Kierowca audi poniósł śmierć na miejscu. Straż musiała rozcinać auto, by wydobyć mężczyznę zza kierownicy. Fot. OSP Dobrzany.
Ilość wyświetleń: 1698
Dziś po południu był wypadek na drodze Biała - Długie w gminie Dobrzany. Audi uderzyło w drzewo.
Ok. godz. 12.30 strażacy dostali wezwanie do zdarzenia drogowego na trasie Biała - Długie.
- Stanowisko kierowania zadysponowało 4 zastępy, w tym jeden z OSP Dobrzany do pożaru samochodu przed miejscowością Długie - informują druhowie z OSP Dobrzany. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że jest to wypadek drogowy, w którym niestety kierowca poniósł śmierć na miejscu.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i kierowaniu ruchem.
- Po zakończonych działaniach miejsce zdarzenia przekazano policji z zaleceniami zabezpieczenia terenu działań do czasu prowadzenia dalszych czynności służbowych - informuje OSP.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący pojazdem osobowym m-ki Audi 49- letni mieszkaniec gminy Dobrzany z niewiadomych przyczyn na prostym odcinku drogi zjechał na lewą część jezdni i uderzył w drzewo, w wyniku czego poniósł śmierć na miejscu - informuje Justyna Siwarska ze stargardzkiej policji.
Mężczyzna jechał sam. Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
straż wcale nie musiała rozcinać auta żeby wydobyć mężczyznę zza kierownicy. patrząc na zdjęcia i myśląc logicznie - przy takim uderzeniu i szybkiej prędkości ciało samo wypada z auta.
dlaczego sobie dodajecie i piszecie takie bzdury?!