W minioną sobotę, 4 czerwca, w parku Zamkowym odbył się Balonowy Dzień Dziecka.
Zabawa w parku Zamkowym trwała do godz. 19. W programie imprezy było mnóstwo atrakcji; dzieci szalały w strefie dmuchańców, Miasto Nauki organizowano pokazy naukowe. Gry, zabawy, zagadki, zajęcia plastyczno i występy artystyczne w wykonaniu zespołów Stargardzkiego Centrum Kultury i Młodzieżowego Domu Kultury - to wszystko działo się na terenie zielonym niedaleko Baszty Białogłówka.
Zajęcia dla milusińskich organizowali też pracownicy Stargardzkiego Centrum Nauki Filary, Książnicy Stargardzkiej, Muzeum Archeologiczno - Historycznego i Młodzieżowego Domu Kultury oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji Stargard.
Stoiska ze swoimi atrakcjami rozstawiły Komenda Powiatowa Policji w Stargardzie, Drużyna Wielecko - Pomorska "Gryf", Nadleśnictwo Dobrzany, Klubik Rodziców ze Stargardu oraz Hufiec ZHP Stargard.
Największą atrakcją, szczególnie dla dzieci starszych, była bitwa na balony wypełnione wodą. Odbyła się na zakończenie obchodów Dnia Dziecka. Pogoda na szczęście dopisała. Kto zmókł, a nie miał ręcznika, mógł suszyć się na słońcu.
Wstęp na imprezę był darmowy. Nie zabrakło stoisk gastronomicznych z
napojami czy cukrową watą. Organizatorem Dnia Dziecka było miasto.
Raczej zamiast zabawy stanie w kilkudziesięcio minutowych kolejkach. Lokalizacja również do bani. Ciasnota, człowiek na człowieku, pogubione dzieci. Jakaś masakra.