Od listopada działki, pustostany i inne miejsca, gdzie mogą przebywać bezdomni, są patrolowane przez strażników, policję i pracowników socjalnych MOPS. Fot. UM Stargard.
Ilość wyświetleń: 794
Pracownicy socjalni, strażnicy miejscy i policjanci rozpoczęli akcje na rzecz bezdomnych. Chcą im pomóc przetrwać trudny czas.
Jak mówi Małgorzata Olejnik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stargardzie, w listopadzie co dwa tygodnie prowadzone są akcje m.in. na stargardzkich działkach, gdzie przebywają osoby bezdomne. Patrolowane są też pustostany i inne miejsca, gdzie mogą koczować osoby potrzebujące jesienią i zimą, wsparcia większego niż zwykle.
- W mieście jest ok. 160 osób bezdomnych, w tym większość to stargardzianie - mówi dyrektor MOPS. - Ta liczba się zmienia. W okresie styczeń - wrzesień były u nas 243osoby bezdomne. Ich sytuacja jest przez cały rok monitorowana przez streetworkerów Caritas. Od listopada, co dwa tygodnie prowadzimy akcje z pracownikami socjalnymi i strażą miejską. Oferujemy bezdomnym pomoc, przedstawiamy możliwości, z jakich mogą skorzystać, by przetrwać zimę.
Schronisko dla mężczyzn przy ul. Krasińskiego oferuje im 36 miejsc, ogrzewalnia 20. Bezdomni mogą znaleźć schronienie w noclegowni, gdzie przygotowano 49 łóżek. Przekształcono ją niedawno w schronisko, by zminimalizować przemieszczanie się bezdomnych i zmniejszyć ryzyko zarażania się koronawirusem. Podopieczni umieszczeni w schronisku otrzymują trzy posiłki dziennie.
Ośrodek Interwencji Kryzysowej ma 5 miejsc. Tyle samo oferuje Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie i Kobiet.
Wszystkie placówki oferujące wsparcie bezdomnym, pracują w tym roku w zaostrzonym rygorze sanitarnym. Opracowano specjalne procedury postępowania, by zakażeń wśród podopiecznych i personelu było jak najmniej.
Nr bezpłatnej infolinii na rzecz osób bezdomnych: 800 170 010 - z telefonów stacjonarnych lub 696 03 11 68 - z komórkowych. Można też informować bezpośrednio pracowników socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stargardzie pod nr tel. 91 578 45 83.
*** was, wole mieszkac na dzialce niz z tymi bambrami pijusami na przechowalni na krasinskiego. przynajmniej tu mnie nikt nie okrada. zimy nie bedzie, mam piec i koc i media tv. kij wam w oko za to jak mnie potraktowaliscie wszyscy w biedzie gdy szukalem pomocy.
chce_umrzec (91.241.24...) 10-11-2020 11:02
2.
no i oczwiscie ladne zdjecie sprzed 5 lat, bo teraz nikogo nie bylo widac, nikt tu nie chodzi i nie sprawdza, co wy *** za bzdury. podbijanie statystyki strasznikow miejskich - jak ich trzeba to siedza na uboczu i spia.