Doszło do dwóch wypadków, w wyniku których motocyklista w stanie ciężkim przebywa w szpitalu, zaś rowerzysta trafił tam z obrażeniami obojczyka.
Ilość wyświetleń: 2212
W miniony wtorek na drogach powiatu stargardzkiego doszło do dwóch wypadków, w wyniku których motocyklista w stanie ciężkim przebywa w szpitalu, zaś rowerzysta trafił tam z obrażeniami obojczyka. Zdarzenia te miały miejsca w Suchaniu i Morzyczynie. Inny zaś kierujący w stanie nietrzeźwości swoją podróż zakończył na ulicznej latarni.
Wczoraj około godziny 16.30 na drodze krajowej nr 10 w Suchaniu doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Według wstępnych ustaleń 46-letni kierowca pojazdu osobowego marki BMW poruszając się od strony miejscowości Wapnica chciał uniknąć zderzenia z poprzedzającym go pojazdem, który zaczął hamować. Niestety nie zachował należytej ostrożności i zjechał na przeciwległy pas ruchu gdzie czołowo zderzył się z prawidłowo jadącym 43-letnim kierowcą motocykla marki Honda. W wyniku tego zdarzenia poszkodowany kierowca motocykla z poważnymi obrażeniami ciała przetransportowany został śmigłowcem do szpitala w Szczecinie.
Niemal w tym samym czasie do innego zdarzenia z udziałem jednośladu doszło w miejscowości Morzyczyn. Tam 32-letni kierowca seata toledo wyjeżdżając z terenu jednej z posesji nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu drogą rowerową rowerzyście. W wyniku tego zdarzenia poszkodowany 40-letni kierowca roweru z obrażeniami obojczyka przetransportowany został do szpitala w Stargardzie Szczecińskim.
Wszyscy uczestnicy powyższych zdarzeń drogowych byli trzeźwi, czego nie można powiedzieć o 45-letnim kierowcy forda escorta, który mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu swoją podróż zakończył na miejskiej latarni przy ulicy Wileńskiej w Stargardzie Szczecińskim. Ten stargardzianin również trafił do szpitala z obrażeniami ciała niezagrażającymi jego życiu, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut zagrożony karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Ponadto wczoraj policjanci stargardzkiego garnizonu na terenie całego powiatu zatrzymali sześciu innych nietrzeźwych kierujących, w tym pięciu rowerzystów. Przed wymiar sprawiedliwości trafi również mężczyzna, który mimo obowiązującego go zakazu sądowego kierował VW Golfem. Za taki czyn zgodnie z kodeksem karnym grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
fot. archiwum
mł. asp. Łukasz Famulski - 02-05-2012
Reklama
1.
a co z tym zakrętem w Kicku, co musi być wyprostowany... cisza do następnego wypadku, wadza milczy
ddt (89.229.107...) 07-05-2012 11:36
2.
http://politykier.pl/kat,1025795,wid,14464549,wiadomosc.html?ticaid=5e696
Tutaj mandatu nie było , jak myślicie dlaczego ?