Ilość wyświetleń: 371
Moze rozpoczniemy nowa dyskusje? Przestaniemy rozmawiac o tym co policja moze a czego nie moze, a moze, tylko porozmawiamy o tym jak kierownicy marketow traktuja nas, pracownikow.
Pracownik jednego z nich - 05-12-2003
Zapraszamy do galerii zdjęć:
Artykuły powiązane:
1.
No to opowiedz jak was traktują.
kette (217.98.225...) 06-12-2003 00:35
2.
Słyszałam, że traktują was bardzo źle, ale nie wiem czy to prawda. Powiedz coś więcej na ten temat. Chyba że się boisz.
Igła (80.54.110...) 06-12-2003 08:11
3.
Kodeks Pracy mówi:
Art. 11(1) Pracodawca jest zobowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracowników.
Art. 11(2) Pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełaniania takich samych obowiązków; dotyczy to w szczególności równego traktowania mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu
Art. 11(3) Jakakolwiek dyskryminacja, bezpośrednia lub pośrednia, w zatrudnieniu w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, narodowość, przekonania, zwłaszcza polityczne lub religijne, oraz przynależność związkową - jest niedopuszczalna
Wystarczy złożyć doniesienie do Inspekcji Pracy, inspektor nie ma prawa wyjawić Twojego nazwiska pracodawcy więc jeśli tylko nie są kolesiami to nic Ci nie grozi.
Sajmon (217.98.227...) 06-12-2003 10:25
4.
co tu duzo gadac traktuja ludzi jak szmaty a jak sie odezwiesz to na twoje miejsce jest dziesieciu innych
merlin (80.48.124...) 06-12-2003 10:33
5.
Markety to najgorsze gowno jakie moze byc a wiekszosc kierwnikow to zwykle cioty i lapsiki wiem bo swego czasu bylem przedstawicielem jednej z firm i odwiedzalem duzo ilosc tych chorych placowek.Samao dzialanie o struktura takiego marketu jest chora wszystko jes tam traktowane jako przedmiot a szczegolnie ludzie najgorsze jest bydlo kierownicze jak nie dasz w lape albo jakiegos przezntui to nic nie zalatwisz jesli chodzi o kadre kierownicza to sa to najgorsze szumowiny i gnidy ktorzy za kase sprzedali by wlasna matke.
robak (217.153.169...) 06-12-2003 10:34
6.
ale tak nie dzieje sie tylko w supermarketach ale takze w malych firmach, czesto jestesmy tak ponizani i upodlani przez pracodawcow ze az wstyd sie przyznac
merlin (80.48.124...) 06-12-2003 10:36
7.
DZIS JADE DO TESCO!!!!!
WIEC ZOBACZYMY...
ROMAN (80.55.148...) 06-12-2003 13:04
8.
Przecierz wszyscy wiedzą o tym jak was traktują a co dopiero ile płacą... Mozecie podac ich do Sądu!!!
Kupujący (212.244.66...) 06-12-2003 13:28
9.
A widzieliscie moze jeden ze sposobow dowozenia pizzy w Stargardzkiej pizzeri ?? :) Wyzysk w bialy dzien. Ja nigdy bym sie nie zgodzil na pedalowanie rowerem przez pol miasta :PP
gostek (212.244.66...) 06-12-2003 13:33
10.
w kauflandzie jest pani halina o. która traktuje pracowników jak zwykłe szmaty poniza, goni jak psy,ubliza przy wszystkich na nocnej zmianie nie słychac nikogo wiecej tylko ja,nie wiem czemu tak ona trzyma sie w tym kauflanidzie przeciez juz tyle zarzutów było przeciwko niej
ciety work (80.55.155...) 06-12-2003 13:39
11.
Podawac nazwiska i nr telefonu i wszystkich gnid kierowniczych z marketow niech gowno wyplynie w koncu na powierzchnie .Sam z checia wysle kilka smsow jakijs gnidzie
robak (217.153.169...) 06-12-2003 13:59
12.
ciety work (80.55.155...) : Halina jest za sprytna zeby ja wywalili ona chyba jus tam bedzie do konca zycia ;P Co do ganiania przez nio workof to prawda ale pracujac tes tam jakos dawalem sobie z nia rade choc poczatki wspominam niezbyt milo ale pozniej bylo oki :) pozdrowienia dla wszystkich workof potworkof :)))))
:) (80.55.152...) 06-12-2003 14:44
13.
dajcie mi numera do worka
/t (80.55.152...) 06-12-2003 15:51
14.
TESCO,KAUFLAND to pryszcz przy PIOTRZE I PAWLE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NINUŚ (80.54.109...) 06-12-2003 18:19
15.
