Ilość wyświetleń: 4007
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w Stargardzie planowane jest otwarcie dwóch nowych centrów usługowo-handlowych. Aktualnie przygotowywane są plany miejscowe dla tych terenów uwzględniające możliwość ich lokalizacji zgodnie z oczekiwaniami inwestorów. Oba mają być zlokalizowane w pobliżu osiedla Zachód. Każdy inwestor w Stargardzie witany jest z otwartymi rękami przez naszych samorządowców. Niestety nie zawsze inwestycje realizowane są zgodnie z nadrzędnymi uwarunkowaniami.
Jednym z najistotniejszych dokumentów wyznaczających poprawny urbanistycznie kierunek rozwoju miasta jest Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Stargardu Szczecińskiego. Opracowany na potrzeby naszego miasta dokument kosztował około 66 tys zł. Autor opracowania jednoznacznie stwierdził, że znaczącym zagrożeniem dla zrównoważonego rozwoju przestrzennego miasta byłoby wykształcenie silnych ośrodków usługowych na zewnątrz układu miejskiego, co spowoduje brak impulsu do tworzenia centrum regionalnego.
Dariusz Nowakowski z Biura Prezydenta Miasta Stargardu Szczecińskiego wyjaśnia, że teren jednego z centrów znajduje się w jednostce planistycznej, dla której kierunki zagospodarowania uwzględniają centrum handlowe. Jego zdaniem inwestycja może zatem stanowić zarówno zagrożenie jak i szansę dla rozwoju miasta. Zależy to od jego ostatecznego przeznaczenia na podstawie planu zagospodarowania przestrzennego.
Powstanie galerii na obrzeżach miasta nie powinno mieć wpływu na handel odbywający się w centrum. Jeśli zostanie uruchomiona, to znajdzie tam pracę wielu mieszkańców. – Mówi Marcin Rumiński z biura prezydenta miasta Stargardu Szczecińskiego – Inwestor z Gdańska już kupił teren, a my nie możemy sobie pozwolić na blokowanie inwestycji, która według doniesień prasowych jest warta nawet 140 mln zł.
Zdaniem architekta, będącego współtwórcą Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta - otwarcie nowego centrum będzie mieć wpływ na strukturę miejską. Stworzenie dużego centrum usługowo-handlowego na obrzeżach Stargardu może powodować osłabienie rozwoju ośrodka centralnego miasta. Pewnego rodzaju osłoną przed nadmierną koncentracją usług była niegdyś ustawa o obiektach wielkopowierzchniowych. Obligowała ona do poddania analizie wpływu lokalizacji obiektów handlowo-usługowych o powierzchni powyżej 2000 m2 na lokalny rynek pracy. Aktualnie jedynym, oprócz decyzji o ustaleniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, narzędziem dla lokalizacji centrów usługowych jest sporządzanie planów miejscowych. Plan jest rodzajem umowy społecznej i nie może być tworzony jedynie pod dyktando inwestorów.
Wszystko zatem zależy od założeń przedstawionych w planie zagospodarowania przestrzennego, którego ram inwestorzy nie będą mogli ominąć.
Ostrożność też należy zachować mówiąc o korzyściach płynących dla miasta i jego mieszkańców związanych z takimi inwestycjami jak centra handlowo-usługowe. Konkurencyjne ceny produktów oferowane są często kosztem ich jakości. Praca w dużych marketach jest niestety nisko opłacana. Niewątpliwą korzyść będą stanowiły przychody z działalności wpływające do kasy miejskiej. Obawy nad słusznością projektowanych inwestycji wyrażają też stargardzcy kupcy. Kto będzie chciał kupować ich wyroby w rozczłonkowanych po mieście sklepach gdy prawie wszystko będzie można kupić i załatwić w jednym miejscu i to z charakterystycznymi dla naszych czasów promocjami i wyprzedażami.
Miasto i jego społeczność to wbrew pozorom delikatny system, w którym można bardzo szybko zachwiać równowagę. Jedynym stróżem nad całością działań w naszym mieście jest prezydent. To od niego zależy jak nasze miasto będzie wyglądało za kilka i kilkanaście lat. Jego doświadczenie poprzez sprawowanie urzędu w trzeciej już kadencji powinno owocować przemyślanymi decyzjami zapewniającymi nam mieszkańcom bezpieczeństwo, rozwój, edukację, właściwą strukturę miasta i wiele innych dóbr społecznych. Jak będzie? Każdego dnia jesteśmy świadkami tworzenia się historii współczesnej. I to my obywatele jesteśmy od realnego oceniania działań włodarzy.
Tomasz CYWKA - 30-01-2012
Artykuły powiązane:
1.
Fajnie że powstają nowe sklepy ... Stargard się w końcu odłączy od Szczecina i będzie samodzielny... A tak btw ciekawe jakie sklepy by powstały...
Gość (89.229.101...) 30-01-2012 15:07
2.
architekt, będący współtwórcą Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta robił także projekt naszego centrum starówka, więc nic dziwnego że jest przeciw
85asq (83.21.169...) 30-01-2012 15:09
3.
I co z tego, że mamy dużo stacji benzynowych jak i tak brak jest konkurencji, istnieje zmowa cenowa i paliwo najdroższe w kraju. W Szczecinie zawsze taniej nawet o kilkanascie groszy. To samo może być w centrach handlowych.
mab (89.229.103...) 30-01-2012 16:22
4.
na szczecińskiej w trzech stacjach rożnych koncernów ceny identyczne i najwyższe w województwie
Stacja Pb95 ON
BP 5,67 5,82
Statoil 5,67 5,82
Orlen 5,67 5,82
janek (88.156.151...) 30-01-2012 17:55
5.
Bumerang też się dołączył
jędrek (195.41.216...) 30-01-2012 20:23
6.
Pewnie chodzi o Galerię Inę,o której dyskutowano na tym forum niedawno. Drugi teren to pewnie sprzedane pod koniec roku warsztaty drzewne między Kościuszki a Słoneczną. Zgadzam się, że powinny być jakieś warunki zabudowy w tym miejscu. Najwięcej wiadomo o Inie, najmniej o warsztatach drzewnych. Trzeba pilnować, żeby nie powstała tam jakaś Biedronka, bo tego już w naszym mieście wystarczy. Ale jeśli chcą postawić coś czego w Stargardzie jeszcze nie ma to jestem za.
Krio (89.228.244...) 30-01-2012 23:12
7.
Mógłby powstać jeszcze jakiś duży sklep typu Tesco.
LOL (89.229.101...) 31-01-2012 16:42
