumaczę, ale każdy kto choć troche interesuje się sprawami miejskimi wie, co może zrobic radny opozycyjny. Tylko pogadać...
A skoro tu piszę, że pomysł MRM jest bez sensu, to dlaczego mam go nie powtórzyc i gdzie indziej? Jestem gotów. A walke o głosy młodych wyborców nie trzeba opierac o kupowanie ich czyms takim jak MRM, tylko przekonac do swoich pogladów. Nie po to wybiera sie radę miejska aby potem tworzyc jakies tam ciała. Bo niby dlaczego nie powołać Rady Miejskiej Emerytów? Albo Rady Miejskiej Chorych Na Cukrzycę? Albo Rady Miejskiej Niepełnosprawnych Umysłowo? A gdzie Dziecieca Rada Miejska dla przedszkolaków i uczniów podstawówek? Oni może tez by cos takiego chcielj. Jak Pan widzi takie ciała mozna mnożyć w nieskończoność. I w niektórych miastach robi się takie rzeczy. Tylko że efeltów nie ma. Ja juz prosiłem aby ktokolwiek podał jakikolwiek przykład osiągnięc takich MRM. Jakos cicho. Może Pan, taki zwolennik MRM poda jakis przykład? Bo skoro nie, to oznacza, że mimo funkjonowania już w niektórych miastach od dwóch czy trzech kadencji takich rad nic im sie nie udało osiągnąć! I prosze mi wyjasnić ile tej młodzieży dzięki MRM zapozna się z funkcjonowaniem miasta? 100? 50? Bo strasznie pan uogólnia. I dlaczego powstanie takiej MRM ma być ewentualnie efektywniejsze w zapoznawaniu młodego pokolenia ze sprawami miejskimi od np. spotkań z radnymi w szkołach na lekcjach. Niech mnie Pan przekona, a nie pisze w imieniu całej młodzieży.
I nie mówię że starsi są nieomylni. Ale historia świata dowodzi, że pajdokracja nigdzie się nigdy nie sprawdziła! Starsi po prostu, jeśli się nawet pomylą, to i tak o niebo żadziej od młodych!
ciekawscy MiZ - małe paluszki ? Według mojej wiedzy (ale mogę się mylić :-))procesy psychiczne mają swe źródło w innym organie człowieka. Z "maczaniem" paluszka :-) też mam inne skojarzenia ... ale jeśli już, to nie ja "maczałem" paluszki, a pewna interesująca (niestety zajęta !) dziewczyna. Ale cóż, cały splendor i tak zbiorą inni ...
obser. (81.190.39...) 09-11-2003 12:18
50.
Magda.
Fakt, nie było mnie kilka miesięcy w Stargardzie, ALE NIE POWIESZ MI ŻE NAGLE COŚ SIĘ ZMIENIŁO! A czy MRM ma doradzać prezydentowi czy przewodniczącemu RM to bez różnicy. Obaj tak samo potraktują te rady!
I nie twierdzę, że mądrość osiąga się z ukończeniem 18 lat. Raczej o wiele później niż wcześniej!
A dlaczego uważam, że obecni radni nie bedą się przejmować opinią MRM? Bo jestem realistą! A jak byłbym radnym, to starałbym się z całych sił aby takiego ciała nie tworzyć.
Zresztą pogadamy może za pół roku? Zobaczymy te "osiągnięcia"
MRM.
Lewaku. Ilu członków będzie miała ta MRM? Ile młodziezy się tym interesuje? Przecież pisałem, że nie ma problemów z zapraszaniem radnych na spotkania do szkół. Tylko dlaczego nikt tego (poza pojedyńczymi przypadkami w ciągu ostatnich kilkunastu lat) nie robi?
xyz.
Doskonale znam zapis w statucie miasta o dopuszczaniu do głosu osób spoza rady. A może w taki razie mi powiesz ile było takich zgłoszeń i czy kiedykolwiek Rada odmówiła komus głosu.
A że pomysł propagowali radni z różnych ugrupowań. Socjaliści siedzą dzis prawie wszędzie. A o moje osiągnięcia Pan się nie martwi. Przypominam, że jak byłem radnym to SLD miało 30 głosów na 36. Mogłem im nagwizdać. Co nie oznaczało, że nie zabierałem krytycznego głosu w dyskusji. Jakby sie Pan tym interesował to odsyłam do protokołow z posiedzen Rad Miejskich. Wtedy Pan może oceniac moją pracę radnego. Bo niby jak ja może Pan oceniać, skoro ani razu za mojej kadencji nie był Pan na posiedzeniu RM?
rr.
