Poszukiwania trwały kilka godzin. Fot. OSP Kobylanka.
Ilość wyświetleń: 777
Wszystkie służby stanęły wczoraj wieczorem na nogach, by poszukiwać 32-letniego mężczyznę.
W akcję zaangażowano wszystkie patrole policji, będące wczoraj na służbie, a także strażaków ze Stargardu oraz z OSP w Bielkowie i Kobylance.
- Pomagaliśmy policji w poszukiwaniach - mówi mł. kpt. Rafał Matysik z Powiatowej Straży Pożarnej w Stargardzie.
Zaginięcie mężczyzny zgłosiła jego partnerka.
- Przeszukiwaliśmy teren Morzyczyna, Zieleniewa, Grzędzic i okolic jeziora Miedwie - wylicza podkom. Krzysztof Wojsznarowicz z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Ok. godz. 2.30 w nocy patrol napotkał zaginionego na wysokości hipermarketu Tesco przy ul. Szczecińskiej.
Mężczyźnie udzielono pomocy medycznej. Trafił do szczecińskiego szpitala.