Ilość wyświetleń: 667
Stargardzki Klub Morsów Miedwianie odpowiada internautom na zarzuty, dotyczące zakazu zgromadzeń powyżej 5 osób.
Na naszym portalu pojawiły się komentarze odnośnie imprezy zorganizowanej przez SKM Miedwianie w minioną niedzielę. Nad jeziorem Miedwie odbyła się Świnoujska Inwazja Morsujących Mikołajów. We wspólnej rozgrzewce, a potem kąpieli w wodach Miedwia wzięło udział ponad 100 osób.
- Popieram morsowanie, ale w tej sytuacji - gdzie jest władza? - pyta internauta Konte. - Jak zakaz zgromadzeń ponad 5 osób, to chyba dotyczy wszystkich? Brak masek, brak dystansu, że sami nie chorują, to nie znaczy że nie przenoszą wirusa. Pojedyńczo, albo w rodzinach niech sobie morsują.
Klub Miedwianie zapewnia, że nie złamał żadnych przepisów.
- Działamy zgodnie z Rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia z 9 października z późniejszymi zmianami i wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego - wyjaśnia Marzena Wójcik, prezes klubu Miedwianie. - Do tego w imieniu prezesów klubów morsowych kolega zwrócił się do Departamentu Prawnego Ministerstwa Sportu i mamy odpowiedź. Jako Klub sportowy mamy prawo organizować wydarzenia, zawody i treningi sportowe do 250 osób bez udziału widowni. Dlatego też ogradzamy teren, nie udostępniamy pomieszczeń w amfiteatrze, oprócz toalet, w których są zabezpieczone środki dezynfekcyjne.
W minioną niedzielę teren amfiteatru, gdzie zgromadziły się morsy, był odgrodzony taśmami. Publika nie miała tam wstępu. Kąpiel mogła obserwować z brzegu.
- W obowiązującym stanie prawnym dopuszczalne jest organizowanie morsowania z zachowaniem ww. nakazów wynikających z rozporządzenia RM - informuje w odpowiedzi dla morsów Joanna Olszewska z departamentu Ministerstwa Sportu.
WM - 08-12-2020
Zapraszamy do galerii zdjęć:
Artykuły powiązane:
Reklama