A Marks chciał powszechnej szczęśliwości. Nawet o tym pisał, tylko że nie wyszło...
idee Lenina wiecznie żywe, takie pomysły to nonsens i manipulacja
jurra (80.48.215...) 10-11-2003 11:30
52.
Ach, i zanim opuszczę na zawsze ten temat, wyrażę jeszcze nadzieję, że młodzież Nas nie czytała !!! i jest mądrzejsza od całej mądrości wylanej na tym poście. Wie również, co jest a co nie jest jej potrzebne ...
obser. (81.190.39...) 10-11-2003 21:24
53.
Ludzie! Nie odwiedzałem tego tematu bo myślałem, że wszystko jest jasne!! Przecież taka MRM to bujda na szynach i szkoda czasu i atłasu! Oto argument powalający:" Rada będzie reprezentować interesy naszej młodzieży wobec miejskich władz i innych środowisk". No to może o interesach? Jakie są interesy młodzieży? Jakiż to "cudów" oczekuje młodzież? Popatrzcie sobie na temat zainicjowany przez p. Bielewicza o potrzebnych w naszym mieście inwestycjach. Ale czego chce młodzież? Nie wiecie? Bo chyba interes jaki mają w tym radni jest jasny?
Co do napadów na p.Bielewicza to mam pytanie: kto z pisujących tu zrobił coś więcej? Pytam bo nie znam Was a widzę, że pisują tu sami ważni panowie z koneksjami w UM. No to jak?
No i co z tego,że zostanie utworzona?Samo utworzenie to jeszcze nic,najważniejsze to,żeby ta rada działała w pozytywny sposób i wnosiła coś pozytywnego w życie mieszkańców miasta.Wątpię żeby wyniknęło coś dobrego z faktu,że jest taka rada,tym bardziej,że składa sie ona z młodzieży,czyli osób często niedoświadczonych i bez posiadania rzetelnej wiedzy.Niemniej daje `krzyżyk na drogę` i życzę powodzenia.
Gabi (80.49.13...) 09-11-2003 07:36
56.
Pnaie Bielewicz
1. O ile pamietam to byłe pan radnym w pierwszej kadencji samorzšdu lokalnego. Wtedy mielicie chyba wiekszoć. Jeli się mylę to przepraszam.
2. Co do socjalistycznych pomysłów to już się wypowiadałem na ten temat. Nie ma potrzeby tłumaczyć się komukolwiek. szczególnie jeli ten kto operuje zsadš że wszystko kojarzy mu się z d... (zna pan ten dowcip o Jasiu?).
3. Co ciekawe największymi przeciwnikami MRM sš ludzie, którym dobro młodzieży ponoć najbardziel lezy na sercu. Czytajšc powyższe posty przypomina mi sie rysunek Mleczki na którym widniej podpis "inaczej traktuje się swojš dorastajšcš córkę a inaczej dorastajšcš córkę sšsiada". Mšdrych którzy chcieliby pouczać młodych ludzi jest w Polsce ogrom, mniej jest natomiast takich którzy poważnie traktowaliby ich zdanie.
xyz (80.54.108...) 11-11-2003 08:02
57.
A może tak opublikujesz statut i ordynację wyborczą MRM na stronach info i przestaniemy gadać cholera wie o czym, obserwatorze? Bo na razie śmierdzi to komuną z daleka.
E.T. (217.98.230...) 09-11-2003 18:03
58.
Do Przemysława Bielewicza
"Bo niby dlaczego nie powołać Rady Miejskiej Emerytów? Albo Rady Miejskiej Chorych Na Cukrzycę? Albo Rady Miejskiej Niepełnosprawnych Umysłowo? A gdzie Dziecieca Rada Miejska dla przedszkolaków i uczniów podstawówek? Oni może tez by cos takiego chcieli. Jak Pan widzi takie ciała mozna mnożyć w nieskończoność."
Panie Bielewicz piszesz Pan te bzdury żeby cokolwiek pisać?
To nie wiesz o tym, że cukrzyk, niepełnosprawny, emeryt, rencista itd. może - w przeciwieństwie do uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponad (nie licząc tych co ukończyli 18 lat) - być radnym w rozumieniu u.o.s.g.
do xyz - był radnym II kadencji (przez przypadek, ale to zupełnie inna sprawa).
Prowadząc swoją kampanię w 1998 r. wskazywał Pan na potrzebę wykorzystania inicjatywy obywatelskiej jaką jest referendum. Chciał Pan w ten sposób spowodować, aby to mieszkańcy decydowali o sprawach dla siebie ważnych. Teraz przeszkadza Panu, że reprezentacja młodzieży będzie zabierała głos opiniujący w sprawach, w których dotychczas decydowali jedynie dorośli. Nie wspominając już o tym, iż większość wyborczą nazywasz motłochem.
