Rodzice przedszkolaków skarżą się na warunki w czasie remontu szkoły (akt.)
Remont w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Limanowskiego trwa od września. Zgodnie z zapowiedziami ma się skończyć w kwietniu 2024 roku.
Ilość wyświetleń: 1223
Do naszej redakcji dotarły skargi na warunki panujące w filii Przedszkola Miejskiego nr 1, które działa w remontowanym budynku należącym do Szkoły Podstawowej nr 3.
Stargardzianie skarżą się nie tylko na hałas dobiegający z budowy, ale też na wszechobecny kurz i zimno.
- To co się dzieje obecnie w szkole to skandal! - napisała internautka. - Tam jest oddział Przedszkola Miejskiego nr 1 i to w jakich warunkach obecnie przebywają tam dzieci, to się nadaje do zgłoszenia do kuratorium. Hałas, zapylenie, kurz, ogrzewanie za pomocą nagrzewnic, o które idzie się niemal zabić na korytarzach. Dzieci uczą się, bawią czy leżakują w takich warunkach. A podwórko? Tam nie ma warunków, żeby normalnie przejść, wszędzie coś leży, ogrodzone metalowymi słupkami. To odbija się na zdrowiu i samopoczuciu dzieci.
- Na zorganizowanie prac w sposób nie narażający osoby będące pod opieką placówki nie starczyło już pieniążków - pisze inny internauta. - Nikt o tym nie chciał pomyśleć. Trzeba zrobić szybko i tanio, bo pieniążki przepadną.
- Moje dziecko uczęszcza do tego oddziału - komentuje jedna z mam. - Sytuacja tam jest żenująca. Jak idzie się odebrać dziecko, to hałas jest taki, że ciężko skupić myśli przez te kilka minut, a co dopiero przebywać tam kilka godzin. Czasami jest tyle pyłu, że aż człowieka kaszel męczy. W salach jest zimno. Warunki pracy dla nauczycieli i obsługi są skandaliczne. Warunki przebywania dla dzieci niedopuszczalne. Prace są prowadzone w iście "partyzancki" sposób. Miejscami to taka prowizorka, że aż się prosi o jakiś wypadek.
Uwagi stargardzian przekazaliśmy dyrekcji SP3. Czekamy na stanowisko.
Dziś o godzinie 14 delegacja rodziców spotkała się z prezydentem Stargardu. Czekamy na oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Aktualizacja, 27 listopada godz. 16
UrządMiejski w Stargardzie, Piotr Styczewski, rzecznik prezydenta Stargardu:
- Nie spodziewaliśmy się, że przygotowane rozwiązanie z ogrzewaniem okażą się niewystarczające. Konieczne było podjęcie dodatkowych działań, które zapewnią przedszkolakom komfort. Tymczasowo dzieci zostaną przeniesione do innych sal w budynku szkoły i do przedszkola przy ul. Spichrzowej.
Jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził. Robią remonty źle, nie robią też źle
Stargard jest OK! (89.151.35...) 27-11-2023 14:47
2.
NA ZDJĘCIACH ROSZCZENIOWE PANIE,TZW FANKI MOPS
SUSEŁ (176.221.124...) 27-11-2023 15:22
3.
Panie suseł może niech Pan przyprowadzi swoje dziecko albo nawet niech sam Pan przyjdzie posiedzieć przy 10 stopniach Celsjusza… takie komentarze porażka anonimowo każdy mądry
Mama (37.47.185...) 27-11-2023 15:26
4.
Kto wymyślił remont o tej porze roku.Dlaczego za głupotę dorosłych mają cierpieć dzieci.Urzędnicy siedzą w ciepłych pomieszczeniach i wymyślają takie głupoty.Niech to sprawdzi sanepid i państwowa inspekcja pracy.
pracownik (46.205.140...) 27-11-2023 16:19
5.
Tą sprawą powinien się zająć nowy rząd powołany w dniu dzisiejszym i załatwić temat w ciągu 14 dni.
Anusz (5.173.154...) 27-11-2023 18:02
6.
Prowadzenie prac termomodernizacyjnych w takich warunkach to jakieś nieporozumienie. Odkopali kilkanaście metrów bieżących fundamentu i robią izolację pionowa - brawo inwestor.
Budowlaniec (37.47.180...) 27-11-2023 19:52
7.
Nie rozumiem czy w UM nie ma osoby, która chodź trochę zna przepisy bhp? Przypomnę, Dz. U. z dnia 17 września 2020 r. poz. 1604. w sprawie bhp w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.
Paragraf 6 pkt.1 Prace remontowe, naprawcze i instalacyjne w pomieszczeniach szkoły lub placówki przeprowadza się pod nieobecność w tych pomieszczeniach osób, którym szkoła lub placówka zapewnia opiekę.
Pkt. 2 W przypadku konieczności przeprowadzenia prac remontowych, naprawczych lub instalacyjnych w czasie funkcjonowania szkoły lub placówki prace te organizuje się w sposób nienarażający osób pozostających pod opieką szkoły lub placówki na niebezpieczeństwo i uciążliwości wynikające z prowadzonych prac oraz z zastosowaniem szczególnych środków ostrożności.
Ciekawe co na to PIP?
Inspektor (45.141.215...) 27-11-2023 22:43
8.
Dzieci zostaną przeniesione na ulicę Spichrzową na...4 dni. Przez ten czas może uda się uruchomić ogrzewanie, ale kurz, brud i hałas nie znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki. Schody ppoż.zostały zdemontowane - rozumiem, że instrucja ppoż.jest już zaktualizowana? Może ktoś się też temu przyjrzy? A co będzie jak wybuchnie pożar? Dzieci powinny zostać na Spichrzowej do czasu zakończenia prac.
A poziom inteligencji niektórych osób umieszczajacych tu komentarze to istna porażka. Remonty można robić, ale z zachowaniem odpowiednich przepisów, a w tym wypadku nic nie jest zgodne z literą prawa. Tu powinna przyjechać inspekcja pracy, sanepid, straż pożarna i nadzór budowlany i źle by się to skończyło. Na szczęście odpowiednie organa już sa poinformowane, telewizja również sie wybiera, więc panowie robotnicy niech zdejmą tą kurtynę, czyli starą szmatę, która ma chronić przed wydostawaniem się kurzu:))) Chociaż może kurtyna się przyda, bo to istny teatr, a raczej tragifarsa.
Zażenowana (192.42.116...) 27-11-2023 23:23
9.
Co to za firma robi ten remont?
Pytam (37.47.176...) 28-11-2023 19:45
10.
Z tego co widać wykonawca ze Szczecina dał najkorzystniejszą cenę.
https://platformazakupowa.pl/transakcja/787760