Na scenie Mali Wiyrchowianie. Historia tego zespołu sięga lat 30-tych XX wieku. Prowadzą go Agnieszka i Bartłomiej Koszarkowie.
Ilość wyświetleń: 709
Kapela ludowa Pyrzyczanie i zespół góralski Mali Wiyrchowianie z Bukowiny Tatrzańskiej bawili mieszkańców w pierwszy weekend COOLturalnych Wakacji.
Kolorowo i ludowo było w niedzielne popołudnie w parku Chrobrego. A to za sprawą folklorystycznych zespołów, z których jeden przyjechał aż spod Tatr. Jako pierwsza na parkowej scenie stanęła, istniejąca już 19 lat, Kapela Ludowa Pyrzyczanie, laureat wielu ogólnopolskich przeglądów i festiwali.
- Na początku graliśmy utwory z rożnych regionów Polski; góralskie, rzeszowskie, niekiedy kaszubskie - mówi pochodząca ze Stargardu Agnieszka Urbańska, obecna kierowniczka kapeli. - Do pisania własnych utworów zmobilizował nas śp. Bogdan Matławski, znany polski kulturoznawca, etnolog i folklorysta ze Szczecina. Trafił z tym pomysłem w dziesiątkę. Dzięki niemu zaczęliśmy sami komponować m.in. cykl polek zachodniopomorskich, utrzymanych w konwencji ludowej. Dla Was, stargardzian też coś napiszemy - obiecała.
Drugim wykonawcą był zespół góralski Mali Wiyrchowianie, który przyjechał z Bukowiny Tatrzańskiej.
- Chcemy przybliżyć wam jedną z najpiękniejszych miejscowości na Podhalu - mówiła przed występem liderka zespołu Agnieszka Koszarek. - A także nasze tradycje, kulturę, stroje i tańce.
Zespół działający przy Bukowiańskim Centrum Kultury - Dom Ludowy przyjechał w okrojonym składzie. Cały, liczy ponad 50 osób w wieku od 6 do 18 r.ż. Ma siedzibę, jak mówiła liderka zespołu, w największym drewnianym budynku w Polsce, a nawet w Europie. Na stargardzkiej scenie zaprezentowało się 37 młodych artystów. Były widowiskowe tańce, śpiewy i, jak to w góralskiej muzyce bywa, gwizdy i "przytupańce".
Niedzielny koncert w Teatrze Letnim zorganizowano w ramach 41. Pyrzyckich Spotkań z Folklorem, dzięki współpracy Stargardzkiego Centrum Kultury z Pyrzyckim Domem Kultury i gminą Pyrzyce. Był jedną z odsłon COOLturalnych Wakacji, cyklu letnich imprez.