31 - latkowi mogą grozić 3 lata za kratkami. Fot. KPP Stargard
Ilość wyświetleń: 941
Kierował pod wpływem środków odurzających, bez uprawnień i miał przy sobie narkotyki. 31-latka zatrzymano na ul. Partyzantów.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, patrolując w godzinach nocnych ulicę Partyzantów w Stargardzie zatrzymali do kontroli drogowej samochód.
- Kierujący oplem na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył - informuje mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Mundurowi z uwagi na podejrzane zachowanie mężczyzny postanowili skontrolować pojazd. Mężczyzna był trzeźwy, ale widząc jego nerwowe zachowanie, nienaturalnie zwężone źrenice oraz słysząc jego słowotok, nabrali podejrzeń, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających.
Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że stargardzianin kierował pod wpływem amfetaminy. Ujawniono przy nim także zawiniątka foliowe, w których znajdował się susz roślinny o zapachu i wyglądzie marihuany. Ponadto 31- latek w ogóle nie powinien kierować autem, gdyż nie ma do tego uprawnień. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Osoby kierujące pojazdami w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających stwarzają realne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego - przestrzega policja. - Nie popełnijmy błędu mogącego kosztować czyjeś zdrowie czy nawet życie.