W kolegiacie Najświętszej Marii Panny Królowej Świata otwarto wystawę zatytułowaną "Nasza kolegiata". Można ją oglądać do końca sierpnia.
Na sztalugach znalazły się oprawione prace uczestników pracowni graficznej, działającej w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Portowej w Stargardzie. Przygotowania do wystawy, która zainaugurowała w mieście obchody 730-lecia kolegiaty NMP KŚ, trwały prawie rok.
- Chcieliśmy te prace pokazać we właściwym miejscu i w takim się właśnie znalazły - mówi Ryszard Baloń, opiekun pracowni grafiki w MDK. - Niełatwo było przekonać młodzież do zmierzenia się z tak piękną budowlą i ogromnym ładunkiem emocji jaki za sobą niesie. Ta architektura wymagała dużej dyscypliny, zmierzenia się z perspektywą i proporcjami. Jestem mocno zaskoczony wizjami tych młodych ludzi i jednocześnie bardzo zadowolony.
Agata Biryłko, od września uczennica liceum, na swojej pracy uwieczniła filary i część kościelnego sklepienia.
- Te elementy urzekły mnie - mówi uczestniczka pracowni graficznej. - Nad moją grafiką pracowałam ponad miesiąc. Starałam się oddać piękno tych detali jak najlepiej.
Od początku lutego nad swoim dziełem pracował Antonio Gujwan.
- Przedstawia przednią część kolegiaty, patrząc od strony Bramy Pyrzyckiej - opowiada. - To moja druga grafika, którą wykonałem w pracowni MDK. Jestem jej uczestnikiem od października ub. r.
- Swoją pracę wykonałam na podstawie zdjęcia z internetu - mówi Weronika Górska. - Dodałam tylko drzewo. Technika linorytu jest bardzo trudna i czasochłonna. Ale efekt jaki uzyskałam, jest zadowalający.
Satysfakcji z wystawy zorganizowanej we wnętrzach świątyni, obchodzącej właśnie swoje 730-lecie, nie krył proboszcz parafii, choć przyznał, że jedna z prac go nieco zaskoczyła.
- Ogromnie się cieszę z tego, że przestrzeń kolegiaty to także przestrzeń do prezentowania takich dzieł, które zostają w historii - mówił podczas wernisażu ks. Janusz Posadzy. - Zawsze będzie tu miejsce na rzeczy piękne i dobre. Ci młodzi ludzie za chwilę staną się artystami, pójdą w świat i będą promować miasto i kolegiatę. W swoich pracach zawarli wspaniałe detale, które mnie mocno satysfakcjonują. Na jednej są latające nietoperze nad kolegiatą. Skojarzyły mi się z bajką o Batmanie. Ale nas też tak czasem nazywają, więc chyba pasuje - żartował.
Młodzi artyści z MDK zostali obdarowani dzwoneczkami przez Ewę Sowę, zastępcę prezydenta Stargardu. Zadzwonili nimi, inaugurując wystawę.
- Wielu mieszkańców zapewne obejrzy ją i się nią zachwyci - mówi Rafał Zając, prezydent Stargardu. - Młodzi artyści zajęli się najważniejszym obiektem zabytkowym nie tylko w Stargardzie i nie tylko w tej części Polski. Ta budowla powstała jako wyraz ambicji ówczesnych mieszkańców i ich determinacji. Dla nas powinno to być wyznacznikiem dalszych działań. Po 115 latach kolegiata przechodzi teraz generalny remont.
Swoje prace przekazali na wystawę: Alicja Bekiesz, Agata Biryłko, Dominika Borowska, Marcelina Gębicka, Weronika Górska, Antonio Gujwan, Alicja Kieliszek, Natalia Leszczyńska, Agata Ostafijczuk, Magdalena Pawelec, Sylwia Wojewoda i Zuzanna Woźniak. Na sztalugach znalazły się też dzieła Ryszarda Balonia, również wykonane techniką linorytu i suchej igły. Każdy z uczestników wystawy otrzymał prezent od swojego mistrza. W gronie uhonorowanych znalazł się też proboszcz Janusz Posadzy. Po wernisażu każdy mógł wpisać się do Pamiątkowej Księgi, która będzie wystawiana w różnych miejscach podczas hucznych obchodów jubileuszu kolegiaty.
Prace młodych grafików można w kościele NMP KŚ oglądać do końca sierpnia. Dziś zostanie otwarta kolejna wystawa poświęcona kolegiacie. Tym razem w stargardzkim MAH. Wernisaż odbędzie się o godz. 17. Szczegółowy program obchodów 730-lecia kolegiaty można znaleźć na naszej stronie. Zobacz też transmisję z wernisażu ekspozycji pt. "Nasza kolegiata":