logofacebook.jpg
Witaj
18.219.140.227
grafika_zmienna/banery/baner_182_1682676969.jpg

Hotelarze są u kresu wytrzymałości

Stargardzkie hotele świecą pustkami.

1611173233.jpg
Ilość wyświetleń: 647
 Stargardzcy hotelarze z niecierpliwością czekają na zniesienie obostrzeń. Są już u kresu wytrzymałości. 

   Każdy dzień zamknięcia hoteli przynosi stargardzkim przedsiębiorcom duże straty. Nie zarabiają, a muszą płacić rachunki za prąd, ogrzewanie, podatki, a także ponosić koszty zatrudnienia personelu. Niektóre hotele były zmuszone zwolnić część załogi. 

- Straty są bardzo duże – potwierdza Zdzisław Kosikowski, właściciel Hotelu - Restauracji Spichlerza i Małego Młyna. - Zamknięcie granicy w marcu ub. r. spowodowało brak u nas turystów zagranicznych. A oni stanowią większość naszych gości hotelowych.  

   Zarezerwowane wycieczki i pobyty zorganizowane trzeba było odwołać. Restauracja nie mogła organizować żadnych imprez, w tym wesel. 

Większość osób zatrudnionych sama się zwolniła, a niektórym skończyła się umowa o pracę na czas określony - dodaje Zdzisław Kosikowski.- Jakoś daję sobie radę, pracując na kilku stanowiskach. 

   Zdzisław Kosikowski mówi, że z tarczy nie skorzystał. Utrzymuje się dzięki gościom przebywającym w hotelach służbowo i innej poza hotelowej działalności. 



W innych też niewesoło 

   Straty liczy też hotel PTTK, który bazuje m.in. na turystach tranzytowych, będących w mieście przejazdem i potrzebujących noclegu na jedną czy dwie noce. To choćby dostawcy towaru do sklepów, którzy po wprowadzeniu zakazu handlu w galeriach handlowych, przestali przyjeżdżać. Nie było też dochodów za pobyty podczas święta zmarłych, bo zamknięte były cmentarze. Nikt też nie przyjechał na sylwestra. 

- Sytuacja jest ciężka, z niecierpliwością czekamy na otwarcie - mówi Paweł Sohor z recepcji hotelu PTTK.  

  Czeka na to też Hotel 104. Udało się w nim uniknąć zwolnień, tylko dlatego, że na początku pandemii został on wyznaczony do odbywania kwarantanny dla wracających zza granicy. Teraz usiłuje dotrwać do normalności. Przyjmuje tylko pracowników sezonowych i nieliczne grupy sportowe. 

 Hotel nie korzystał z pomocy rządowej, bo działa w strukturach Sportowej Spółki Akcyjnej  - mówi Magdalena Wyrwicz z Hotelu 104. - Działalność hotelowa nie jest dla niej dominująca, co wykluczyło ją z możliwości korzystania z tarczy. Jak we wszystkich hotelach, nasza sytuacja jest trudna.

Chcą jakiejś pomocy 


   Branża hotelarska mówi o totalnym paraliżu. 

- Od państwa nie ma pomocy - żalą się. - Ani od miasta. 

   Miasto zapewnia, że już na początku zamrożenia przez rząd działalności zaproponowała zamkniętym przedsiębiorcom 
odroczenie podatku i zaległości bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

- Z takiej możliwości korzystali i korzystają przedsiębiorcy ze Stargardu działający w różnych obszarach - mówi Piotr Styczewski z Urzędu Miejskiego w Stargardzie. - W indywidualnych przypadkach nie wykluczamy także możliwości umorzenia tego podatku.

   Także Stargardzka Agencja Rozwoju Lokalnego oferowała przedsiębiorcom pożyczkę płynnościową. 

- Tym źródłem popłynęło do stargardzkiego biznesu ponad 5  milionów złotych – informuje miasto. - Następne 5 mln zł SARL przeznacza na pożyczki inwestycyjne.

  Hotelarze mają dość. Mówią, że nie interesują ich pożyczki. Niektórzy spłacają inne kredyty lub płacą dzierżawy. Straty, jakie ponoszą na skutek lockdownu są ogromne.

- Potrzeba będzie dużo czasu, by straty odrobić - mówią przedstawiciele branży hotelarskiej. -
Oby tylko niedługo można było zacząć normalnie działać. To zamknięcie już za długo trwa. Wszyscy niedługo popadamy.  
 
WM - 20-01-2021


Artykuły powiązane:
  • Spotkanie z himalaistą Leszkiem Cichym (14-09-2023)

  • Darmowe warsztaty z coachem (02-08-2023)

  • Hotel PTTK już bez gości (03-01-2023)

  • Hotel PTTK idzie pod młotek (18-11-2022)

  • Hotel ma niedługo przyjąć pierwszych gości (22-04-2022)

  • Reklama
    1.
            Dalej słuchajcie bredni morawieckiego niedzielskiego i dworczyka
    Ja (31.0.41...) 21-01-2021 07:20
    2.
            albo macie jaja i sie otwieracie albo bankrut to wasz wybor
    www (91.241.26...) 21-01-2021 08:30
    3.
            Nie skorzystał z tarczy, bo w porę podatków i ZUSu nie płacił.
    Chytrus (37.47.149...) 21-01-2021 09:26
    4.
            Ale ten ze spichlerza kłamie. Jak ludzie sami się zwolnili jeżeli pracodawca i tak ma obowiązek płacić pensje. Wiec się zwolnili bo nie płacil. Po drugie jak może skończyć się umowa o prace ?! Zacznijmy od tego ze on wcale umów nie daje. Jakby był dobrym pracodawca by co miesiąc nie szukał kolejnej osoby do pracy od 10 lat.
    Kama (5.173.144...) 21-01-2021 10:43
    5.
            Czy praca w Polsce ";na czarno"; jest zabroniona jeżeli zgadzają się na nią obie strony ?
    Negro (89.229.103...) 21-01-2021 14:46
    Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
    Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
       Polecane przez INFO
    baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
    Copyright © Regionalny Informator Internetowy
    info..pl M. Cywka
    Robotnicza 9b
    73-110 Stargard
    tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
    e-mail: info.wiadomosci@gmail.com