- W drugiej połowie zagraliśmy tak, jak chciałem - mówił podczas konferencji prasowej trener Spójni.
Ilość wyświetleń: 552
Wynikiem 92:82 zakończyło się ostatnie spotkanie biało - bordowych z Asseco Arką Gdynia.
To trzecia wygrana Spójni z rzędu, po przejęciu jej przez nowego trenera Macieja Raczyńskiego.
- Nie byliśmy sobą w pierwszej połowie - przyznaje trener. - Ale w drugiej połowie zagraliśmy, tak jak chciałem. Zagraliśmy bardziej agresywnie. Bardzo dziękuje chłopakom za walkę do samego końca.
- Cieszy zwycięstwo, nasza drużyna już nieźle wygląda - mówi Filip Matczak, bohater meczu. - Wracamy do gry.
Asseco Arka: Krzysztof Szubarga 24, Przemysław Żołnierewicz 20, Adam Hrycaniuk 10, Bartłomiej Wołoszyn 9, Igor Wadowski 8, Filip Dylewicz 6, Marcin Malczyk 3, Mikołaj Witliński 2, Wojciech Czerlonko 0, Marcin Kowalczyk 0.
PGE Spójnia: Filip Matczak 33, Ricky Tarrant 16, Baylee Steele 15, Raymond Cowels III 12, Mateusz Kostrzewski 8, Omari Gudul 4, Tomasz Śnieg 4, Kacper Młynarski 0.