Jeśli do tego wszystkiego dołoży się partykularny sposób bycia (członkostwo w platformie obywatelskiej) - czy ktoś Pana zmusił do zapisania się do PO? Mógł Pan wystartować nie będąc jej członkiem - z tej samej listy.
Rysuje się ciekawy obraz człowieka "bez skazy". Określona opinia - w zależności od potrzeb.
Do rr
"projekt miał tyle błędów, że głosowanie odbyło się dopiero teraz (nie wiem kto projekt przygotowywał w Urzędzie Miejskim, ale to był partacz)."
RR bez obrazy, ale nie sądzę abyś porównał projekt "spartaczony" z projektem, który został przyjęty na ostatniej sesji. Z prostej przyczyny oba nie rożniły się niczym. Uchwała o MRM do tej pory nie przeszła by gdyby Przewodniczącym Rady pozostał Nowicki. Tak, tak nasz "samorządowiec" (Panie, nie pozwól mu szybko wrócić) był gorącym przeciwnikiem tej inicjatywy. Te błędy o których wspominano miesiąc temu to:
słowo ponadgimnazjalny napisane osobno
no i oczywiście szyk zdań.
Nie było mowy o jakichkolwiek błędach merytorycznych. Jeśli chcesz porównać oba dokumenty z dwóch sesji daj znać, sam wyrobisz sobie zdanie na ten temat. Pozdrawiam.
obserwator 2 (213.76.59...) 11-11-2003 09:34
59.
w końcu odezwał się ktoś z głową.
tak trzymaj rr!
magda (212.244.66...) 10-11-2003 14:55
60.
A może byś sobie E.T. wszedł na stronę miejską i po prostu przeczytał... (w uchwałach z ostatniej sesji).
magda (217.98.226...) 09-11-2003 18:59
61.
Drogi Panie Przemku, proszę uważniej czytać nasze posty. rr pisał, że widzi MRM jako ciało doradcze przewodniczącego a nie prezydenta!
Skoro prezydent zdecydował się przedstawić radzie projekt uchwały o powołaniu MRM to na pewno będzie się z nią liczył.
Dawno nie byłeś na zadnej z sesji /przecież masz misję w Gorzowie/ więc skąd wiesz czy młodzież na nią nie przychodzi?
Powiem ci że młodziez zainteresowana MRM kilka razy była obecna na obradach rady miejskiej.Radni konsultowali z młodzieżą utworzenie MRM.
Uważasz że osoby niepełnoletnie nie mają prawa wypowiadania się? Nie wiedzą co jest dla nich dobre, a co złe? Czy mądrość osiąga się dopiero w momencie ukończenia 18 lat według Pana Panie Przemku?
W imieniu radnych chyba też nie możesz sie wypowiadać /że niby nie będą traktować MRM poważnie/ - chyba, że to myślenie wynika z twojego samorządowego doświadczenia. Teraz juz wiem że gdybyś był teraz radnym naszego miasta, nie traktowałbyś młodzieży i jej spraw poważnie!Może to lepiej że nie jesteś /dla młodzieży oczywiście/.
magda (212.244.66...) 10-11-2003 15:50
62.
obser. - chyba nie musze Ci przypominac że znaki drogowe są po to by ich nie przestrzegać? :-))))))PPPPPP
Iro (80.54.111...) 14-11-2003 09:55
63.
Iro, Ty to masz nosa - juz wyczułes okazje do rozwiniecia własnego biznesu ! To, ze mozesz zagrac w przerwie obrad MRM nie jest dla mnie zaskoczeniem, ale ... piwo, marycha ? Rozpędzasz się, uważaj na znaki drogowe :-)
obser. (212.244.66...) 14-11-2003 09:49
64.
Po roku działalności MRM w sali Ratusza bedzie niezła dyskoteka, a na parterze piwo za pół ceny i działki marychy na raty :-PPPPPP
Iro (80.55.151...) 13-11-2003 21:52
65.
pleciecie bzdury. chodzi o to aby młodzież miała w końcu możliwość wypowiedzenia się w sprawach ich dotyczących. jakoś do tej pory nikt ich o zdanie nie pytał? prawda, Panie Były Radny Przemku?!
Pewnie że na pewno nie wszystko o czym marzą zostanie zrealizowane, ale daje się im szansę brania czynnego udziału w naszym lokalnym samorządzie.
W całym kraju jest mnóstwo MRM.Poszperaj na stronach a dowiesz się o ich działalności...
A z tą reprezentatywnością jest tak samo jak w przypadku radnych Rady Miejskiej.Czy Pan będąc radnym trafiał w gusta całej naszej dorosłej społeczności?Może choć jeden przykład na to /wątpię aby się znalazł/?