Ilość wyświetleń: 437
Jednogłośnie, radni na sesji 26 stycznia, wyrazili zgodę na współfinansowanie remontu ulic Sikorskiego i Andersa.
Miasto zgodziło się dołożyć powiatowi do tej inwestycji 600 tys. zł. Koszt zaplanowanego remontu obu ulic wyniesie 1,2 mln zł. Modernizacja obu ulic będzie jednak częściowa.
- Całościowy remont kosztowałby kilka milionów złotych - mówi Rafał Zając, prezydent Stargardu. - Zdecydowano więc, że na tych ulicach będą remontowane najbardziej newralgiczne odcinki jezdni i chodników. Za kilka lat, zgodnie z podpisanym porozumieniem, zakończymy proces przejmowania dróg od powiatu. Ten proces uzależniliśmy od ciągu inwestycji, które powiat ma na nich realizować. Pozostałe będą przechodzić pod rządy miasta bez konieczności zapewnienia im tego standardu. Ale są jeszcze drogi w fatalnym stanie. Starosta powiatu stargardzkiego wystąpił teraz z prośbą o pomoc w remontach ul. Sikorskiego i Andersa, jeszcze przed ich przejęciem. Uznaliśmy, że warto pomóc powiatowi dla dobra mieszkańców.
Na remonty, mieszkańcy ulic Andersa i Sikorskiego czekają od wielu lat. Drogi i chodniki są tam w fatalnym stanie.
- One przez ok. 50 lat nie były remontowane - zauważa Zdzisław Wilk, stargardzki radny. - Dziękuję prezydentowi i staroście za to, że zdecydowali się na współpracę w zakresie remontu tych ulic.
Rada, we wtorek 26 stycznia, jednogłośnie zdecydowała o przekazaniu powiatowi 600 tys. zł. Dzięki temu, zmodernizowana zostanie część ul. Andersa (ok. 900 m) na odcinku od ul. Jagiellońskiej do ul. Jesionowej. Nowa nawierzchnia i wyremontowane chodniki będą również na ul. Sikorskiego, na odcinku od ul. Andersa do al. Dębowej (ok. 600 m.).
WM - 26-01-2021
Artykuły powiązane:
