Rubik Wasylian, 13-latek ze Stargardu nie żyje.
- Nasz kochany synku.. odszedłeś,.. złożyłeś broń, żeby w końcu odpocząć - napisała dziś Ewa Parobiec, mama chłopca. - Przez prawie 10 lat walki uczyłeś nas szacunku do życia, które jest tak kruche. Tak bardzo brakuje nam Twojego cudownego uśmiechu.. głosu.. bicia serduszka w które tak się wsłuchiwaliśmy... Dałeś nam tyle radości.. miłości.. szczęścia. Dziś pozostał straszny żal.. pustka.. życie straciło sens. Na zawsze będziesz w naszych sercach skarbie.
Rubik Wasylian zaczął chorować w 2011 roku. Lekarze zdiagnozowali u niego nowotwór układu nerwowego. Przez ostatnie lata chłopiec walczył z chorobą. W Stargardzie i poza nim na jego leczenie organizowano wiele akcji charytatywnych, podczas których zbierano pieniądze.
Do rodziny płyną kondolencje od internautów, którzy znają chłopca z wielu akcji, w których uczestniczył osobiście.
- Żegnaj kochany Rubisiu... - piszą. - Żegnaj mały wojowniku.
Kondolencje składają rodzinie kadra i uczniowie Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 1, gdzie chłopiec uczęszczał.
- Spoczywaj w pokoju, przyjacielu... Pozostaniesz w naszej pamięci takim, jakim zawsze byłeś... uśmiechniętym, pełnym radości i ciepła chłopcem. Tak trudno jest pisać o naszym podopiecznym w czasie przeszłym. Jeszcze trudniej powiedzieć żegnaj Rubiku. Całej rodzinie składamy wyrazy współczucia i szczere kondolencje.
Nasz redakcja dołącza się do kondolencji.