Adam Fiedziuszko ma 26 lat. Chce być sprawny dla swoich pociech. Fot. prywatne
Ilość wyświetleń: 1016
Do naszej redakcji napisała pani Angelika Fiedziuszko. Kobieta prosi o pomoc dla męża, który po udarze, jest niepełnosprawny.
Adam Fiedziuszko potrzebuje pieniędzy na specjalistyczne leczenie. Półroczna rehabilitacja, której potrzebuje 26-latek jest bardzo kosztowna. Rodzinie z Węgorzyna brakuje prawie 40 tys. zł.
- Mój maż nagle zachorował - opowiada pani Angelika. - Jest sparaliżowany po udarze niedokrwiennym rdzenia. Chce walczyć dla siebie, dla dzieci. Jest młody, ma 26 lat i całe życie przed nim. Nigdy na nic nie chorował. Jedynie rehabilitacja teraz może mu pomoc. Adam Fiedziuszko jest ojcem trojga dzieci. Pracował w stoczni jako konserwator statków. Wszystko się dobrze układało. Aż do feralnego 6 lipca br. Tego dnia mężczyzna przeszedł udar niedokrwienny rdzenia.
- Wstałem rano, trochę bolała mnie szyja, myślałem, że źle spałem - opowiada.
- Wsiedliśmy do auta. Po około półgodzinnej jeździe zaczęły drętwieć mi ręce, nie mogłem zmieniać biegów. Myślałem, że to jakieś skurcze i zaraz przejdzie. Z ledwością przesiadłem się na miejsce pasażera. Nogi też odmawiały mi posłuszeństwa. Żona zawiozła mnie do przychodni. Tam osunąłem się na chodnik i leżałem do przyjazdu karetki, która zawiozła mnie do szpitala w Szczecinie. Wiele tygodni przeleżałem w szpitalu pod respiratorem. Na oddziale intensywnej terapii spędziłem 82 długie dni.
Rehabilitacja zaczynała przynosić efekty. Ale przez epidemię zamknięto oddział i mężczyznę odesłano do domu. Po miesiącu znów trafił do szpitala.
- Na moją chorobę nie ma cudownego leku ani operacji - mówi pan Adam. - Muszę mieć codzienną profesjonalną, dostosowaną do mnie rehabilitację.
Rodzina z Węgorzyna prosi o wsparcie zbiórki na półroczną rehabilitację w specjalistycznym ośrodku dla pana Adama. Trwa ona od 16 grudnia na siepomaga.pl. Każdy może wpłacić datek i zasilić kwotę potrzebną na leczenie.
Witam. W Nowym Roku pomagajmy bo nie wiadomo co nas może spotkać.Życzę zdrowia. Wysyłam skromny datek ale grosz do grosza na pewno się uda uzbierać potrzebną kwotę. Ludzie otwórzcie swoje serc i portfele na pewno nam po wpłacie nie zabraknie. Trzymam kciuki i ufam w ludzkie serca.
Elżbieta H (37.47.182...) 01-01-2021 14:06
3.
Do Caritasu, na pewno wspomogą.
magnolia (89.151.37...) 01-01-2021 14:59
4.
Może pomóc każdy skromnymi datkami można zdziałać cuda, w każdej chwili może dotknąć nas takie nieszczęście. Caritas pomaga, trzeba mieć wiedzę. Życzę zdrowia i zastanowienia się nad wartościami w życiu.
Elżbieta H (37.47.155...) 01-01-2021 18:35
5.
Takich chorych jest pełno w mieście, ale nie każdy prosić umie.
Ff (205.201.55...) 02-01-2021 23:20
6.
http://vsdoxycyclinev.com/ - buy doxycycline for dogs