-
Teraz poza Galerią Kominkową mamy galerię w piwnicy - mówi Małgorzata Flas, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Stargardzie.
- Ta przestrzeń ma teraz zupełnie inny charakter. Jej działalność inaugurujemy wystawą fotograficzną naszej młodzieży. Jestem z niej bardzo dumna.
Wystawa "36 klatek" jest pokłosiem prawie rocznych przygotowań. Młodzi fotografowie mieli za zadanie pokazać swoje indywidualne spojrzenie na Stargard; na ludzi, wydarzenia, jego architekturę.
-
Każdy z 10 uczestników naszej pracowni otrzymał na tydzień aparat fotograficzny z czarno - białym filmem na 36 klatek - opowiada Waldemar Jaszczak, instruktor pracowni fotograficznej działającej w MDK.
- Chodziło mi o to, by nauczyć ich bardziej świadomej pracy z kadrem. By nie było to takie bezmyślne pstrykanie. Ograniczona liczba zdjęć, które mieli wykonać, miała właśnie temu służyć. I się udało.
Efekt pracy młodych fotografów z MDK wisi na ścianach piwnicznej galerii.
-
Na tej wystawie jest 6 moich zdjęć - mówi Antoni Domaradzki, uczeń Zespołu Szkół nr 1, uczestnik pracowni. -
Trzeba było trochę pochodzić po mieście, by znaleźć dobry temat i dobre ujęcia. Nie było łatwo. Ale z efektu końcowego ogólnie jestem zadowolony.
-
Tydzień to za mało, by zrobić dobre ujęcia - mówi Aleksandra Smoleń absolwentka I Liceum Ogólnokształcącego. -
Na wystawie są 4 moje zdjęcia. Koleżanka specjalnie dla mnie zawisła na drzewie, bym mogła zrobić jej zdjęcie. Fotografie robiłam spontanicznie.
Koło fotograficzne powstało w MDK 3 lata temu. Prowadzi je Waldemar Jaszczak. Początkowo dysponowało jednym aparatem, a instruktor do pracy z młodzieżą wykorzystywał prywatny sprzęt. Teraz pracownia fotografii już ma lepsze wyposażenie. Działa w piwnicznych pomieszczeniach MDK.
Zobacz też transmisję na żywo z wernisażu: