Ktoś ukradł ule pszczelarzowi z Kicka, gm. Stara Dąbrowa. Mężczyzna prosi o pomoc w ich odzyskaniu.
Ule stały w polu, ok. 150 metrów od drogi biegnącej z Kicka do Starej Dąbrowy.
- Zginęło dokładnie 10 sztuk - opowiada pan Robert, pszczelarz z Kicka. - Kradzież zauważyłem 18 czerwca około godziny 14.Ostatni raz ule widziałem 16 czerwca. Czyli musiały zniknąć w ciągu 2 dni. Ule są specyficzne wykonane ze styroduru w kolorach zielonym, żółtym i pomarańczowym. Daszki i dennice są wykonane ze styroduru i drewna.
Mieszkaniec Kicka apeluje o pomoc. Za wskazanie miejsca, gdzie ule są, deklaruje 2 tys. zł.
- Ule mogą mieć inną konfigurację, gdyż każdy element można przestawiać - dodaje. - W sumie było około 20 korpusów,10 dennic i daszków oraz około 8 półnadstaweķ. Gdyby ktoś słyszał, że ktoś próbuje sprzedać ule, zobaczył nowo postawione gdzieś, gdzie wcześniej ich nie było to proszę o informację pod numerem telefonu 605638506.