- Paliły się belki w suficie- mówi druh z Pęzina. - Trzeba było zrobić dziurę, by dostać się do źródła ognia. Fot. OSP Pęzino.
Ilość wyświetleń: 675
Ponad dwie godziny strażacy z Pęzina gasili pożar w jednym z mieszkań w tej wsi.
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pęzinie zostali w niedzielny wieczór wezwani do pożaru.
- O godzinie 23.55 zostaliśmy zadysponowani do palącego się mieszkania - informuje OSP. - Nasze działania trwały ponad 2 godziny.
W nocnej akcji brali udział także strażacy z jednostki stargardzkiej. Jak informuje Rafał Matysik, rzecznik PSP Stargard, nikomu nic się nie stało. Zapaliła się sadza w przewodzie kominowym.
Podobne zdarzenie było tego samego dnia, tylko kilka godzin wcześniej. Ok. godz. 13 mieli wezwanie do palącej się sadzy w kominie w innym mieszkaniu. Działania trwały ponad godzinę.