Do apteki na osiedlu Zachód wszedł młody mężczyzna, który grożąc pozbawieniem życia aptekarce, zażądał wydania pieniędzy.
Ilość wyświetleń: 2461
Do apteki na osiedlu Zachód wszedł młody mężczyzna, który grożąc pozbawieniem życia aptekarce, zażądał wydania pieniędzy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Tydzień temu w Stargardzie Szczecińskim do jednej z aptek na osiedlu Zachód wszedł młody mężczyzna, który grożąc pozbawieniem życia aptekarce, zażądał wydania pieniędzy. Po kradzieży kilkaset złotych przestępca uciekł, a farmaceutka zgłosiła sprawę na policję. Patrol niezwłocznie przyjechał na miejsce przestępstwa.
Dzięki analizie nagrań monitoringu i ustaleniom operacyjnym, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego stargardzkiej komendy wytypowali podejrzewanego 22-latka. Jednak zatrzymanie jego nie było prostą sprawą, gdyż nie ma on stałego miejsca pobytu.
Jednak intensywna praca i zaangażowanie funkcjonariuszy w sprawę pozwoliły wczoraj późnym wieczorem osaczyć 22-latka na jednej z ulic miasta. Młody mężczyzna zaskoczony nie próbował nawet ucieczki.
Jeszcze przed północą trafił do policyjnego aresztu, a dzisiaj sprawą zajmą się śledczy. Za taki czyn zgodnie z kodeksem grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.