Trwają prace nad powołaniem do życia Młodzieżowej Rady Miejskiej. W jej skład mieliby wchodzić uczniowie stargardzkich gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Młodzi ludzie współpracowaliby z Radą Miejską m.in. poprzez opiniowanie projektów niektórych uchwał.
W Urzędzie Miejskim zorganizowano spotkanie z dyrektorami szkół. Dyskutowano o problemach ze zgromadzeniem odpowiedniej liczby młodzieży chcącej zasiadać w MRM. Zgodnie z ordynacją o podziale szkół na obwody, tzw. ustawowy skład rady powinien wynosić 26 radnych. Do tej pory zgłosiło się tylko 16 chętnych. To zdecydowanie za mało, aby podejmować wiążące decyzje w niektórych sprawach.
W związku z tym postanowiono przesunąć termin wyborów do Rady. Na pewno nie odbędą się one przed wakacjami. Dyrektorzy szkół ponownie przedyskutują temat z samorządami uczniowskimi. Zorientują się, czy wśród młodych ludzi są kolejni chętni, aby powalczyć o mandat radnego. Istotne jest, aby dać możliwość działania osobom, które są aktywne i przejawiają zainteresowanie bieżącymi sprawami, ale także przyszłością Stargardu.
Podczas spotkania zastanawiano się również, czy nie zorganizować innej formy współpracy uczniów z dorosłą Radą. Pojawiły się propozycje utworzenia Młodzieżowego Kolegium Doradczego Prezydenta. Teraz w szkołach odbędą się konsultacje również w tym zakresie.
Wiążące decyzje mają zapaść na spotkaniu przedstawicieli Urzędu Miejskiego, dyrektorów szkół i uczniów, które zaplanowano na początek czerwca.