Ilość wyświetleń: 1101
Wójt Kobylanka chciała podwyższyć mieszkańcom opłaty za korzystanie ze świetlic oraz zmienić zasady ich wynajmowania. Wojewoda uznał jednak jej zarządzenie za nieważne.
Julita Pilecka, wójt Kobylanki wydała zarządzenie na mocy którego, zmieniły się stawki za wynajem świetlic w gminach. Zgodnie z nim wynajęcie świetlicy w Reptowie na dobę miało kosztować 150 zł, w Morzyczynie i Bielkowie 130 zł, a Rekowie, Motańcu i Niedźwiedziu 100 zł. Decyzja wójt zmieniła też stawki godzinne oraz za wynajęcie sal w sylwestra. Najwięcej, bo 1000 zł miała kosztować zabawa w sali w Reptowie, w pozostałych świetlicach stawki określono w granicach 300 - 600 zł.
Inne zasady najmu
Wójt zmieniła też zasady wynajmu świetlic. Zgodnie z nimi, wynajmu lub ich użyczenia dokonuje się na wniosek składany na specjalnym formularzu, który ma trafić do punktu obsługi interesantów w urzędzie.
- Wynajmem oraz użyczaniem świetlic zajmuje się referat gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, który prowadzi harmonogram korzystania ze świetlic, analizuje wnioski o wynajem lub użyczenie pod kątem dostępności świetlicy, sporządza umowy najmu i użyczenia oraz udziela wszelkich informacji na temat procedur i opłat związanych z wynajmem - czytamy w zarządzeniu wójt. - Wpływy z opłat za wynajem stanowią dochód budżetu gminy, zaś dysponentami kluczy od świetlic są sołtysi lub opiekunowie świetlic wskazani przez wójta.
Zdaniem radnych popierających te zmiany, sposób wynajmowania świetlic powinien być uregulowany. Bywało, że dochodziło do użyczania świetlic w sposób niezgodny z przyjętymi zasadami.
- Bywało, że sołtysi na biletowane imprezy brali sobie świetlicę nieodpłatnie - opowiadają. - Za media płaciła gmina, a kasa zostawała w kieszeni organizatorów. Zaś jedna z zabaw sylwestrowych, we wniosku była wskazana jako użyczenie sali na spotkanie katolickiego stowarzyszenia. Chodzi o to, by te sprawy uregulować i by do takich sytuacji nie dochodziło.
Zarządzenie nieważne
Wojewoda stwierdził jednak nieważność zarządzenia, uznając, że w stopniu istotnym narusza ono obowiązujący porządek prawny i że zostało ono wydane z przekroczeniem uprawnień.
- Odróżnić trzeba pojęcia gospodarowania mieniem komunalnym od zasad zarządu mieniem gminy oraz zasad i trybu korzystania z gminnych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej uzasadnia swoją decyzję Marek Subocz, wicewojewoda. - Świetlice są obiektami o charakterze użyteczności publicznej. Są to pomieszczenia przeznaczone do spędzania czasu wolnego, rekreacji i edukacji, rozwijania zainteresowań i integracji lokalnych społeczności.
Wójt ma kompetencję do wyrażenia zgody na bezpłatne skorzystanie ze świetlicy wiejskiej. Ale zasady i tryb korzystania z nich leży w kompetencji rady gminy.
Zdaniem wojewody, to rada gminy powinna decydować o opłatach za korzystanie ze świetlic wiejskich, chyba że upoważni wójta do ustalenia stawek tych opłat. Wojewoda uznał też za nieobowiązującą uchwałę z 2009 roku. Tym samym nieważne stało się zarządzenie w sprawie stawek wydane na jej podstawie w 2011 r.
- O słuszności czy niesłuszności rozstrzygnięcia wojewody zdecyduje sąd, ponieważ zaskarżam je w całości - zapowiada Julita Pilecka, wójt Kobylanki.
WM - 04-11-2020
