Od kilu dni na dwóch stargardzkich skrzyżowaniach pojawiły się wyświetlacze czasowe. Informują one kierowców o czasie oczekiwania na zmianę koloru sygnalizacji świetlnej. Zainstalowano je na ulicach będących w zarządzie dróg powiatowych. Miasto również planuje modernizację skrzyżowań opartą o identyczne rozwiązanie.
W obrębie dwóch skrzyżowań ulic Szczecińska z Pierwszej brygady oraz Wyszyńskiego z Dworcową funkcjonują już wyświetlacze czasowe. Kierujący uzyskują w ten sposób informację o czasie trwania cyklu sygnalizacji. Ich zadaniem jest usprawnienie ruchu.
Takie rozwiązanie pomaga, dzięki niemu wiem kiedy wrzucić jedynkę przy ruszaniu a kiedy przyspieszyć przy zjeździe – wyjaśnia Andrzej Kosko stargardzki taksówkarz.
Kompletny koszt jednego sygnalizatora to około 4 tys. zł. - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Ryszard Hadryś. Nasze główne oczekiwania do tej inwestycji to usprawnienie płynności ruchu drogowego w mieście, zwiększenie ilości pojazdów opuszczających skrzyżowanie w ciągu jednego cyklu oraz ułatwienie orientacji kierujących. Aktualnie obserwujemy reakcję kierujących i pomimo dominującego pozytywnego odbioru naszej realizacji to zdarzają się sporadyczne sytuacje, że reakcja kierowców jest mocno opóźniona. Mam nadzieję, że śladami szczecińskich doświadczeń wszyscy kierowcy będą wykorzystywać zaistniałe usprawnienie. W przyszłym roku planowana jest modernizacja dwóch skrzyżowań znajdujących się na ulicy Konopnickiej przy przecięciu z Wojska Polskiego oraz Piłsudskiego. Oprócz testowanych aktualnie wyświetleń czasowych chcemy dostosować do aktualnych warunków oprogramowanie sterujące sygnalizacją w tych punktach.
W rozmowie z Inżynierem Miasta Grzegorzem Chudzikiem dowiedzieliśmy się o planach zamontowania wyświetlaczy czasowych przy sygnalizatorach drogowych na ulicy Szczecińskiej. Odcinek tej ulicy pomiędzy wiaduktem a ul. Pierwszej Brygady już w listopadzie powinien zostać wyposażony w te urządzenia.
Jest na pewno dużo do zrobienia w zakresie płynności ruchu w naszym mieście. Nie można jednak ukrywać, że coś drgnęło, że ktoś pomyślał o rozwiązywaniu codziennych problemów mieszkańców w sposób cywilizowany. Miejmy nadzieję, że czas przyzwyczajenia się niektórych stargardzkich kierowców nie będzie dążył do nieskończoności a na kolejne rozwiązania zarządów dróg nie będziemy czekać latami.
Tak to się zaczęło
http://www.mmstargard.pl/artykul/nie-zmieniajmy-stargardu-sekundniki-253081.html
amigo (83.8.209...) 18-10-2011 10:12
2.
hehe ciesza sie wszyscy z techniki jak glupki. az wstyd dla stargardu ze tego wczesniej nie bylo. ostatnia taka radosc byla jak do ronda schody ruchome przywiezliu hehe
oluś (81.190.39...) 18-10-2011 10:51
3.
Większa radość byłaby z modernizacją przejścia dla pieszych na Wyszyńskiego przy Pl. Wolności. Piesi łażą tam jak święte krowy.