Jak wam sie nie podoba to zawsze mozecie sie zwolnic,czasy socrealizmu juz dawno sie skonczyly.Wiec moze najwyzsza pora zakasac rekawy i wziac sie do roboty!!!!!!!!!!!Ja nie dosc ze pracuje w markecie w szczecinie to jeszcze dziennie studiuje,wystarczy tylko chciec a nie uzalac sie nad wlasnym losem.A moze szlag was trafia ze to nie wy jestescie kierownikami.Wiem wiem zal wam du...e sciska!!!!!!!!!!
Pracownik- Netto (195.205.63...) 06-12-2003 19:21
16.
Sluchaj mlody szczylu, to ze komus nie chce sie pracowac to co innego, ale to ze ktos zarabia 377 zl za 8 godzin codziennej pracy nawet w niedziele i swieta, i to ze ludziom nie daje sie zejsc do toalety to juz przekret maksymalny!!!! Wiem bo sam pracuje w jednym z marketow niedaleko cmentarza. Ludzie Oni robia z nas poprostu niewolnikow wykorzystujac bezrobocie w Polsce, przeciez gdyby byla inna mozliwosc to nikt by w takim bagnie nie pracowal!! Stary chyba cos ci sie pomylilo, albo jestes jednym z tych pop.... kierownikow sklepow maxymalnie nastawionych na wyzysk!!
do pracownika netto (195.205.63...) 06-12-2003 19:47
17.
Sajmon:
Kodeks pracy to Litera Prawa
a nam potrzebny jest duch tego prawa.
Merlin:
jak jest 10 chętnych, to znaczy, że są tacy, którymte warunki odpowiadają. Jeśli Tobie nie odpowiadają to może lepiej, żebyś jednak zrezygnował? Nie znałem pracownika, który dobrze pracował a praca i atmosfera w firmir mu nieodpowiada.
Gostek:
W Szczecinie jest firma kurierska, która po całym mieście rozwozi przesyłki. Dymają tam ciężko goście właśnie na rowerach i jakoś im się to opłaca. Jeśli u nas są ludzie, którzy podjęli się takiej pracy to znaczy, że zaakceptowali warunki. Na pewno znali zakres pracy i ile za to dostaną (wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że mają prowizję od rozwiezionych pizz i starają się jak najszybciej obrócić, żeby wziąć następne zlecenie). Żeby był rynek pracy musi się nanim dobrze dziać. A na razie jest tragicznie.Zatrudnienie pracownika kosztuje ok 1000 zł miesięcznie!!! Macie pojęcie, że aż tyle kasy idzie na 1 pracownika i to bez pensji!!! Ale jak są wybory do głosujemy na SLD, UP, AWS, i inne hybrydy, które obiecują prace i opiekę socjalną. Ale tak się nie da! opieka socjalna kosztuje a "państwowa opieka socjalna" kosztuje wielokrotnie więcej. Trzeba zmienić system prawno podatkowy. Pracodawcy nie mają pieniędzy na zatrudnianie nas. To powoduje wzrost bezrobocia. Wzrost bezrobocia tu ludzie chcący pracować za każdą stawkę, żeby tylko przynieść coś do jedzenia do domu (nie piszę o oszustach na zasiłku pracujących na czarno). Skoro pracownik zgadza się pracować za mniej, a pracodawca jest w stanie zaoferować taką pracę to pojawia się wspólna płaszczyzna porozumienia (zgodność co do wysokości płacy za wykonywaną pracę) Nierozumiem tylko dlaczego Ci, którzy za wszelką cenę chcieli pracować teraz piszą że jest im źle, ale nie, żeby zrezygnowali - skąd??? Najlepiej, żeby podnieśli pensje skrócili czas pracy itd... Nie tędy droga, Nie tędy...
Ja rozumiem upokożenie osoby niepracującej sam nią byłem. i zgodziłem się w pewnymmomencie na pracę na warunkach, które pół roku wcześniej uznałbym za niedorzeczne - ale zgodziłem się widziałem na jakich warunkach - zrezygnowałem bardzo szybko, ale nie lamentowałem, że zostałem oszukany, bo sam się zgodziłem. Jedna z kobiet pracujących w supermarkecie wypowiadała się dla gazety, że przechodziła takie poniżanie i złe traktowanie i ja w to wierzę, ale ona nie lamentowała,tylko się zwolniła i to jest choć trudne, to godne naśladowania. Pamiętajcie, że wyszkolenie pracownika też kosztuje i nie tak chętnie (szczególnie jeśli jesteś dobry/a pozbywa się pracownika).
Życzę wszystkim na zbliżające się święta dużo radości i miłości.
Spokoju, miłej atmosfery także w pracy. W nowym roku wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i pensji.
Mikołaja z pełnym worem. Dobrego samopoczucia.
Mi. (212.244.66...) 06-12-2003 20:47
18.
