Ilość wyświetleń: 2431
Mieszkańcy gminy Ińsko narzekają na żubry, które wchodzą im na posesje i niszczą uprawy. Rocznie RDOŚ rozpatruje ok.50 wniosków dotyczących szkód wyrządzanych przez te zwierzęta.
Niedawno do takich sytuacji doszło m.in. w Storkowie, gm. Ińsko. RDOŚ informuje, że poszkodowani mieszkańcy mogą dostać odszkodowanie.
- Żubr wytarzał mi się w ogórkach, które dopiero co wzeszły, połamał i poobgryzał kilkanaście drzewek, poprzewracał ule – opowiada nam mieszkanka Storkowa. – Obżarł żywopłoty, zniszczył posadzone ziemniaki.
- Któregoś dnia na moim kompostowniku żerowały trzy żubry, a osiem było niedaleko na polu – mówi poszkodowana przez żubry inna mieszkanka gminy. – One zżerają i niszczą co się tylko da. Powyżerały kiszonki i pasze dla zwierząt gospodarskich. Bywa, że jest ich nawet kilkanaście.
Migrujące po zachodniopomorskich lasach żubry są płoszone przez wojskowe ćwiczenia na poligonie drawskim, gdzie ich stado jest najliczniejsze.
- Znaków ostrzegających nie ma, brak jest jakichkolwiek działań na rzecz wiosek, które na tym cierpią – mówi mieszkanka gminy Ińsko. – Zwierzęta wkraczają na pola uprawne, a nawet na podwórka niszcząc drzewka i wiele innych rzeczy. Rozumiem ochrona przyrody, ale pewne działania powinny być podjęte, by ludzie nie czuli się zagrożeni. Wilki koło Storkowa również chodzą jak chcą, ale kogo to obchodzi? Dopóki nie dojdzie do tragedii, to nikt z tym nic nie zrobi.
Na początku czerwca żubr wszedł na drogę w Storkowie i doszło do zderzenia z samochodem osobowym. Ranne zostało rodzeństwo. Żubr został zastrzelony, bo też ucierpiał w wypadku.
– Każde zwierzę dziko żyjące pozostawia w środowisku jakiś ślad – komentuje Magdalena Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego, które opiekuje się 11 stadami żubrów w Zachodniopomorskiem i prowadzi Dziką Zagrodę w Jabłonowie, koło Mirosławca. – Mieszkańcy też powinni zabezpieczyć przed żubrami, jeleniami, dzikami czy sarnami. Mają obowiązek zabezpieczania swoich upraw. Staramy się przeganiać stamtąd to stado, ale ono jeśli nie może iść na poligon, bo są strzelania, to gdzie pójdzie?
Za straty powodowane przez dzikie zwierzęta, m.in. żubry, bobry, wilki, niedźwiedzie czy rysie odpowiada Skarb Państwa. W tym roku na poczet szkód spowodowanych przez żubry w Zachodniopomorskiem wypłacono ponad 320 tys. zł.
- Szkody polegały głównie na zniszczeniu upraw rolnych w postaci zdeptań, zgryzień, oraz placach powstałych po wylegiwaniu się żubrów – mówi Marcin Siedlecki, p.o. zastępcy Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, Regionalny Konserwator Przyrody w Szczecinie. - Oględzin, szacowania szkód oraz ustalania wartości odszkodowania i jego wypłaty dokonuje regionalny dyrektor ochrony środowiska. Poszkodowany po stwierdzeniu szkody powinien ją zgłosić poprzez złożenie wniosku o odszkodowanie za szkodę w postaci papierowej albo elektronicznej. W przypadku szkody wyrządzonej w odniesieniu do zwierząt gospodarskich w pasiekach albo w budowli stawów rybnych w gospodarstwie rybackim - jeżeli szkoda w tej budowli może spowodować ubytek ryb - zgłoszenia szkody można również dokonać przez złożenie wniosku telefonicznie.
Wniosek o odszkodowanie oraz stosowne załączniki są na stronie RDOŚ w Szczecinie, w zakładce jak załatwić sprawę - sprawy dotyczące ochrony przyrody.
- Po otrzymaniu wniosku pracownicy RDOŚ dokonują oględzin szkody w obecności poszkodowanego, po uprzednim uzgodnieniu terminu z poszkodowanym i zawiadomieniu o terminie oględzin, niezwłocznie po otrzymaniu wniosku, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania kompletnego wniosku – instruuje Marcin Siedlecki. - Podczas oględzin szkody sporządza się protokół oraz wykonuje dokumentację fotograficzną. Po ustaleniu wysokości odszkodowania poszkodowany jest informowany pisemnie. W przypadku szkód powodowanych przez żubry odmowa wypłaty odszkodowania dotyczy szkód nieprzekraczających w ciągu roku wartości 100 kg żyta w przeliczeniu na jeden hektar uprawy.
RDOŚ informuje ponadto, że pozyskało pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na zakup słupków i siatki w celu zabezpieczenia upraw przed szkodami powodowanymi przez zwierzęta chronione.
- Współdziałanie z poszkodowanymi gospodarzami jest realizowane po złożeniu wniosku – dodają przedstawiciele RDOŚ.
Zapytaliśmy przedstawicieli ZTP jak zachować się, gdy żubr stanie nam na drodze.
- Zachować bezpieczną odległość – mówi Magdalena Tracz. - Groźne mogą być samice, które urodziły młode. Jak widzimy żubra, trzeba się spokojnie oddalić. Nie należy podchodzić do stada za blisko.
Wioletta Mordasiewicz - 28-06-2022
Reklama
1.
Na ściągali Żubry w ta okolice wiedząc dobrze że mamy tu NATOwski Poligon a Żubr to tylko Zwierzę czyli Ochrona Srodowiska i te Inne Partie Zielonych powinni Pracować za Pastuchów i paść te Żubry za swoją Głupotę
a co to (83.21.200...) 28-06-2022 08:48
2.
Przecież to człowiek wlazł na terytorium żubra on ma prawo czuć się jak u siebie
Ja (46.205.146...) 28-06-2022 13:24
3.
Chcieli sobie zrobić-przypomnieć Bieszczady, może wilki i niedźwiedzie tez ściągną:)))
hehe (31.11.131...) 28-06-2022 16:00
4.
Ad 2 ZGADZAM SIĘ W 100%, człowiek zniszczy wszystko !
Gos (37.248.37...) 28-06-2022 18:27
5.
ad 2 i 4 - już głupszych wypowiedzi nie można się spodziewać. To powiedzcie mi skąd przylażł człowiek, że twierdzicie że to człowiek włazł na terytorium człowieka. A może to żubr włazł na terytorium człowieka?
arbiter (37.248.154...) 29-06-2022 00:17
6.
sory - powinno być .......to człowiek włazł na terytorium żubra.
arbiter (37.248.154...) 29-06-2022 00:18
7.
Żubr to zwierzę łąk i pól do lasu zagonił je człowiek,
Łoś (37.47.163...) 29-06-2022 05:13
8.
11 stad żubrów?
qwas (176.221.125...) 29-06-2022 06:29
9.
Ad 5 no Pana wypowiedź jest bardzo ";mądra"; !
Gem (193.106.154...) 29-06-2022 11:09
10.
Wilki już są :) w całej Polsce szkoda tylko że w sejmie nie ma mogłbyby zagryźć parę baranów ;)
:)) (165.225.206...) 29-06-2022 13:40
