Ilość wyświetleń: 598
Trwa remont pomostu nad Miedwiem. Koszt tej inwestycji wyniesie ponad 300 tys. zł.
Inwestorem modernizacji mola jest gmina Kobylanka. Zniszczona konstrukcja z drewna sosnowego została rozebrana. Wykonawca zastępuje je elementami z modrzewia syberyjskiego. Część pomostu już jest gotowa. Ale wejście na niego jest zabronione.
- Nie ma dziś ekipy, bo może po towar pojechała - mówi stargardzianin, którego spotkaliśmy na pomoście. - Mam tu niedaleko działkę. Przeszedłem zobaczyć jak wykonawcy idzie robota. Ładnie to wygląda, tylko ile posłuży? Za parę lat znów deski spróchnieją i trzeba będzie kupę pieniędzy kolejny raz wyłożyć. Moim zdaniem powinni wylać beton.
Jak zapewnia inwestor, modrzew syberyjski jest trwalszy niż sosna. Daje to gwarancję, że molo posłuży mieszkańcom dłużej. Poprzednie starczyło na 13 lat. Z czasem drewniane elementy zaczęły próchnieć i stanowiły zagrożenie dla spacerujących.
Nowe molo nad Miedwiem ma być gotowe jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
WM - 13-12-2020
Zapraszamy do galerii zdjęć:
Artykuły powiązane:
Reklama
