Ilość wyświetleń: 1184
Przy ulicy Robotniczej psy wałęsają się bez smyczy i kagańca. Okoliczni mieszkańcy są bezradni.
O sprawie poinformowała nas mieszkanka pobliskiego osiedla Panorama, która nie może przejść swobodnie ul. Robotniczą.
- Te psy potrafią skoczyć na człowieka, ukąsić w łydkę albo przegryźć nogawkę spodni - opowiadają mieszkańcy.
Psy widywane są w pobliżu budynku, znajdującego się na początku ul. Robotniczej, niedaleko skrzyżowania z ul. Bydgoską.
- Byłam świadkiem jak jeden z tych psów ugryzł młodego chłopaka - opowiada jedna z mieszkanek osiedla Panorama. - Na mnie też się rzucają. Chodzę z gazem, ale boję się go użyć. Starsi ludzie zawracają, gdy widzą tam te psy. Tak dalej nie może być.
Zgłaszali policji
Sprawa była zgłaszana policji i straży miejskiej.
- Pierwszy raz w ubiegłym roku zgłaszaliśmy to policji - kontynuuje stargardzianka. - Wtedy zaatakowały mojego męża. Nikt do tej pory nic z tym nie zrobił. W tym miesiącu też zgłaszaliśmy. Mamy tego dość! Niedawno wezwano hycli z MPGK. Ale jak przyjechali, to te psy uciekły. Następnego dnia szłam, a one znowu były. Jesteśmy bezradni. Nikt nam nie chce pomóc!
Straż miejska potwierdza, że otrzymywała wezwania do wałęsających się psów przy ul. Robotniczej.
- W tym roku mieliśmy trzy anonimowe zgłoszenia w sprawie psów wolno biegających w tamtej okolicy - potwierdza Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej w Stargardzie. - Nasz patrol dwukrotnie był na miejscu, ale psów nie było. 25 marca dyżurny wysłał łapaczy z MPGK, ale oddzwonili, że psów nie wyłapali, gdyż znalazł się właściciel.
Zagrozili mandatem
Patrol ustalił właściciela psów i przeprowadził rozmowę o zachowaniu nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psów tj. wyprowadzaniu na smyczy.
- Nie mogliśmy wdrożyć postępowania mandatowego, bo strażnicy nie ujawnili wykroczenia czyli psów bez smyczy na dworze), a zgłoszenie było anonimowe i zgłaszająca osoba nie chciała być świadkiem - dodaje Wiesław Dubij. - Patrolujemy to miejsce, a także liczymy na zgłoszenia mieszkańców. I jak tylko strażnicy ujawnią owe wykroczenie, na pewno sprawa zakończy się mandatem.
Aktualizacja: 12 kwietnia 2021
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. informuję, że sprawa jest nam znana. Wielokrotnie pracownicy Spółki interweniowali na zgłoszenia Straży Miejskiej odnośnie wolno biegających psów pod adresem ul. Robotniczej. Niestety za każdym razem psy uciekają, gdyż jest to teren o otwartej przestrzeni i każda próba złapania kończyła się ucieczką psów w pobliskie pola i zarośla. W roku 2021 Spółka nie odnotowała zgłoszenia pod tym adresem.
Bartosz Rudnicki
Dyrektor ds. Techniczno - Eksploatacyjnych MPGK
Wioletta Mordasiewicz - 09-04-2021
1.
Choć psy mają przewagę własnego terenu, nie mają szans gdy do akcji wkracza straż miejska.
AVANTI (89.151.37...) 09-04-2021 12:37
2.
Psy to chyba na warszawskiej gryzą...
PRL (37.47.154...) 09-04-2021 13:41
3.
Chodzę tamtędy często z małym dzieckiem i jakoś nigdy nie widziałam żeby były agresywne, wręcz przeciwnie, podchodzą aby je pogłaskać i odchodzą...
Viki (37.47.182...) 09-04-2021 15:45
4.
Przecież biuro tego portalu jest na tej ulicy kilkadziesiąt metrów od tego miejsca(zdjęcie) jakieś opinie spostrzeżenia. Po drugie niby mały pies, ale powinien być zabezpieczony.Po trzecie SM itp.nie ogarniają tematu tak jak z paleniem na działkach.
pytam (5.173.145...) 09-04-2021 17:51
5.
To w pobliżu info. Stargard.
Hehe (185.135.2...) 09-04-2021 17:52
6.
Pies też człowiek.
Robo (190.2.133...) 09-04-2021 18:57
7.
Psy psami a kto się weźmie za tych którzy zapie****aja po tej ulicy?
Lucy (37.47.182...) 09-04-2021 19:30
8.
Może ktoś się wezmie faktycznie za piratów drogowych z "; osiedla panorama"; a nie za te kundelki.
Przyjazne, pieski)
Jak ktoś ma malo swoich problemów, to stwarza je innym, chyba ludzie są naprawdę bardziej agresywni niż te kundelki... brrr tylko zaszczepić;)
Mieszkanka Robotniczej (37.47.182...) 09-04-2021 19:35