Człowieku a kto kaze Ci pracowac w markecie na przeciwko "cmentarza" gdybys mial trochr cywilnej odwagi to pier.....bys to wsztstko.Tak jestem jednym z tych kierownikow ale u nas w firmie nie ma tego co dzieje sie u Ciebie.Moze jestesmy bardziej cywilizowani a moze poprostu nie dajemy sobie w kasze dmuchac.No coz jezeli ktos nie potrafi postawic na swoim.........U mnie w sklepie nie przeszlo by cos takiego jak nie puszczenie do toalety.A ludzie nie zarabiaja 377 zl tylko przynajmniej dwa razy tyle.WIEC MOZE NADSZEDL CZAS NA ZMIANY.
Pracownik NETTO (195.205.63...) 06-12-2003 21:35
19.
karze
Pracownik NETTO (195.205.63...) 06-12-2003 21:36
20.
syndrom Polaka : zawsze mu źle - nigdy dobrze ... Wiecznie narzekający naród ...Ale każdy jest kowalem swojego losu i jak sobie pościele tak się wyśpi ... Polacy tylko czekają aż ktoś im nieba przychyli , więc zamiast się wziąć do roboty - narzekają , jacy to oni są biedni ... Nawet kuponu Totolotka nie wyślą , a proszą niebiosa o miliony ...Ludzie , pobudka! Zejdźcie z chmur i zacznijcie działać , dajcie szansę losowi i weźcie sprawy w swoje ręce!Stojąc w miejscu nie można zajść daleko...Więcej wiary w siebie i swoje możliwości !
Do Mi : zgadzam się z Tobą w 100procetach , szkoda tylko , że takich odpowiedzialnych i świadomych swoich czynów jak Ty jest tak mało... Życzę Ci z całego serca , abyś znalazł dobrą pracę z której będziesz zadowolony , pod względem finansowym jak i duchowym .
optymistyczna kostka (80.51.242...) 06-12-2003 21:37
21.
Powiedz w jakim netto pracujesz a po niedzieli odwiedze i popytam sie pracowikow czy jestes gnida czy nie jak tak to bedzesz mial ze mna do czynienie no to w ktorym
robak (217.153.169...) 06-12-2003 22:40
22.
MOJA KUZYNKA PRACUJE W PIP!!!! I NIE NAZEKA
ROMAN (80.55.148...) 06-12-2003 23:07
23.
to wszystko wywraca kraj wypomwywuje sie produkt za grosze a kase wyprowadza sie zkraju Polacy tego nie rozumieja tylko tanio. Wcale nie, zwłaszcza w tesco ...
piotr (80.50.152...) 06-12-2003 23:23
24.
Robak!!!!!!!!!!!!!
Widzisz ty tylko zartowac potrafisz,wiec zacznij pracowac w jakims kabarecie moze tam sie sprawdzisz bo do sklepu to ty sie nie nadajesz!!!!!!!!!!Najpierw trzeba dorosnac ,bo jak nie dorosniesz to ZYCIE zmiazdzy cie jak zwyklego ROBALA takiego paskudnego KARALUCHA HAHAHAHAHA
Pracownik NETTO (195.205.63...) 07-12-2003 01:15
25.
Ja tez pozdrawiam wszyskich Workof. Szczegolnie tych ktorzy pracowali zaraz po otwarciu Kauflandu :))) Pracuje jeszcze ktos ze starej ekipy?
Barthez (81.190.39...) 07-12-2003 09:29
26.
A tu sie mylisz parcowniku neto pracuje w handlu juz ladne kilka lat na roznych stanowiskach i w roznych ranzach i nie bedze mi taki kajtek mowil ze sie do tego nie nadaje co do netto to nie mialem raczej stycznosci slyszalem tylko ze jest lepiej niz w marketach ale nie w kazdym netto(np. w Policach jest podobno masakra).I mow mi ze trzeba dorosnac bo na kierownikow marketo w i innych dostaja sie najgorsze sprzedawczyki i lalusie a takimi gardze nie wiem czemu np w inych branzah jest zupelnie inaczej tam jakosna kierowniczych stanowiskach zasiadaja naprawde kompetentni i normali ludzie.
robak (217.153.169...) 07-12-2003 10:12
27.
sorry za bledy ale mna zatrzaslo.Nadal czekam na nazwiska i nr tel do gnid.
robak (217.153.169...) 07-12-2003 10:30
28.
Widzisz Panie Robak zycie nie polega na tym aby wszystko i wszystkich chowac do jednej szuflady.Ja osobiscie znam sprawe polic mam tam nawet znajomych i nic mi nie wiadomo o lamaniu tam prawa pracy.Niw mowie ze we wszystkich naszych sklepach jest raj,pewnie ze znajda sie gnidy,ja znam jedna osobiscie.Ale nie mozna sie tym przejmowac na TEJ GNIDZIE zycie sie kiedys zemsci.Moge podac ci numer i nazwisko ale nie na Forum.Sam wiesz jak jest,jak chce sie z kims walczyc to nie mozna ujawniac swego calego arsenalu.
