Wystawa o historii stargardzkiego jazzu (galeria, film)
Na wernisażu obecny był m.in. Mieczysław Kwiczała, nestor stargardzkiego jazzu (na zdj. pierwszy z prawej).
Ilość wyświetleń: 1520
W holu głównym Stargardzkiego Centrum Kultury można oglądać wystawę fotograficzną "Ale jazz! "Od Ech Złotej Tarki" do dziś.
Wernisaż wystawy fotograficznej i koncert wokalistki jazzowej - tak Stargard uczcił Międzynarodowy Dzień Jazzu. Oba te wydarzenia odbyły się 30 kwietnia w SCK.
Na kilkudziesięciu planszach, które zawisły na ścianach holu w SCK znajdują się zdjęcia Tadeusza Surmy, który od kilkudziesięciu lat zatrzymywał w kadrze także lokalne imprezy i przedsięwzięcia jazzowe. Na wystawie są również materiały archiwalne organizatorów tych wydarzeń.
Dla wielu osób, oglądanie nowej ekspozycji w SCK będzie swoistą podróżą w przeszłość. Na ponad 30 planszach zawarta jest ponad 40-letnia historia stargardzkiego jazzu i fanów tego gatunku muzycznego, którzy m.in. chodzili do kawiarni Gent, znajdującej się niegdyś nad pływalnia przy ul. Szczecińskiej.
- Ta wystawa częściowo już powstała przed laty z inspiracji ówczesnego starosty Waldemara Gila podczas pierwszych lub drugich Jesiennych Warsztatów Jazzowych - mówi Wojciech Makowski, współautor wystawy. - Część materiałów więc już mieliśmy. Uzupełniliśmy je o materiały z wydarzeń z ostatnich dwunastu lat.
W swoich fotograficznych archiwach Tadeusz Surma znalazł aż 625 zdjęć, które zrobił uwieczniając wydarzenia jazzowe w mieście. Po selekcji na ścianach SCK zawisło ok. 450 fotografii. Opisał je z charakterystyczną dla siebie swadą i poczuciem humoru Wojciech Makowski. Współtwórcą wystawy jest też Piotr Kosmal, który zajmował się redakcją i składem. Obaj są pracownikami SCK. Tempo przygotowania wystawy było zawrotne. Powstała w dwa tygodnie.
- Bardzo się ucieszyłem gdy po długich poszukiwaniach dotarłem do zdjęć z "Ech Złotej Tarki" - mówił podczas otwarcia wystawy Tadeusz Surma. - To było to, o co mi chodziło. Zależało mi, by na wystawie były materiały sięgające początków jazzu w naszym mieście.
To lata Big Bandu Stargard, którego twórcą oraz dyrygentem był obecny na wernisażu Mieczysław Kwiczała. On wymyślił "Echa Złotej Tarki", cykl imprez jazzowych, na które sprowadzano do Stargardu jazzmanów z całej Polski. Ich koncerty odbywały się w Domu Kultury Kolejarza. Później ten gatunek muzyczny wiele lat rozbrzmiewał w kultowym dla stargardzian klubie Gent, założonym m.in. przez Wojtka Niedzielskiego, muzyka Big Bandu Stargard. Współcześnie w Stargardzie odbywają się Jesienne Warsztaty Jazzowe, Zaduszki Jazzowe, a także koncerty w SCK, siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Stargardu czy Piwnicy pod Galerią.
Wystawa znajduje się w holu SCK. Przed budynkiem, od strony ulicy Piłsudskiego, znajdują się ekspozytory, na których umieszczono wybrane fotografie.
- Będą tam stały aż do Dni Stargardu, zapraszamy do oglądania - informuje Sylwia Wieleba, zastępca dyrektora SCK.
Podczas wernisażu wystąpili Eryka Wieleba, Przemysław Wieleba i Jacek Skrzypczak. Później, z okazji Międzynarodowego Dnia Jazzu, w sali kinowej zaśpiewała jazzowa wokalistka Monika Borzym z koncertem "Bo we mnie jest JAZZ". Wystawa w SCK będzie czynna do 20 maja.