Zatrzymanie obywatelskie. Stargardzianin zajechał drogę pijanemu w sztok kierowcy
Kierowca forda miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Fot. KPP Stargard.
Ilość wyświetleń: 1158
Wczorajszego poranka na ul. Szczecińskiej mieszkaniec Stargardu udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy.
Mężczyzna wsiadł za kierownicę forda mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Świadomy zagrożenia świadek szybko zareagował, powiadomił policję, udaremniając dalszą jazdę pijanego mężczyzny.
- Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 9 - relacjonuje mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Stargardzianin jadąc ulicą Szczecińską zauważył samochód marki Ford, którego kierujący przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Ponadto jechał całą szerokością jezdni. W związku z podejrzeniem, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu stargardzianin nie czekając ani chwili zajechał mu drogę. Błyskawicznie unieruchomił pojazd wyciągając kluczyki ze stacyjki i powiadomił dyżurnego stargardzkiej komendy o całej sytuacji.
Na miejscu pojawiła się policja. Okazało się, że kierowca forda ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W związku z popełnionym przestępstwem 44-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnej izbie zatrzymań.
- Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości - dodaje Justyna Siwarska. - Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Zachowanie świadka tego zdarzenia jest godne pochwały, bo nieświadomie każdy z nas bądź naszych bliskich może stanąć na drodze nietrzeźwemu kierowcy, a wtedy skutki mogą być tragiczne. Reagujmy na tego typu przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców.