70 Rocznicy Koła PZW nr 45 KOLEJARZ w Stargardzie.
Ilość wyświetleń: 2623
70. rocznica Koła PZW nr 45 KOLEJARZ w Stargardzie wydarzyła się 23 i 24.08.2019 r. Pierwszy dzień obchodów miał miejsce w Stargardzkim Centrum Kultury na Małej Scenie. Wśród wielu podziękowań i wyróżnień największym zaszczytem dla Koła Wędkarskiego było uhonorowanie go Odznaką Honorową Gryfa Zachodniopomorskiego. W imieniu Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego wręczenia dokonał Radny Województwa Zachodniopomorskiego Marcin Przepióra.
W drugi dzień obchodów nad jeziorem Białe w Kiczarowie rozegrane zostały zawody rocznicowe z okazji 70 rocznicy Powstania Koła PZW nr 45 Kolejarz w Stargardzie. W zawodach wzięło udział 20 par zawodników. Najlepsze wyniki Spławikowej Sztafety Wędkarskiej o II Memoriał im. Stefana Kałuży uzyskali:
1. Michalski Zdzisław i Michalski Arkadiusz waga złowionych ryb 7, 56 kg
2. Wichurski Lech i Przybyłowski Dariusz 5,56 kg
3. Bagiński Aleksander i Kaczmarkiewicz Marek 5,56 kg
4. Piotrowski Zdzisław i Kiełbowicz Paweł 5,54 kg
5. Molski Robert i Markanicz Jagoda 4,64 kg
Wszystkie złowione podczas zawodów ryby wróciły do jeziora.
TC - 25-08-2019
Zapraszamy do galerii zdjęć:
Reklama
1.
A czy plastikowe pojemniki po robakach, puszki po piwie i niedopałki papierosów to też dorobek wędkarzy?
Ja (89.228.246...) 26-08-2019 16:27
2.
Witam kolegów i koleżanki po kiju kiedyś też się tym zajmowałem całe dnie i noce, wszędzie tam gdzie tylko była woda, ale z powodu wieku i choroby czas się zatrzymał dla mnie i mojej rodziny, ale zawsze obiecuje sobie, że kiedyż wrócę na wodę bo bardzo lubię rybkę w każdej postaci, obecnie to moja ryba to ze Sklepu, ale to nie ten smak, czasami jadę do rybaków i kupuję rybkę z kutra. Swoją przygodę i moja rodzina zaczynaliśmy w latach 50 - 60, dziś mam 84 lata i wiele chorób i operacji, ale to nie wszystko, zaczynałem w Kolejarzu, to były wspaniałe wspomnienia. Dziś są inne czasy, a szczególnie są bardzo drogie opłaty i to ludzi zniechęca do tego są różne kontrole które czepiają się byle czego i to nie słusznie, bo jeżeli ja będę nad wodą godzinę raz na pół roku to mi się nie opłaca dokonywać opłat i do tego wracam pusto to taniej jechać do rybaków na kuter i mam do wyboru na co mam chęć ale mimo to namawiam każdego miłośnika aby wykupywał uprawnienia i tym się zajmował, pozdrawiam wszystkich po kiju..