Pracownik NETTO (195.205.63...) 07-12-2003 12:38
29.
TRZEBA BYŁO WZIĄŚĆ SIĘ ZA NAUKE A NIE TERAZ NARZEKACIE NA TO ZE PRACUJECIE W MARKETACH!!!!LUDZIE PO STUDIACH NIE MAJA PRACY A CO MOWIC JUZ O INNYCH. CIESZCIE SIE ZE MACIE WOGOLE PRACE A NIE NARZEKACIE, SA TACY KTORYCH NIE JEST STAC NA NIC A ZYC TRZEBA.ROZUMIEM SZEFOW I KIEROWNIKOW I UZNJAJE ICH ZASADY, JAK SIE WAM NIE PODOBA TO ZWOLNIJCIE SIE MOZE ZNAJDZIECIE LEPSZA PRACE, ALE WATPIE W TO SZCZERZE.
CZARNUSIA (80.54.202...) 07-12-2003 14:32
30.
może zrobimy ankietę, jeżeli mam pójść do marketu to najchętniej do ......... bo ........ Ja lubię LIDL bo może nie kupię wszystkiego co potrzebuję ale jest czysto spokojnie i obsługa też miła a nie mogę powiedzieć o markecie PIOTRA I PAWŁA
Regina (80.55.152...) 07-12-2003 14:56
31.
berti
royy (80.54.111...) 07-12-2003 15:05
32.
Boże, ludzie zacznijcie wreszcie rozróżniać pewne rzeczy. Chyba dla ludzi inteligentnych nie stanowi wielkiego problemu odróżnić zwykły sklep od marketu. Przeciez Berti to jest w końcu zwykły "SAM" których jeszcze tak niedawno mieliśmy na pęczki. Jedyne markety jakie mamy w mieście to Kaufland i Tesco. Obydwa Netto i Lidl to zwykłe dyskonty a jak wspomniałem Berti czy Biedronka to zwykłe sklepy samoobsługowe. O Żabkach to już nie wspominam, mam nadzieje iż jest to oczywiste
Skiba (81.190.41...) 07-12-2003 20:12
33.
beheheheheh faza pierwszy raz se tu weszłam dzisaj z nudow Fanfary dla robaka i pracownika netto behehehe dobreeeeee
xxxxx (81.190.39...) 07-12-2003 20:42
34.
xxxxx dobre co? buhahahahaha
yyyyyyy (80.50.38...) 07-12-2003 23:23
35.
CZARNUSIA !!!
Co Ty za bzdury opowiadasz? Skorao sama piszesz, że ludzie po studiach nie maja pracy to w takij razie według Twojego toku myslenia po cholere sie uczyć? Zeby NIE miec pracy?
Pracowniku netto - to, że Tobie jest dobrze to nie znaczy że innym tez jest dobrze. Właśnie najwięcej sie słyszy o bezdusznym traktowaniu pracowników w supermarketach, więc cos w tym jest. Jest wiele zawodów gdzie sie zarabia małe pieniądze ale nie slychać takich skarg, a tam i tu pracyje przecież ten sam "marudny" Polak.
Marcin O. (217.97.149...) 08-12-2003 10:22
36.
Czarnusia
Nie każdy jest tak zdolny, żeby skończyć studia, kończy więc taką szkołę jaka potrafi skończyć. A to, że w marketach ludzi traktuje się po prostu podle to prawda. Na kierownicze stanowiska sa często zatrudniani ludzie, którzy nie mają pojęcia o handlu i prawidłowych stosunkach międzyludzkich. Nie wydaje Ci się przypadkiem, że jesli pani w biurze czy w urzędzie pracuje 8 godzin to pracownik marketu tez ma do tego prawo? A przynajmniej powinien miec płacone za czas ponad normę pracy? Nieważne kto ma jakie wykształcenie, ale jesli uczciwie pracuje to powinien być traktowany jak człowiek i zarabiać tyle, żeby mu starczyło na opłaty i chleb, nie mówię o jakis specjalnych kokosach. Tłumaczenie, że ludzie po studiach nie mają pracy jest po prostu smieszne w tym momencie.Tacy klienci jak Ty potrafią krytykować pracowników marketów, ale nikt nie widzi, że te panie często sa zwyczajnie przemęczone i czasem nie mają siły usmiechać się do klientów, którzy odwalają 8 godzin w urzędzie ( bardzo często nieuprzejmie załatwiając petentów), ale sami chcą być obsłużeni jak bogowie. Wystarczy posłuchać czasem w marketach jak kierownictwo odzywa się do pracownikow, a później krytykować. Nie wydaje mi się, żeby ktoś kto jest kierownikiem miał jakies specjalne prawa do tego, żeby poniżać innych. Jeśli rozumiesz takie kierownictwo i je popierasz to niezbyt dobrze o Tobie to swiadczy.
Ktoś tam (81.190.36...) 08-12-2003 16:18
37.
RACJA W MARKETACH WYKORZYSTOJAC TRUDNA SYTULACJE NA RYNKU PRACY TRAKTUJE SIE LUDZI BEZ SZCUNKU I ZWYKLEJ LUDZKIEJ PRZYZWOITOSCI!!!
LEWAK (80.50.153...) 08-12-2003 16:44
38.
do Ktoś tam : w pewnym markecie w stargardzie , aby być kierownikiem trzeba zaczynać od najniższego szczebla (np. sprzątczki ), później dochodzą oczywiście "zasługi" i szkolenia. Osobiście znam takiego człowieka , obecnie jest szefem regionalnym i ma przed sobą świetlaną przyszłość a jest dopiero po 30-tce.Wiem , że nie zawdzięcza tego tzw. plecom , tylko naprawdę bardzo ciężkij pracy .
kostka:) (80.51.242...) 08-12-2003 17:32
39.
kostka - tylko co to ma wsplónego z nieodpowiednim traktowaniem innych pracowników??
Ktoś tam - trafiłes w sedno rzeczy.:)
Marcin O. (217.97.149...) 08-12-2003 17:40
40.
Do Marcina O. : mało ma wspólnego , chciałam tylko wyjaśnić możliwości i zasady zatrudniania na stanowiska kierownicze w znanym mi hipermarkecie .
Co do złego traktowania pracowników : wiem , że w wielu marketach i firmach z kapitałem zagranicznym stosuje się tzw. "test na stres" .Jeśli się nie poddasz , masz szansę zostać kimś . Słabi odpadają ... Ty decydujesz , Ty wybierasz ...Krwiożerczy kapitalizm . Skończyły się czasy cieplutkich posadek , a z mobbingiem mają do czynienia nie tylko pracownicy marketów.
kostka:) (80.51.242...) 08-12-2003 19:32
41.
Jak bedę chciał byc poddawany stresom i ciągłym próbom to zostane szpiegiam - nie przesadzaj, praca w hipermarkecie gdzie często sa zatrudniani np. studenci nie ma na celu wyrobienia odporności na stresy i takie tam. Zreszta tu chodzi o poważne traktowanie ludzi i postepowanie zgodnie z kodekasem pracy.
Marcin O. (217.97.149...) 08-12-2003 21:15
42.
Zgadzam się z Marcinem. To ma być praca zgodna z kodeksem pracy, a nie prawo buszu. W handlu obsługa powinna być miła, a jak ma taka być jeśli jest poddawana takim stresom? Jeszcze raz powtarzam, że nie ma prawa , które pozwalałoby poniżać pracowników.A o to zdaje się w tym poście chodziło.Zawsze mi się wydawało, że od ludzi na stanowiskach powinno się wymagać kultury osobistej, a w naszym społeczeństwie jest to niestety coraz mniej spotykane.To że ktoś jest słabszy psychicznie i mniej odporny na stresy nie znaczy że nie ma prawa do pracy i że ma być przez to gorzej traktowany. Wydajny pracownik to zadowolony pracownik,bardzo często atmosfera pracy jest motywem do tego, że pracownik lepiej pracuje, chamstwem rzadko się coś osiąga.
ktoś tam (81.190.36...) 08-12-2003 21:27
43.
Przypomnijcie sobie jak bylo za komuny,chcieliscie demokracji to ja macie.
Walczący (62.233.173...) 09-12-2003 09:02
44.
no dobrze - juz wiemy... nie pisz nam i oszczedz nam bo juz pisales i teraz kazdy madry czlowiek sobie sam zanalizuje...
no ja (213.136.232...) 09-12-2003 12:32
45.
Do Bartheza. Ja kiedys pracowalem w kauflandzie zaraz po otwarciu przez 2,5 miesiaca. Pamietasz moze sytuazje jak gosciu z worka sztaplarka przejechal kierownkowi noge???Na jakim dziale robiles bo ja na chemi.
Egon (80.49.128...) 09-12-2003 13:09
46.
Do no ja - będe pisal tak dlugo jak mi sie podoba i bede przekonywal ludzi do moich idei bo losy tego kraju nie sa mi obce
Walczący (62.233.173...) 09-12-2003 13:11
47.
Walczący - podziwiam cię za jedno: wytrwałość.
