Gastronomia w Stargardzie cienko przędzie. Restauratorzy ratują się jak mogą, oferując posiłki na wynos.
Ilość wyświetleń: 759
Zwolnienie gastronomików z opłat za koncesję na sprzedaż alkoholu proponuje wprowadzić miasto. Ci, którzy już uiścili opłatę, dostaną zwrot.
To na razie propozycja. Stosowny projekt uchwały znajdzie się na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Stargardzie.
- To nasz następny pomysł na wsparcie, którego chcemy udzielić lokalnym przedsiębiorcom - informuje magistrat. - W czasie kiedy gastronomia oferuje tylko posiłki na wynos, wciąż nie może czerpać zysków z napojów z procentami. Podobnie jest z dyskotekami i pubami.
Stąd pomysł, by lokale gastronomiczne i rozrywkowe zwolnić z opłat za sprzedawanie alkoholu.
- Mam nadzieję, że spowoduje to, że gastronomicy i właściciele zamkniętych lokali rozrywkowych oraz pubów odczują ulgę w swoich budżetach – mówi Rafał Zając, prezydent Stargardu.
Propozycja miasta, jak podkreśla magistrat, będzie uzupełnieniem dotychczasowej pomocy zaoferowanej miejscowym przedsiębiorcom, którzy korzystają już z odroczenia płatności podatków od nieruchomości. W uzasadnionych przypadkach możliwe jest także jego umorzenie. Miasto uruchomiło też platformę zakupową kupujlokalnie.pl i zorganizowało konkurs "Stargard kupuje lokalnie". Został on wydłużony do 14 marca br. o kolejne trzy tury.
- Do tej pory ponad 200 osób wspierających obroty u naszych przedsiębiorców wygrało vouchery o wartości 50 tysięcy złotych - informują urzędnicy.
Rok już trwa ta paranoja a oni się dopiero zaczynają zastanawiać jak nie żerować na obywatelu? Trochę trzeba popuścić by organizm na którym się żeruje nie zszedł bo oznacza to też śmierć dla politycznego predatora, czyż nie polityczne gnoje i sprzedawczyki?
KuWolności (83.23.165...) 12-02-2021 12:53
2.
bardzo dobry pomysł magistratu, byle szybciej wprowadzić w życie i dać przykład innym miastom w Polsce! Brawo brawo brawo
Zizu (83.23.165...) 12-02-2021 13:36
3.
W czasie kiedy gastronomia oferuje tylko posiłki na wynos, wciąż nie może czerpać zysków z napojów z procentami mówi Pan prezydent ,a ja mu mówię, że w lokalu na zdjęciu kupuję non stop browara na wynos.