W sobotę doszło do groźnego zdarzenia nad jeziorem Miedwie. Podczas zwrotu silny podmuch wiatru przewrócił żaglówkę. Cztery osoby znalazły się w wodzie. Stargardzcy policjanci udzielili pomocy młodym żeglarzom.
Około godz. 16.00 w sobotę, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim otrzymał informację, że na jeziorze Miedwie na wysokości znajdującej się tam jednostki wojskowej wywróciła się żaglówka.
Informacja ta przekazana została policjantom Referatu Patrolowo-Interwencyjnego, którzy w tym czasie na służbowych rowerach, patrolowali teren OSiR-u oraz promenady nad jeziorem Miedwie. Policjanci przesiedli się do służbowej motorówki i po niespełna 7 minutach od chwili otrzymania tej informacji byli na miejscu tego zdarzenia. Widząc dryfującą do góry dnem żaglówkę oraz cztery osoby w jeziorze, st.sierż. Robert Ratkowski oraz sierż.szt. Tomasz Piątek natychmiast podjęli akcję ratunkową. Na miejsce dopłynęli także strażacy z miedwiańskiego centrum wodnego.
Mundurowi jedną z tych osób wciągnęli na policyjną motorówkę, pozostałym pomogli odwrócić Omegę, ustawiając ją na wodzie, asystowali im także do przystani oddalonej o kilka kilometrów. Żeglarze powiedzieli funkcjonariuszom, że podczas zwrotu silny podmuch wiatru przewrócił ich żaglówkę. Wszyscy byli trzeźwi i mieli założone kamizelki ratunkowe.