Gabi (80.49.13...) 09-12-2003 13:15
48.
ale Walczacy,
kazdy ma swoj rozum, kazdy ma swoje zdanie - wiec do cholery nie narzucaj nam swojego toku myslenia - ja o to do ciebie mam pretensje. Juz sie wypowiadales na ten temat, ba, nawet temat o tym zalozyles, kazdy juz wie co myslisz i co masz do powiedzenia (caly czas to samo i te same strony) - wiec jeszcze raz prosze - oszczedz nam!
no ja (213.136.232...) 09-12-2003 14:16
49.
Spoko no ja, coś ty taki wojowniczy forumowicz się zrobił? ;)) A niech sobie pisze co chce, przecież nie musisz czytać jego postów.
Gabi (80.49.13...) 09-12-2003 14:22
50.
Gabi,
niech Ci bedzie - spoko. Ale widzisz - Ty Walczacego podziwiasz za wytrwalosc - ja wprost przeciwnie! Bede go za to tepil. Zobacz: To jest jeden z atrybutow komunistow - brak swojego zdania w spoleczenstwie i przyzwolenie na wszystko! Za sprawa strasznej propagandy wmawia sie ludziom co sie tylko chce. Robi to wlasnie Walczacy - stara sie wmowic ludziom jeszcze nie do konca uksztltowanym politycznie swoje racje, szuka poplecznikow (jednego znalazl), naglasnia swoje slogany gdzie tylko popadnie. Z rzadka interesuje go dyskusja czy rozmowa. Slogany! Hasla! Burza mozgow - to wszystko. Dlatego mi sie to nie podoba i jestem zdecydowanie przeciw takiemu stawianiu sprawy. Wlaczacy daj sobie spokoj! Kto chcial to cie wysluchal i zobaczyl strony...
no ja (213.136.232...) 09-12-2003 14:37
51.
To jest jeden z atrybutow komunistow - brak swojego zdania w spoleczenstwie - tak no ja napisales a co ty ty masz do powiedzenia w demokrcji?
Nic niczego ludziom nie proboje wmowic poprostu proboje niektorym wytlumaczyc w jakim chorym systemie zyjemy.
Walczący (62.233.173...) 09-12-2003 14:42
52.
Ale no ja, nawet komuniści mają prawo do głoszenia swych idei.Niech sobie pisze co chce, niech głosi swoje poglądy, niech szuka popleczników (nie twierdż,że ja do nich należę, bo swój rozum mam i daleko mi od tych idei, szczególnie tak fanatycznych).Jak ktoś jest naiwny i o płytkim rozumku, to da sobą manipulować, a jak jest inaczej i ma swoje niezmienne zdanie, to choćby ktoś miałby zapisać całe forum swoimi fanatycznymi wizjami, to i tak ten drugi typ osoby swoich poglądów nie zmieni.Wszystko zależy od charakteru i postawy.no ja, to że ktoś tu wygłasza wariackie przemówienia to jedna sprawa, gorzej jak ktoś daje się na to nabrać, ale to też już inna sprawa...
Gabi (80.49.13...) 09-12-2003 14:49
53.
Walczacy,
moge w tej chwili zalozyc wlasna firme i uczestniczyc w zasadach wolnego rynku, moge zaglosowac na partie polityczna i byc pewnym ze wybory nie zostaly sfabrykowane, moge starac sie ubiegac o stanowisko posla na sejm! Mi to wystarczy.
a tak ponizej pasa:
1. mortadela albo krakowska sucha w miesnym;-P
2. moge zyc w kraju albo wyjechac za granice;-P
no ja (213.136.232...) 09-12-2003 14:49
54.
oj Gabi, Gabi
jego poplecznikiem jest Lewak - ciagle sie popieraja - nie zauwazylas? Ale widze ze ktos trafnie zauwazyl ze jestes troszke zakompleksiona bo ciagle uwagi bierzesz za bardzo do siebie (bez urazy).
no ja (213.136.232...) 09-12-2003 14:51
55.
:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Iro (80.54.111...) 09-12-2003 14:54
56.
oj no ja, no ja
po prostu nie skojarzyłam jak należy i po sprawie...Ale co ja będę z tobą w dyskusje się bawić jak nawet Ty masz o mnie takie samo zdanie jak Iro (szkoda tylko że mylne...)
Gabi (80.49.13...) 09-12-2003 14:58
57.
Gabi, nie wiem jak "no ja", ale ja Ciebie uwazam za maskotke tego forum, a to chyba nic oraźliwego ani zdrożnego. Nie ma w Twoją strone żadnych złośliwości, są jedynie czasem słowa do dwojakiego zrozumienia, tylko czemu wybierasz zawsze ( najczęściej) opcje ta gorszą dla Ciebie? Nikt, a przynajmniej nie ja nie uważa Ciebie za osobe bezwartościową. Poprostu, kiedy czasem temat jest do d..... lepiej pokonwersować np. z Tobą :-)))))
Pozdrawiam
Iro (80.54.111...) 09-12-2003 15:02
58.
Tu nie ma wolnego rynku kapitalisci ci wezma wszystko w formie podatku nic nie zalatwisz bez koperty a pozatym nedza ,zwiekszajace sie bezrobocie ,smieszne emerytury i pensje duzo duzo mogl bym wymieniac ten system jest chory ale naszczescie juz bankrutuje.Rewolucja mosi nastapic mosi byc rownosc poszanowanie,wolnsc a nie niewolniczy wyzysk tylko cezko praca zbudujemy lepsze socjalistyczne jutro bez bezrobocia glodu i zniewarzenia.
Walczący (62.233.173...) 09-12-2003 15:06
59.
A ty ciesz sie dalej demokracja i idz na zakupy do niemieckiego marketu gdzie twoj brat Polak jest traktowany jak niewolnik,smiec ale co ciebie to obchodzi.
Walczący (62.233.173...) 09-12-2003 15:09
60.
Walczacy,
"nic nie zalatwisz bez koperty" - a jak niby kupowales pralke czy telewizor za komuny?
Ale moze inaczej bo Polska rzeczywiscie jest dosc specyficznym krajem o dopiero raczkujacej demokaracji. Walczacy, tak czysto teoretycznie, gdybys mial taka mozliwosc to gdzie wolalbys sie urodzic: w Szwajacarii (Szwecji, Holandii...) czy na Bialorusi? Zderzenie demokracji z komunizmem (czy socjalizmem wg Ciebie?). Ciekaw jestem twojego wyboru...
Gabi,
spokojnie, ja mysle ze nie jest tak zle! Po prostu - wypowiadasz sie na forum publicznym to jest duze prawdopodobienstwo ze ktos sie z Toba nie zgodzi lub nawet Cie zaatakuje ale z drugiej strony nalezy miec do tego dystans. Nie bierz kontrargumentow do swojej opinii tak osobiscie! To tak na przyszlosc - bo nie jest moim zamiarem Cie obrazac czy sadzic.
Pozdrawiam.
no ja (213.136.232...) 09-12-2003 15:23
61.
Walczący... a może jednak idż sobie już stąd...
Iro, więc macie mnie za maskotkę forum - fajnie, bardzo się cieszę, cokolwiek to nie znaczy, ale nie mam nawet zamiaru dochodzić tego, bo czytanie między wierszami i domyślanie się czyja wypowiedż na tym forum jest zwykłą wypowiedzią a która zwykłą podpuchą staje się, krótko mówiąc nudne.Także nie wnikam w szczegóły, bo nie jestem zakompleksioną panienką domagającą się stałych pochwał itd. itp.To po prostu śmieszne...Jedyne czego sobie życzę (podobnie zresztą jak chyba każdy forumowicz, nie pomijając Ciebie drogi Iro) to pewien rodzaj poszanowania i zrozumienia.Wszystko.
Gabi (80.49.13...) 09-12-2003 15:28
62.
walczacy proponuje ci wyjechac do jednego z obozow pracy towarzysza kim dzong ila.napewno docenilbys wtedy demokracje.
royy (80.54.111...) 09-12-2003 16:24
63.
kaÓflandÓ oczywiście
OK (81.190.32...) 09-12-2003 21:35
64.
***** wszystkich kierowników w sópermarketach!!!!!!!!!!!!!11
dyr. (81.190.32...) 09-12-2003 21:34
65.
Zasowam juz w tesco od poczatku i w kauflandzie tez troche bylem, i chce powiedziec, ze kierownicy NIEWSZYSCY to naprawde szumowiny pod buta nadawajacy sie, ale wielu z nich to naprawde wpozadku koledzy i kolezanki.Ogulnie nie bronie ich bo te szumowiny to naprawde zycie czlowiekowi potrafia zmarnowac, niedosc ze kaza ci biegac to ci w lapy patrza bo dla nich od razu jestes zlodziejem, naprawde duzo mogl bym pisac ale dopiero wrocilem ze szkoly a rano wstaje do roboty :)
a co do tych 10 na jedno stanowisko to prawda, a tam wczesniej jakis ziom klikal o zapoznaniu sie z warunkami pracy,GOWNO prawda jak tylko wejdziesz wszyscy sie usmiechaja mowia jak im tu dobrze ale jak tylo wejdziesz za zegary na bramce juz stoi za toba jakas meda z batem bys szybciej zapiepszal, a wiec kazdy chce do marketu ale jak tylko sie dostanie zmienia zdanie
POZDRAWIAM WSZYSTKICH WORK SERVISANTOW !!!!!!!!!!!!!
TESCOJEB (WORK) (195.205.63...) 09-12-2003 21:35
66.
cZY SA TU JAKIES WORKI LUB PRACOWNICY TESCO STARGARD ??????
TESCOJEB (WORK) (195.205.63...) 09-12-2003 21:37
67.
ja powiem wam jedno zburzyc supermarkety dla dobra polskiego kupca. Wiecie ile kapitalu ladujecie supermarketom ?? Nie wielu z was zdaje sobie sprawe ze tylko niewielka czesc tego kapitalu zostaje w polskich kieszeniech. Ale znowusz jak pojdziesz do polaka to on bedzie mial drozej niz supermarket a dlaczego ?? Bo supermarkety wynegocjuja takie ceny od producentow i jak narzuca 40 % marzy to i tak maja wiele taniej niz polak z 25 % marza. Wiec o czym my tu mowimy. To jest poprostu GOSPODARCZY ROZBIOR POLSKI !!!!!!
Patriota (80.50.151...) 11-12-2003 10:17
68.
***** kaufa i całe to *******,ktore bierze kase i nic nie robi.czy wiecie ,ze w kafie pracuje o 30 osób mniej niż powinno byc zatrudnionych.jest to celowe dzialanie , zmusza sie pracownikow do pracy po 14-16 godz. gania jak szczury z dzialu na dzial,***** za wszystko , glaszcze sie sprzedawczykow, traktuje sie ludzi gorzej od smieci i maszyn, wmawia sie ludzia ze to ,oszczednosci,ze nie ma funduszy na godz. dla workow. jest to bzdura,gdyz przelozeni biora za to duze kase,samochody sluzbowe, liza **** zarzadowi w wyscigu o obrut i niskie koszty. kosztem pracownikow,ponizajac ich i zmuszajac do robienia wszystkiego ,sprzatanie ,prace na innym dziale , na swoim,zastraszajac zarzadem,
x (81.190.33...) 11-12-2003 12:48
69.
Ile mozna zarobic w Tesco pracujac na 1/2 etatu na stanowisku sprzedawcy na stoisku RTV/AGD? Probowalem zasiegnac info u zrodel, niestety, moja ciekawosc nie zostala zaspokojona. Pozdrawiam!
The Observer (81.190.32...) 13-12-2003 19:58
70.
do the observer: 400 zl. zasadniczej + 100 zl premi, brutto
x (81.190.33...) 13-12-2003 22:47
71.
NOM A W SZCZEGOLNOSCI PANI ANIA (*******) LIZE DYREKTOROWI OD PIERWSZEGO DNIA . PODLORZYLA SWINIE OCHRONIARZOWI : DALA MU DO PODPISANIA PUSTA FAKTORE ABY ZATWIERDZIL WLASNORECZNYM PODPISEM , ON NIE CHCAC SOBIE GRABIC PODPISAL, A TA ***** ZANIOSLA TEN DOKUMET DO DYREKTORA I TYM SPOSOBEM PAN OCHRONIARZ ZOSTAL ZWOLNIONY Z PRACY (******...)
TO JEST TYLKO JEDEN PRZYKLAD PODKLADANIA SWIN W TESCO JAK CHCECIE WIEDZIEC WIECEJ O PODKLADANIU SWIN: W POLICIE- TO ZGLOSCIE SIE DO PANI EWY (*******) ONA WIE WSZYSTKO NA TEN TEMAT BO TO GLOWNY ******** A NADODATEK NIE POTRAFI ***** SPRZATAC A PRACUJE CHYBA JAKO WTYKA BO O SPRZATANIU NIE WIE NIC (W DOMU CHYBA MA TEZ TAKI SYF JAK BY JEJ KIBEL ******
NIEZNANY (80.50.131...) 22-01-2004 22:18
72.
Widze ze sie znacie na rzeczy i wiecie jak jest w tych duzych supermarketach ja pracowalam w tesco i mam dosc na cale zycie a szczegolnie dyrektor gowniarz 28lat ciekawe jak dostal sie na to stanowisko z tego co wiem to przyjechal z Łodzi i pewnie mial szerokie plecy lub tatusia na stanowisku, ktory zalatwil mu stanowisko dyrektora Tesco w Stargardzie. Facet nie moze byc po wyzszej szkole bo musial wynajac korepetycje z jezyka angielskiego bo jak przyjezdzalo szefostwo z Angli to nie potrafil sie z nimi porozumiec(zaslanial sie tlumaczem -*****)-to ***** jak on mogl skonczyc wyzsza szkole bez jezyka angielskiego(to w koncu angielska firma no nie??. Przybrany *****, mysli ze jest krolem i gania wszystkich jak koty po calym sklepie a potem siedzi cala noc w swoim biurze i ******, jak by nie bylo go stac na jakas panienke *********(a moze to faktycznie *****?)
Zgadzam sie z tym ze kierownicy bronia wlasna dupe i wola lizac dyrektorowi.....
POKRZYWDZONA (80.50.131...) 22-01-2004 22:04
